KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 18, 2013 18:39 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

MaPi pisze:Dyzio dzielił dzisiaj okienko z Oskarem. Leki dostał w sosie z whiskasa. Potem półtorej godzinki chodził po lokalu i zrobił siku do kuwety pod oknem. Myślę, że już nie znaczy terenu. W końcu położył się na krzesełku koło ubikacji, ale chyba mu tam było niewygodnie bo przeniósł się na mały fotel z czerwonym kocykiem i usnął. Przeniosłam go do klatki, gdzie pojadł chrupeczków. Oskar jak tylko siadałam to od razu był na kolanach i mruczał.
Dyzio zerwał ze środkowego okienka kartkę z napisem "nie otwierać" - chyba ma w nosie te zakazy :twisted:

Dyzio ma w nosie zakazy i jest cfffany 8) bo te okienka, w których siatkę napoczął bardzo go interesują :roll: to którego nie da się uszkodzić jest atrakcyjne, ale zaraz po zrobieniu obchodu, czy tamte nie są przypadkiem otwarte.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 18, 2013 18:57 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Skoro Dyzio nie znaczy to może mozna spróbować nie zamknac go na jedna noc i zobaczyc co bedzie? :roll:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 18, 2013 19:04 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Goyka pisze:Skoro Dyzio nie znaczy to może mozna spróbować nie zamknac go na jedna noc i zobaczyc co bedzie? :roll:

Nie można, bo Dyzio ma dietę nerkową :( bez izolacji będzie wcinał co mu sie podoba w Oskarowych miskach i na odwrót :?
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 18, 2013 19:20 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Oskar to jest jedzeniowy odkurzacz - wciągnąłby najpierw swoje, a później Dyziowe nerkowe chrupeczki :evil: zanim Dyzio zorientowałby się, że było coś w miseczce :roll:
A Dyzio rzeczywiście po wypuszczeniu z klatki zaczyna obchód - sprawdza wszystkie okienka, siatkę na drzwiach, czy przypadkiem nie ma jakiegoś nowego wyjścia, a że nie ma, to w końcu puściły mu nerwy i zerwał kartkę z zakazem otwierania okienka :!:

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 18, 2013 20:09 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

jutro przyniosę nową kartkę a Dyzio rzeczywiście sprawdza tam gdzie już była szansa na wydostanie się
rury też sprawdzał pod tym kątem i do łazienki też zagląda jak tylko się otwiera drzwi.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 18, 2013 21:18 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

No tak zapomnialam jeszcze o tej stronie medalu :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 19, 2013 8:13 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

kasia1568 napisała na wątku Dyzia:

Renatko o okna sie nie martw, zanim wezmę Dyzia napewno je zabezpieczę (moje koty nie próbują i nie próbowały wychodzić, ale rozumiem Twoje obawy). Przez tego rozrabiakę (ostatnio :D ) Dyzia nie mogę spać ale jednak poczekam do sierpnia i jeśli do czasu zakończenia moich planów wyjazdowych nie znajdzie się nikt kto zaadoptuje Dyzia to wezmę go w sierpniu,. Tymbardziej, że ostatnio jak częściej wychodzi z klatki to jest spokojniejszy a nie chcę na razie nikogo obciążać chorym kociakiem. Zaproponowałam DT ale wcale niewykluczone, że Dyzio zostanie z nami na zawsze. DT dlatego, że gdyby była taka sytuacja, że nie zaakceptowałyby się zwierzaki to zawsze można szukać domku bez zwierzaków (ale to tylko gdybanie, wierzą,że się zaprzyjaźnią :ok: ). U mnie też są 4 zwierzaki i tzreba dopilnować,żeby Dyzio nie jadł z ich misek, na to wszystko potrzeba czasu i organizacji- dlatego powinnam być. Za rok na wakacje Dyzio już będzie znał domek, kolegów (psa i kota) i koleżanki (kotka i świnka) oraz osoby, które zaopiekują się nimi w czasie mojego wyjazdu :1luvu: :kotek: :ok:

- - -

do sierpnia jest jeszcze 40 dni :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 19, 2013 9:47 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

a może Ktoś mógłby dać Dyziowi dom tymczasowy do sierpnia ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 19, 2013 14:36 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

w miseczce Dyzio miał mało suchego czyli ma apetyt

Zjadł poranne tabletki z galaretką Kitekata podane w strzykawce
tym razem na drapaku

nadal próbuje otwierać zamknięte okienka
te przez które kilka dni temu usiłował się wydostać
tą nową kartkę Nie otwierać, też pacnął łapką

dzisiaj najpierw wypuszczony się przeciągnął, potem przyszedł do mnie,
potem jeszcze trochę pochodził i dopiero wskoczył na okienko

tradycyjnie otwarte okienko (to osiatkowane) jest dla Dyzia i Oskara wielką atrakcją

miziaki z nich i śpiewaki ;)

Dyzio dzisiaj często do mnie przychodził i patrzył co ciekawego robię
wygłaskałam jego puszyste torcikowe futerko

zrobiłam kilka zdjęć, potem je wkleję
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 19, 2013 16:40 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kochany Dyziulek! :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 19, 2013 22:30 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kasia mi napisała, że mogłaby wziąć Dyzia w sierpniu ale dopiero po powrocie z drugiego wyjazdu
czyli pierwszy dom tymczasowy (TDT) będzie potrzebny do 1 września.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 20, 2013 8:23 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

wibryska pisze:Kasia mi napisała, że mogłaby wziąć Dyzia w sierpniu ale dopiero po powrocie z drugiego wyjazdu
czyli pierwszy dom tymczasowy (TDT) będzie potrzebny do 1 września.


czyli to jeszcze 70 dni :(

rozmawiałam dzisiaj z moją sąsiadką panią Ulą,
powiedziałam jej o domu tymczasowym u Kasi od 1 września
ale niestety p.Ula nie weźmie Dyzia :(
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 20, 2013 12:32 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Dyziaczek-miziaczek najpierw razem z Oskarem zostali wyprzytulani wspólnie na obie ręce
potem wypłakałam się Dyziowi w mięciutkie futerko, że nie mam dla niego teraz domu
że ma obiecany ale za 70 dni ... a co do tej pory...nie wiem...
mruczał cichutko na pocieszenie ...

otworzyłam 2 okienka (mgska naprawiła rozerwaną siatkę w środkowym okienku - dziękuję)
ale okazało się, że Dyzio ma swoje sposoby, żeby siatkę odgiąć :(
podwadził ją łapą od spodu i tak kombinował, że uznałam, że lepiej jak zamknę to środkowe okienko

UWAGA !!! proszę nie otwierajcie środkowego i prawego okienka !!!
bo albo Dyzio się skaleczy albo może uciec.


mgska napisała, że chyba Dyzio ma za wysoko tą zawieszona na klatce miskę z wodą
więc zamieniłam ją na normalną tylko odsunęłam koc, żeby miska była bardziej stabilna
(w pierwszym dniu widziałam że Dyzio pił z tej miski, mam nawet zdjęcie
ale dla jego wygody zamieniłam miski, musi dużo pić przy chorych nerkach)

dzisiaj doszło do łapoczynów - Oskar gonił Dyzia po całym pomieszczeniu i w końcu go pacnął
starałam się załagodzić konflikt - udało się dopiero jedzeniem - Oskar jadł
a ja podałam Dyziowi w strzykawce poranne tabletki

potem Dyzio i Oskar dostali po kilka smakowitych chrupek Felixa
Dyziowi bardzo smakowało aż wszedł do klatki za tymi chrupkami

Oskar też już ma dosyć - nikt o niego nie pyta :(

czy Oskarek ma ogłoszenia ?

bo może przydałby mu się wątek na miau i banerek

jak myślicie ?

Kochani wysłałam dzisiaj znajomym błagalnego maila z prośbą o dom dla Dyzia,
z filmikami, zdjęciami, wydarzeniem na facebooku i aukcją cegiełkową na allegro
i z prośbą o przesłanie dalej - i czekam na cud
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 20, 2013 12:41 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Oskar ma ogłoszenia, poszedł na niego Emirowy pakiet Cat Angel
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw cze 20, 2013 13:00 Re: KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Dziewczyny, ja przepraszam, ale to jest wątek lokalu, a nie Dyzia. Weszłam poszukać istotnych info o lokalu i się przebić nie mogę przez opisy Dyzia. Proszę piszcie o Dyziu w jego wątku, a ten zostawmy na sprawy organizacyjne lokalu, ok?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 635 gości