Dzisiaj Behemot dostał jakiegoś spidu

Co jakiś czas biega po chałupie w niewiadomym celu.
Zaczął też buszować na blatach w kuchni i w garnkach - wyżarł połowę galaretki po wczorajszej watróbce, drugą połowę spałaszował Mailo.
Do tego zjadł 4 podgotowane serca drobiowe i trochę białego serka.
Saszetki i suche poszły w odstawkę, pański piesek, a raczej kotek, się z niego zrobił

...