Życie bez Myszoneczka i bez Kuny...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2013 7:33 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Jaki bidulek... :( Futerko wyrudziałe, ile on biedak przeżyć musiał.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt cze 14, 2013 7:39 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Dzisiaj Behemot dostał jakiegoś spidu ;)
Co jakiś czas biega po chałupie w niewiadomym celu.
Zaczął też buszować na blatach w kuchni i w garnkach - wyżarł połowę galaretki po wczorajszej watróbce, drugą połowę spałaszował Mailo.
Do tego zjadł 4 podgotowane serca drobiowe i trochę białego serka.
Saszetki i suche poszły w odstawkę, pański piesek, a raczej kotek, się z niego zrobił :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 14, 2013 7:45 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Rozmawiam właśnie o Behemocie z moją koleżanką "pracową" (kociarą), która jest dietetykiem (po studiach SGGW) i Karolina mówi, że: "bardzo dobrze, że Behemot je wątróbkę (szczególnie przy stwierdzonej anemii), bo wątróbka jest b. bogatym źródłem żelaza i witamin. Z zastrzeżeniem, że jeśli anemia ustąpi, to wątróbkę należy ograniczyć, bo będzie nadmiar witaminy A."
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt cze 14, 2013 7:51 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Tak wiem, że trzeba uważać, aby nie przesadzić.
A zapytaj czy może być podgotowana, bo ja mam opory w karmieniu surowym mięsem drobiowym.

Właśnie koteczek wypija z garnka wodę po gotowanych serduszkach, czyli chyba wywar drobiowy ;)
On chyba pożarłby całego kuraka, a może i woła :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 14, 2013 10:02 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

"Może być podgotowana. Żelazo w gotowaniu nie ulega przemianom."
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt cze 14, 2013 20:56 Re: Myszkin i spółka... Pako (*) Behemot

Oto dowód w sprawie o kradzież zawartości garnka :mrgreen:

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 15, 2013 8:15 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

Wg mnie to dobry objaw :mrgreen: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob cze 15, 2013 8:23 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

Niestety koteczek zaminusował u TŻta, jest głownym podejrzanym w sprawie o naszczanie na kanapę.
Tzn koteczek jest podejrzany a nie TŻ.
Fot tym razem niestety nie ma :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 15, 2013 9:37 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

...jak cię złapią za łapę, mów, że to nie twoja łapa...

a TŻ niech kran naprawi, zamiast tracić niepotrzebnie energię na nieuzasadnione fochy :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 15, 2013 10:35 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

Przy kroplówkach już nie idzie tak gładko - kocurek pokazuje rogi.
No ale sama sobie jestem winna, w końcu nazwałam go Behemot :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 15, 2013 18:59 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

U mnie takim "chorobliwym" apetytem odznacza sie Drupi (też czarny, też po przejściach). Niczym nie pogardzi, je to co jadalne i niejadalne, o ile da sie pogryźć. Pije tez wszystko (z woda z mydłem włącznie) i im dłużej jest u mnie tym większej pewnosci nabieram, że musiał się czymś zatruć w nowym domu (i stąd się zapewne wzięła ostra niewydolność nerek, którą Bogu dzięki udało się pokonać).
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie cze 16, 2013 6:54 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

Nie, no wszystkiego to Behemeot teraz już nie zje.
Wybredny się zrobił :mrgreen:


A tak w ogóle, to powinien chyba zmienić imię.
Na: Szczoch :wink:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 16, 2013 8:42 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

czyli nieucięte jajka dają o sobie znać :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 16, 2013 20:53 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - fota kradzieja ;)

Behemot to wyjątkowy koteczek.
Miszcz nad miszcze.
Nikt go nie pobije w celnym sikaniu i sadzeniu bobków nawet do niewielkich misek. :piwa:

Gdy tylko do nas trafił, to Aga od razu go obczaiła i zapytała:
Dlaczego do nas trafiają same świry?
:mrgreen:

Właśnie teraz chodzi po kuchni i zawodzi, jaki to biedny koteczek, bo wszystkie garnki mu pozakrywali :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 16, 2013 21:49 Re: Myszkin i spółka... Pako(*) Behemot - miszcz nad miszcze

To Ci sie koteczek trafił.Wygląda ż e chyba zdrowie sie poprawia.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 34 gości