
A Maurycy boooski

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Animus pisze:Grażynko,a nie chcesz się dokocić?:)
Ależ bym była szczęśliwa, że maluch dobrze trafił, ehhhhh marzenie,
martwię się o nie, wkręcam się
gpolomska pisze:Animus pisze:Grażynko,a nie chcesz się dokocić?:)
Ależ bym była szczęśliwa, że maluch dobrze trafił, ehhhhh marzenie,
martwię się o nie, wkręcam się
Magnolia spuszcza łomot innym kociastym lub panicznie się ich boi... ciężko to widzę. Poza tym jakbym miała miejsce, to wzięłabym raczej Skarpetkę - dla zdrowych maluchów łatwiej znaleźć dom.
Animus pisze:Pumka zaliczyła wymiota dziś, pognałam dzisiaj do weta, ale wymiotowała chrupkami, całymi, może było za dużo? Niestrawione to było.Ale biedna, jak chciała już wymiotować, to płakała, bolało ją. Piszczała.
Animus pisze:Największy miziak to Zorruś. Wkłada mi swój nosek do moje dziurki od nosa, oznacza mnie policzkowymi tak fajnieNie da się opisać tego szczęścia
Aż mam łzy jak pomyślę, że będę musiała się rozstać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Iza KaeR, Majestic-12 [Bot], MIKI03 i 185 gości