Jest ciekawskim, wszędobylskim odrobinę płochliwym Mustangiem.
Wczoraj chciałam dać extra smakołyk Zorro -bo jest naprawdę słodki -złapałam go.
I kotek się wtulał mi w szyję jak go niosłam , ale nie włączył traktorka.
Zorro nie włączył traktorka
popatrzyłam bliżej na pyszczek -a to był Don Pedro
czyli Don Pedro teraz o sobie
Jestem zabawny, bardzo ruchliwy i bardzo ciekawski. I bardzo szybki. Nie złapiesz mnie – gdy mnie gonisz. Ale jeśli robisz coś ciekawego – i tak sam przybiegnę. W sumie wszystko co robisz jest ciekawe i interesujące. Bardzo. Bardzo chętnie przybiegam tez do jedzenia. Mniam. I lubię bawić się z kotami. Może u Ciebie już mieszka kot, któremu brakuje towarzysza zabaw?
i jeszcze raz zdjęcia Don Pedra/Wesołego Misaczka











