Problem ze znalezionym kotem-GRYZIE nogi stołów/krzeseł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 28, 2013 16:56 Re: Problem ze znalezionym kotem

Transportery się odkaża między kotami ;)
A ja to w zasadzie robię po każdym użyciu...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 17:37 Re: Problem ze znalezionym kotem

Szalony Kot pisze:Transportery się odkaża między kotami ;)
A ja to w zasadzie robię po każdym użyciu...

a czym?
(widzę, że do tej pory miałam z tym więcej szczęścia niż czego innego :oops: )
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto maja 28, 2013 18:48 Re: Problem ze znalezionym kotem

violet dobre pytanie. transporter wysmarowany spirytusem by drażnił kotkowi nos, tak przynajmniej mi się wydaje.

Kori Yoitama

 
Posty: 97
Od: Wto maja 28, 2013 9:41


Post » Śro maja 29, 2013 13:24 Re: Problem ze znalezionym kotem

Ja szoruję w gorącej wodzie z domestosem
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon cze 17, 2013 19:43 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Ostatnio mam problem z kotkiem :( Otóż uważam, że przestał mnie kategorycznie lubić. Jest już ze mną ponad 2 tygodnie (tak na oko). Na początku siedział ze mną non stop, wtulony, albo po prostu obok, kochał wciskać mi się na kolana, a od kilku dni przestał to robić. Dziś zaś był strasznie niesforny i mimo, że uczę go by nie wchodził na stół i blaty kuchenne to dziś to robił mimo klaskania i krzyczenia na niego (schodził by znów wejść). Jeszcze do tego na chwilkę poszłam ręce umyć i ze stołu zjadł mi parówkę (zastałam go już po fakcie jak siedział pod stołem radosny). Poza tym obsierścił mi wszystkie naczynia z suszarki, co mnie rozzłościło i użyłam wobec odrobinę siły.

Naprawdę nie wiem co mu jest. Obecnie jak chce go pogłaskać to kładzie się w postawie uległej. Nie rozumiem jego zachowania jeszcze jakiś czas temu był spokojnym ułożonym kotkiem... Ma się czym bawić, bo zawiesiliśmy mu na nitce małego misia pod stołem...

Kori Yoitama

 
Posty: 97
Od: Wto maja 28, 2013 9:41

Post » Wto cze 18, 2013 7:21 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Skoro:
Kori Yoitama pisze:Dziś zaś był strasznie niesforny i mimo, że uczę go by nie wchodził na stół i blaty kuchenne to dziś to robił mimo klaskania i krzyczenia na niego (schodził by znów wejść). Jeszcze do tego na chwilkę poszłam ręce umyć i ze stołu zjadł mi parówkę (zastałam go już po fakcie jak siedział pod stołem radosny). Poza tym obsierścił mi wszystkie naczynia z suszarki, co mnie rozzłościło i użyłam wobec odrobinę siły.

to nie dziw się, że:
Kori Yoitama pisze:Naprawdę nie wiem co mu jest. Obecnie jak chce go pogłaskać to kładzie się w postawie uległej. Nie rozumiem jego zachowania jeszcze jakiś czas temu był spokojnym ułożonym kotkiem... Ma się czym bawić, bo zawiesiliśmy mu na nitce małego misia pod stołem...

Poza tym:
- 2 tygodnie to bardzo krótko żeby się nawzajem poznać i nawiązać porozumienie;
- koty zwykle wchodzą na stoły i blaty; po prostu nie zostawiaj tam jedzenia bez dozoru;
- parówki są niezdrowe, przede wszystkim dla kota ;).
To jest kot, żywe stworzenie, a nie pluszak i nie oczekuj, że się nim stanie.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto cze 18, 2013 10:04 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Krzyki lub też użycie siły wobec kota, to najgorsza rzecz jaką można zrobić.
To tylko pogłębi Twoje problemy.

Zestresowany kot może np. zacząc sikać po kątach.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto cze 18, 2013 10:36 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Kot jest normalny, a Ty nie powinnaś mieć zwierząt :?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto cze 18, 2013 19:33 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Nie robiłam tak że go okładałam tylko użyłam siły łapiąc go za skórę na karku.

Kot ma cały dom, szafki, kredense ect do swojej dyspozycji a upiera się akurat na to czego mu zabraniam. Może jakaś rada?

Kori Yoitama

 
Posty: 97
Od: Wto maja 28, 2013 9:41

Post » Wto cze 18, 2013 19:54 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Kori Yoitama pisze:Poza tym obsierścił mi wszystkie naczynia z suszarki,

No patrz, jaki bezczelny złosciwiec! Specjalnie zrzucił sierść na naczynia...
Kori Yoitama pisze:Ma się czym bawić, bo zawiesiliśmy mu na nitce małego misia pod stołem...

Doprawdy się wysililiscie!
Uwazajcie! Jesli ta nitka jest dość długa, stanowi smiertelne niebezpieczeństwo dla kota ( moze sie zaplatać i udusic)
Kori Yoitama pisze:Kot ma cały dom, szafki, kredense ect do swojej dyspozycji a upiera się akurat na to czego mu zabraniam

Tylko konsekwentne sciaganie kota z zakazanych miejsc moze odniesc skutek. Moze to trwać miesiąc, ale i rok...
Nie wolno przy tym krzyczeć, ani stosować kar cielesnych, bo przyniesie to niepożadane skutki!
Mozna co najwyzej powiedzieć z dezaprobatą: ej/nie wolno/zejdź. Koty rozumieja wiecej niz nam sie wydaje. I zawsze oczekiwane zachowania kota osiagniemy zachowujac spokój.
Moja kotka regularnie sikała na kuchennym stole ( czy mozesz to sobie wyobrazić?). Przestała po tym, jak zaczęłam ignorowac takie jej zachowanie . Udawałam ,ze nic sie nie stało. Po prostu po przyjsciu z pracy witałam sie z nią ciepło i wycierałam blat. Nie pamietam, kiedy ostatni raz to zrobiła...
I na koniec pytanie: czy Ty w ogóle kochasz tego kota?

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Wto cze 18, 2013 20:00 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

:kotek: :) :ok: :piwa: kup mu zabawki ma mieć posłanie i własny kat 8) :mrgreen:

talenka

 
Posty: 10
Od: Pt lut 15, 2013 22:05

Post » Wto cze 18, 2013 20:02 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

kocham go, ale dziwi mnie że jednego dnia się nie słucha a w większość dni jest posłuszny, że wystarczy mu powiedzieć 'nie' i to wystarczy by nie wchodził na blat kochenny, kuchenkę i suszarkę z naczyniami.

Dziś już normalnie na mnie reagował i się słuchał, ale wczoraj był taki strasznie oporny. Zestawienie go też nie pomogło poza tym, że się mnie bał mimo, że tylko wziełam go za kark i zestawiłam (co uważam za użycie odrobiny siły wobec kota, a wy pewnie myślicie, że go okładam że aż kości łamie albo coś :/ i też od razu posty z nacechowaniem jakbym jakimś potworem była :( )

Kori Yoitama

 
Posty: 97
Od: Wto maja 28, 2013 9:41

Post » Wto cze 18, 2013 20:24 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Kori Y, nie gniewaj sie, tu wiekszosc forumowiczów to totalni miłosnicy kotów! Ja też do nich nalezę. Decydujac się na koty, przygotowałam sie mentalnie na to,ze to wielcy indywidualisci "chodzący swoimi drogami". Wiedziałam,ze sa czasem niesforne i robia, co chcą. I z taka swiadomoscia je przyjmowałam pod swój dach. Dlatego nie przeszkadza mi, ze koty są wszedzie, ze ich sierść jest wszędzie. Moje bestie sa totalnie rozpieszczone...Ale co zauwazyłam? Ze odwdzieczają mi się za to. Kiedy nie chcę,zeby łaziły mi po blacie i wkładały łby do przygotowywanego im ( lub... ludzkiej rodzinie :wink: ) posiłku, po prostu mówie "nie" i one zeskakuja na podłogę.
Nie oczekuj od kota,ze po dwóch tygodniach wspólnego zycia zrozumie Twoje wobec niego oczekiwania. To wymaga czasu, miłosci i czułości...

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Wto cze 18, 2013 20:25 Re: Mój kot mnie nie lubi!!!

Spokojnie.

Kota jak najbardziej można wychować i nauczyć wielu rzeczy, wymaga to jednak pracy i cierpliwości.
Jeżeli nie chcesz, żeby wchodził na stół, blaty, itp., to konsekwentnie mu na to nie pozwalaj. Zdejmuj go za każdym razem i zdecydowanie powiedz, że nie wolno.
To naprawdę działa - u mnie w 100%. Moja kotka czasem tęsknym wzrokiem spojrzy na stół, ale wystarczy, że napotka przy tym moje spojrzenie i natychmiast porzuca swoje niecne zamiary :D

Za kark, a raczej za skórę na karku, możesz kota zdejmować, tylko dla bezpieczeństwa zawsze podtrzymaj go przy tym trochę od dołu.

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości