Oto nasz pierwszy wątek! W końcu nastała ta wiekopomna chwila - biała Księżniczka ma swój własny wątek! Ale dajmy jej coś powiedzieć:

Miau?...
No cóż... Uraczyła nas swą obecnością, według mnie wystarczy, nie nalegajmy.
Ale na pocieszenie - mam kogoś, kto jest bardziej gadatliwy! Przedstawiam Petrę, nasz koci bodyguard, który dzielnie pilnuje, by miski były zawsze pełne.

Ja? O mnie mówisz? Czeeeeść! Masz piłkę? No masz? No daj te piłkę! Nooooo!
Ehem, przepraszam wszystkich bardzo... Nie wzięłam piłki, wywiadu nie będzie.
To są podstawowi bohaterzy naszego wątku. Kita, zwana Księżniczką, no z wiadomych powodów


Petra natomiast to pies, jak każdy widzi. Moja Słoneczko małe, które poza mną {i piłką!} świata nie widzi. Dzielnie pilnuje mnie każdego dnia, a jak jej uciekam, to płaczę aż do skutku. Na szczęście już nauczyła się zostawać sama na parę godzin, i chwała jej za to! Miałam z nią problemów, oj miałam. Załatwiała się na podłogę w domu, potrafiła nawet moją babcię ugryźć. Ale na szczęście coraz bardziej rozumie, że jest bezpieczna, i ludzie nie chcą jej skrzywdzić. Zaadoptowana 2.07.2011 , czyli niedługo mamy kolejny powód do świętowania! 4 latka

Mam jeszcze jednego psa, aczkolwiek on się wypowie później, bo zaraz narzeczony mnie zje za siedzenie tyle na komputerze...
Trzymajcie się, i do napisania!
