

Druid ma po mnie kilka miłych cech, tylko futerko nie wiadomo po kim odziedziczył

Moderator: Estraven
KotkaWodna pisze:zabers pisze:KotkaWodna - cienias
cienias nie cienias, ciekawam, co TY być powiedziała w kooperacji z pajorem wielkości śliwki na cyckach...
KotkaWodna pisze:zabers pisze:KotkaWodna - cienias
cienias nie cienias, ciekawam, co TY być powiedziała w kooperacji z pajorem wielkości śliwki na cyckach...
casica pisze:KotkaWodna pisze:zabers pisze:KotkaWodna - cienias
cienias nie cienias, ciekawam, co TY być powiedziała w kooperacji z pajorem wielkości śliwki na cyckach...
Mężnie przyjmowałam na klatę myszy, a nawet połówkę ptaka, ale pająąąąka????? Nie!
Żaden z moich kotów mi czegoś takiego nie zrobił, i niech tak zostanie![]()
Ale wszystkich przebił Jaros (ulubiony i ceniony pracownik nasz). Żeby kotka Mania nie poczuła się czasem niedowartościowana, włozył sobie przyniesioną przez nią mysz do ust, ogonek mu z tych ust wystawał. A wszystko po to, żeby Mania miała satysfakcję.
Jednakowoż działo się to na wykopaliskach, a tam wiadomo - nie takie rzeczy
edit: aaaa zapomniałam, Jaros wyjmował mysz z ust bardzo dyskretnie, żeby Mania nie widziała i żeby jej nie było przykro
Birfanka pisze:Oraz do myszy![]()
Czy dezynfekowal pozniej masywnie jame ustna i reszte tube digestif
Birfanka pisze:A to peszek
KotkaWodna pisze:no ale może mysz była czysta ekologicznie? ;>
Birfanka pisze:Dla Ignacia rzeczywiscie wymarzony sublokator
casica pisze:KotkaWodna pisze:no ale może mysz była czysta ekologicznie? ;>
A pewnie, że tak, z otuliny Krajobrazowego Parku Bolimowskiego, zadna zatruta, czyściutka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 791 gości