Kochają mnie w nowym domku - Calineczka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 15, 2013 17:11 Re: Calineczka czeka na kolejną operację.......

Oby teraz poszło ku lepszemu :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 15, 2013 17:14 Re: Calineczka czeka na kolejną operację.......

Dziewczynka jest silna - skoro tyle wytrzymała, to dalej też da radę :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie cze 16, 2013 8:36 Re: Calineczka czeka na kolejną operację.......

I za to trzymamy :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie cze 16, 2013 10:01 Re: Calineczka czeka na kolejną operację.......

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 16, 2013 10:28 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

Calineczka zapełniła kuwetę dwówariantowo a w zasadzie trójwariantowo ...... z powrotem mamy kłopot z brzusiem - pewnie to od chemii w jej organizmie ...... poczekamy co będzie dalej ..... raz daliśmy radę biegunie to i drugi raz damy :D

Mała jje tylko z ręki ..... dobrze, że nie jest juz wychudzona ..... dalej jje i posypia...... musimy poczekać na rozwój wypadków...

wet nie widzi " ...... powodów do obaw".
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 17, 2013 22:15 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

dalej jjemy tylko z ręki - to juz nawyk jakiś..... dzisiaj wet miał dziwną minę ale ..... nic to, zobaczymy co powie jutro .... dzisiaj nie miałam juz siły pytać ..... Calineczka zapakowała swój kocyk do kuwety 8O nie wiem po co i dlaczego 8O ..... ranę po cięciu przemywamy ale jakoś tak ..... no może za wczesnie jeszcze na ładny wygląd ..... może faktycznie domagam się cudu .... ale ona tak maleńka a tyle juz przeszła i taka dzielna .....

jak to ktoś na wątku powiedział ...dzień bez weta to stracony dzień ..... może ja tam faktycznie namiot rozbiję? :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 17, 2013 22:18 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

Przydałby się wet "prywatny" taki np. w postaci męża. Żeby człowiek wiedział to inaczej uczucia by lokował.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 17, 2013 22:19 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

zapach zakrywała?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon cze 17, 2013 22:40 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

Trzymam kciuki dalej
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103333
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 20, 2013 11:42 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

taizu pisze:zapach zakrywała?


Nie wiem o co chodzi z tym kocykiem - żwirek ma dobrej jakości..... gdy wyjęłąm kocyk poszła siusiu ..... mam wrażenie, że głównie idzie o fakt siedzenia w klatce...... ona szaleje po niej ...... głupawki dostaje po prostu ......
i na dodatek odmawia jedzenia ..... jeśli dzisiaj nie zacznie to ...... pójdzie strzykawa z odżywką .... ja już pomysłu nie mam .... w końcu kot wyleczony fizycznie załamie się psychicznie ...... :cry:
idziemy do weta za chwilę na wizytę kontrolną (stan tego czegoś w brzuszku wciąż monitorujemy - zmniejsza się :mrgreen: )..... może ja czegoś nie widzę...sam nie wiem już.... dla mnie i na stan mojej wiedzy .....ona potzrebuje przestrzeni i domu :crying: poczatek przyszłego tygodnia zdejmujemy szwy i najlepiej do domu :cry:

wrócił właśnie mąż ..... Calineczka nie chce jeść nadal..... kupuję conwe .... daję czas do wieczora.....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw cze 20, 2013 12:12 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

Jeśli mości się w kuwecie - spróbuj "na przeciwległej ścianie" klatki dać jej kartonik wyściełany kocykiem - może o to jej chodzi? A od męża też nie je :? ?Czy tylko od Ciebie? Nie chcę Cię straszyć, ale są koty, które jedzą wyłącznie z ręki...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 20, 2013 23:09 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

zrezygnowała z wpychania kocyka do kuwety po....... zmianie kocyka na inny 8O .... ja nie wiem czy ona rozróznia kolory czy tamten jej nie pasował bo był z wełny? ten w kazdym razie jest ok i nie wylądował w kuwecie ..... dziwne, że cawaniara tylko kocyk tam pakowała a nie mięciutką kołderkę na której leży .... tylko kocyk do pzrykrywania ......

dzisiaj w dalszym ciągu nie chciała jeść..... do tej pory grzecznie jadła mężowi z reki .... ode mnie tylko wtedy gdy miała humor .... a że z reguły dostaje leki i ja jestem ta zła .... to zwykle ode mnie nie chciała ..... ale ten duży był zawsze cacy ... teraz nie chciała i od niego ..... była strzykawka i obrażona mina ...... trudno .....

wkuża mnie bo była w gorszym stanie i nie musiała tego robić (nienawidzę tego :crying: ) bo zacinała się z jedzeniem ale dawała się przekonać a teraz .....
zobaczymy co będzie jutro..... oby zaczeła sama .....

dzisiaj u weta jakś pani bardzo się jej przyglądała i pytała o nią ..... ciekawska ale chyba znana u weta - z rozmowy wynikało ...
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw cze 20, 2013 23:51 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

jest upal- moje jedza 1/3 tego co normalnie.....moze jej tez za cieplo :? malutka jedz.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103333
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 20, 2013 23:58 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 21, 2013 5:19 Re: Calineczka już po operacji ..... idziemy do dobrego :)

Calineczko :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości