[*]Dzielna MATYLDA-rak,astma..łatwo nie jest,walczymy dalej

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 17, 2013 18:36 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

mizialysmy sie w sobote troszeczke, bo wpadlam do mrusiow na chwilke. Wygladalo na to, ze u naszej Matyldzi kochanej wszystko ok :ok: Chetnie przyszla sie pomiziac, nie zauwazylam mocnego charczenia, wiec chyba jak na razie jest ok, trzyma sie bardzo dzielnie nasz slicznotka :1luvu:
Stojac na moich kolanach Matyldzia odwrocila sie zadowolona do mnie tylem, jeszcze z podniesionym ogonkiem 8O :roll: tak, ze bylo jej widac dooopcie :oops:
Ale na te kiciunie nie sposob sie gniewac, co by sie nie stalo, wiec obrocilysmy to w zart :wink:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 21, 2013 17:50 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

podrzuce watek dzielnej slicznotki :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 27, 2013 23:00 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

czemu nikt tu nie zaglada?... Matylda tak lubi odwiedziny... zarowno na watku jak i w realu :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 28, 2013 0:01 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Ja zaglądam systematycznie, bo zastanawiam się co u Matyldy, ale ktoś pisał że Justyna ma uszkodzony zasilacz ...
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Pt cze 28, 2013 8:46 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Też zaglądam systematycznie i czekam na wieści. Chciałabym odwiedzić z realu , ale daleko....:(
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt cze 28, 2013 12:05 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Astaroth86-skad jestes?

magdalena99-juz zostalo to naprawione, ale przy tej gromadce Justa ma naprawde ogrom pracy. A one chcialyby sie tylko miziac i bawic... No ok, ale poswiecajac kazdemu chocby 15 min dziennie, to juz pol dnia mija, a tu trzeba jeszcze nakarmic glodomorki, umyc, przewinac pampersowce, jak ktorys chory to leki podac, pranie zrobic, z psami wyjsc... A nie daj boze, jak trzeba z kilkoma na raz do weta jechac a tam kolejka :roll: No i niestety-sila rzeczy mija znow sporo czasu... :roll: Wiec nieraz Justa nie ma kiedy zajrzec nawet na forum.
Np karmienie Matyldy jest bardzo czasochlonne. Trzeba sie z nia zamknac w przedpokoju i niemal chodzic za nia, prosic, blagac, glaskac, zeby cos zjadla, zachecac ja :roll: Bywa, ze trwa to i pol godziny. Do tego wszystkiego jeszcze rehabilitacja niepelnosprawnych zwierzakow...

Wiec zapraszamy do osobistych odwiedzin :) Moze ktos ma ochote (i tyle cierpliwosci) by spedzic te pare chwil wylacznie z Matylda podczas karmienia jej? ;) :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 28, 2013 13:51 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Chciałabym pomóc na miejscu, ale niestety z Wrocka jestem...trochę daleko :/
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt cze 28, 2013 13:54 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Też czytam i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt cze 28, 2013 17:00 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

kopiuje z FB:


Kochani w związku z tym, że dzięki wielu protestom głosowanie nad legalizacją uboju rytualnego zostało przełożone na 12 lipca, musimy stoczyć ostateczną walkę. Możemy ją wygrać jeśli stawimy się pod sejmem i WSZYSCY RAZEM zaprotestujemy przeciwko tak barbarzyńskim praktykom w naszym kraju. Więcej o samej akcji tutaj: https://www.facebook.com/events/204378726384810/

Aby każdy mógł dotrzeć Fundacja Viva organizuje transport. Wynajmujemy 50 osobowy autokar. Wyjazd z KATOWIC z parkingu pod Spodkiem o godzinie 7:45, będziemy w Warszawie koło godziny 14. Idziemy na protest o 15, później chwila na obiad i wyjeżdżamy koło godziny 19 (więc będziemy w Katowicach koło 22-23). Fundacja pokrywa koszty wynajmu, nie mniej jednak jest to ponad 2 tysiące zł, więc prosimy by każdy dołożył ile może (symboliczne 10zł lub więcej, za przejazd w obie strony to naprawdę niewiele).

W chwili obecnej mamy już na liście ponad 20 osób. Każdy zdecydowany na transport proszony jest o wysłanie maila (katowice.viva@gmail.com) lub wiadomości na facebooku na profil Viva Katowice z imieniem, nazwiskiem i numerem telefonu. Zależy nam by autokar był pełny!


ja chyba raczej nie bede w stanie jechac, kto moze-poki jest miejsce-niech jedzie!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 29, 2013 16:58 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Kociara82 pisze:magdalena99-juz zostalo to naprawione, ale przy tej gromadce Justa ma naprawde ogrom pracy. A one chcialyby sie tylko miziac i bawic... (...)
Wiec zapraszamy do osobistych odwiedzin :) Moze ktos ma ochote (i tyle cierpliwosci) by spedzic te pare chwil wylacznie z Matylda podczas karmienia jej? ;) :ok:

Ależ to nie był wyrzut z mojej strony, chciałam tylko się wytłumaczyć, że choć nie piszę to zaglądam (zresztą myślę, że Justa o tym wie :D ).
Czytam różne wątki i mniej więcej orientuję się na jaką skalę działa Justa i dlatego wiem że nie ma czasu. Tym bardziej, że jeszcze chwilowo doszła jej opieka nad Fionką.
Podobnie jak Astaroth86 też mieszkam daleko, więc nie bardzo mogę pomóc na miejscu, ale obiecałam kiedyś Justynce, że jak będę gdzieś w pobliżu to odwiedzę Matyldę :1luvu:
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Sob cze 29, 2013 23:54 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Astaroth86 pisze:Chciałabym pomóc na miejscu, ale niestety z Wrocka jestem...trochę daleko :/


e tam, z Wodzislawia dziewczyny czasem przyjezdzaja, byly i odwiedziny z W-wy, tak wiec... :ok:
Z Wrocka do Katowic a potem ok.pol godziny pociagiem do Tychow, z dworca juz do Justy rzut beretem :mrgreen:

Mati pozdrawia cioteczki, przesyla kocie pomruczonka :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 29, 2013 23:57 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

magdalena99 ale to tez nie byl zaden przytyk, tylko stwierdzenie faktu, ze niestety pracy sporo przy tych zwierzakach, a one rozpieszczone do granic mozliwosci nie daja nieraz Juscie nic zrobic! :ryk: Tylko by sie bawic chcialy i miziac, bawic i miziac, bawic i miziac i tak w kolko.... :wink:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 30, 2013 13:07 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Mati jak każdy zwierzak lubi się przytulić:)

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Nie cze 30, 2013 19:32 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

owszem, nie lubi namolnosci, mizia sie delikatnie ale za to z przeogromna czuloscia :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lip 06, 2013 20:16 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Ona to by mogła cały dzień być głaskana i przytulana

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alcia, Baidu [Spider] i 74 gości