Koty są łagodne w stosunku do innych kotów, tolerują przyjazne psy. W stosunku do człowieka nie wykazują agresji. Przedstawiam wam te, które dzisiaj zastałam i którym szukam domu:
1. Wiewiór - ok. 2 lata, wykastrowany, zdrowy, bardzo łagodny:

2. Ryczący Szarak - wysterylizowana kotka, łagodna, jak do niej idę, to zaraz prowadzi do swoich misek, miaucząc niemiłosiernie:

3. Chłopczyk - jeszcze przed kastracją, ma niecały rok, megałagodny, jak był mały, to siedział na dachu drukarni i spadł z lipy z wysokości 20m, na szczęście nic mu się wtedy nie stało:

4. Dziewczynka: około roku, wysterylizowana,bardzo łagodna, jak była mała, to nie mogła zejść z dachu drukarni i ludzie rzucali jej jedzenie ze strychu, na szczęście po jakimś czasie zeszła:

a tu na zdjęciach Wiewiór Wyblakły, imię takie, bo jest jaśniejsza od brata, a jak były małe, to po drzewach się wspinały jak te zwierzątka, nie jest wysterylizowana, do ludzi dzika, do nas czasem się połasi, ale tak to dzikus totalny:

. Są tam jeszcze Ogonszczak, kotka bez ogona, ale też do obcych bardzo nieufną, Nowy - kotka, która urodziła, też dzika, ale przeniosła się w okolice ul. Wysokiej, tam ją spotykamy oraz kocury Chińczyk i Szpieg, też dzikie, kursują między Wysoka a drukarnią. Toteż szukam TDT, DT lub DS chociaż dla tych 4 kotków. Koty są zdrowe, kochane. W dwupaku lub oddzielnie. Kont. w sprawie adopcji telefoniczny - nie odbierany tel. zastrzeżonych, nie odpowiadamy na smsy oraz WYMAGAMY PODPISANIA UMOWY ADOPCYJNEJ. Telefon 505236195. Mam nadzieję, że razem pomożemy tym kotom..