Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

[Birfanka]

Psotnica!

[anulka111]

A tak, Joszi trafił do fajnego domu w Sopocie. Jest oczkiem w głowie całej rodziny i mam nadzieję, że się nie mylę i że będzie tak na zawsze.
Kropek i Wiórka wciąż u mnie, choć trochę rozmów przeprowadziłam.
Robią się okropne, szczególnie Krop, jest strasznie zaborczy i zazdrosny o względy okazywane Wiórce. Zastanawiam się, czy wspólna adopcja jest dobrym pomysłem.

Gabryszka też jest straszna. Ta kota prawie wcale nie śpi, tylko paczy, gdzie wleźć, co spsocić. I cwana jest do niemożliwości.
Dziś dokuczała Dosi. Doś wskoczyła na krzesło i miała przewagę, bo byla wyżej. No to Gaba okrążyła stół, po drugim krześle wlazła na stół i cichutko podkradła się do miejsca nad Dosią. I łapą ją!
No i te jaskółki... Gaba musi je upolować! Nie schodzi z balkonu i wciąż zawisa na siatce. Przecież musi być jakiś sposób i ona ten sposób znajdzie! Od frontu balkonu niewygodnie się wspinać ponad barierkę, bo siatka idzie skosem, ale przecież są boki. Po lewej jest za wąsko, no to próbujemy po prawej. O, tu się udaje!
Zobaczyłam ją wiszącą na wysokości - głowa ok. 2 m, tyłek odpowiednio niżej. Nie zdążyłam jej chwycić, bo zeskoczyła. Trochę źle oceniła wysokość i upadek ostudził chwilowo jej zapędy do wspinania. Ciekawe, na jak długo.
Nie, nic się nie stało, aktualnie maltretuje Szantę.

Wspaniale wiesci-maltretuje hyhy koteczki

[jaaana]

Wspaniale wiesci-maltretuje hyhy koteczki

Dla kogo wspaniałe, dla tego wspaniałe.
Dla tych maltretowanych niekoniecznie.

[anulka111]

To znaczy,ze koteczki sa w formie i wesole-a mordowanie sie nawzajem lezy w ich naturze..............jak ktores przegnie to lapa dostanie i juz.

[jaaana]

Co się tam zalęgło???


No właśnie, coś tam jest!


Trzeba z tym coś zrobić!


Zaraz, zaraz to złapię!


O, już prawie mam!




A kuku!

[anulka111]

śliczny komiks

[jaaana]

Joszi w nowym domu.

Nazywa się teraz Cezar.

[anulka111]

Ciesze sie ,ze ma dobry domek i oby tak sie udalo tez pozostalej dwojce

[jaaana]

A w związku z rezydentami mam pytanie:
Dlaczego najmniejszy kot nie mieści się z sikaniem w największej kuwecie?
Jakieś nowe zasady geometrii przestrzennej?

[anulka111]

Ktory kot?

Moz ema jak moj rudy,ze siada jedna lapa okrakiem na brzegu kuwety i przy tej ekwilibrystyce rudy trafia bezblednie,a ten pewnie sie uczy

[jaaana]

Ktory kot?

Moz ema jak moj rudy,ze siada jedna lapa okrakiem na brzegu kuwety i przy tej ekwilibrystyce rudy trafia bezblednie,a ten pewnie sie uczy

Szanta.
Włazi cała do kuwety, ale nie zawsze tyłek jest nad żwirkiem.

[anulka111]

Daj zakryta, ja w ten sposob podziwiam ekwilibrystyke rudego....bo jemu wygodniej w mniejszej ale odkrytej.....raz na iles zdarza sie ,ze cos wypadnie z kuwety=skoro kot wisi w powietrzu nad kuweta

Rudy i Smakusia zalatwiaja sie na swistaka wysoko-Gucio najchetniej by usiadl

[jaaana]

Daj zakryta, ja w ten sposob podziwiam ekwilibrystyke rudego....bo jemu wygodniej w mniejszej ale odkrytej.....raz na iles zdarza sie ,ze cos wypadnie z kuwety=skoro kot wisi w powietrzu nad kuweta

Rudy i Smakusia zalatwiaja sie na swistaka wysoko-Gucio najchetniej by usiadl

Zakryta jest niepraktyczna i niemożliwa u mnie

[anulka111]

moje maja jedna taka i jedna taka,mam tez dwie zapasowe-jakbym gdzies wyjezdzala.....

[anna57]

Joszi w nowym domu.

Nazywa się teraz Cezar.

Jakie dumne imię dla małego kotka