Następna rozprawa dotycząca Wojciecha.L 24.02.2014 o godz.12

[Gretta]

Obejrzałam wiadomości w Polsacie. Padło stwierdzenie że jeśli sadysta jest niepoczytalny, to... nic mu nie grozi. Witamy w piekle. Wypada modlić się o to by sadysta znudził się kotami i zabił człowieka. Może dostanie wtedy rok - w zawieszeniu. Gdzie my żyjemy?

On w tym kierunku steruje - przed prokuratorem tłumaczył się, że zwierzęta brał w dobrej wierze, a zabijał, bo... ma problemy.

Powiedziano, że wziął 40 kotów. Przyznał się do zabicia 20.
Co z pozostałymi?

[Ja-Ba]

Obejrzałam wiadomości w Polsacie. Padło stwierdzenie że jeśli sadysta jest niepoczytalny, to... nic mu nie grozi. Witamy w piekle. Wypada modlić się o to by sadysta znudził się kotami i zabił człowieka. Może dostanie wtedy rok - w zawieszeniu. Gdzie my żyjemy?

On w tym kierunku steruje - przed prokuratorem tłumaczył się, że zwierzęta brał w dobrej wierze, a zabijał, bo... ma problemy.

Powiedziano, że wziął 40 kotów. Przyznał się do zabicia 20.
Co z pozostałymi?

Też zabił tyle, że się jeszcze do tego nie przyznał. Któraś z dziewczyn w tym wątku napisała że on adoptował koty od 3 lat.
Nie mam złudzeń.
On będzie rżnął głupa, rodzice zapłacą ( zapłacą ich pacjenci bo pewnie prywatna wizyta u lekarza nieco zdrożeje).

Problemy ma - to bez dwóch zdań. Tyle, że człowiek bez kasy to by z TAKIMI problemami już nigdy nie wylazł poza psychiatryczny oddział zamknięty.

[Agulas74]

przed prokuratorem tłumaczył się, że zwierzęta brał w dobrej wierze

Za dwudziestym razem również? Tego raczej nie da się obronić.
Notorycznego oszukiwania kolejnych wyadoptowujących także nie da się "dobrą wiarą" wyjaśnić. Tyle chyba prokurator wie.

No, zobaczymy.

Ja przerabiam obecnie akcję adopcji kociaka ze schroniska w Belfaście. Uwierzcie mi - łatwiej adoptować dziecko...jestem sprawdzony wzdłuż i wszerz...jest pełen rejestr zwierząt i nie ma szansy abym dostał kota bez dokładnego sprawdzenia...a tym bardziej kolejnego kota, czy psa...

Czyli da się.

[Gretta]

przed prokuratorem tłumaczył się, że zwierzęta brał w dobrej wierze

Za dwudziestym razem również? Tego raczej nie da się obronić.
Notorycznego oszukiwania kolejnych wyadoptowujących także nie da się "dobrą wiarą" wyjaśnić. Tyle chyba prokurator wie.

Wydaje mi się, że pani prokurator tylko streściła, co on w ogóle mówił.

[Kasia89]

I jeszcze mówili w Polsacie, że wpłacił 5 tysięcy kaucji. Widzę, że rodzice dbają o synusia, muszą być dumni...

Szkoda tych wszystkich kotków strasznie Tylko psychopaci potrafią tak udawać dobrych opiekunów a potem mordować

[anulka111]

Rodziców w to nie mieszam Nikt chyba nie chce wyhodowac psychopaty
Ale nie moge przestac myslec o tych zwierzakach i ich cierpieniu i krzywdzie tych osob,ktore w dobrej wqierze daly mu odchuchane koty .......by im bylo lepiej niz u nich

Mieszkam w Zabrzu-jesli to bedzie mozliwe,chce byc na rozprawie......dzis zaczepil mnie sasiad przed programem -juz wiedzial z netu o tym "...."-ludzie w jego okolicy powinni byc ostrzezeni,jesli bedzie probowal sie przeniesc ludzie powinni wiedziec z jego otoczenia,ze zagraza nie tylko zwierzetom,ale i ludziom

[dune]

I jeszcze mówili w Polsacie, że wpłacił 5 tysięcy kaucji. Widzę, że rodzice dbają o synusia, muszą być dumni...

zapewne nie są dumni
pewnie jeszcze wierzą ze ich dziecko nie moglo tego zrobic....
jak to rodzice...poddaja sie ostatni, wierzą do końca

Rodziców w to nie mieszam Nikt chyba nie chce wyhodowac psychopaty

nikt...ale tu na tym wątku juz i rodzice pod topór poszli...

[Rosół]

Widziałem na polsacie2 ,lipa,grozi mu do 3 lat to pewnie dostanie w zawieszeniu.Pierwszy raz itp. ciekawe co psychiatra stwieredzi..

[agula76]

Ale przyznacie ze w miłości do zwierzat na pewno nie był wychowywany

zero wrazliwosci emocjonalnej na krzywdę ...o ile czasem nie mamy wpływu na wychowanie swoich dzieci to mamy przeolbrzymi jako rodzice nad kształtowaniem wrażliwej osobowości ....na cierpienie innych, szacunek do osób starszych , czy miłość do zwierzat ....a tej na pewno ten psychopata nie ma

bez zadnych emocji opowiadał ze prał zakrwawiona koszulke w 100 st i spał w niej dzisiaj

[anulka111]

Uważam,ze rodziców oceniać przez pryzmat takiego syna jest nie fair- nikt nie moze gwarantowac ,ze jego dziecko wyrosnie na normalnego człowieka

Nie znam ich,nie bede rzucać kamieniem Nie mam pojecia jak byl wychowywany.
Wiem jedno to cynik bez uczuć wyższych,nie jest glupi,czyli mógł się maskowac takze przed rodzicami-nie mieszkal z nimi-czul sie bezkarny i pewnie bardoz cwany,jak kazdy przestepca i pewnie teraz bedzie gra na niepoczytalnego,by uniknac kary- mam nadzieję,że prokuratura nie da sie nabrać

[dune]

Ale przyznacie ze w miłości do zwierzat na pewno nie był wychowywany

zero wrazliwosci emocjonalnej na krzywdę ...o ile czasem nie mamy wpływu na wychowanie swoich dzieci to mamy przeolbrzymi jako rodzice nad kształtowaniem wrażliwej osobowości ....na cierpienie innych, szacunek do osób starszych , czy miłość do zwierzat ....a tej na pewno ten psychopata nie ma

bez zadnych emocji opowiadał ze prał zakrwawiona koszulke w 100 st i spał w niej dzisiaj

to nie jest takie proste przełozenie....
czytalam ostatnio ze wg najnowszych teorii
wszelkie zaburzenia osobowosci (bo osobowosc psychopatyczna to zaburzenie a nie choroba)
mogą byc wynikiem mikrouszkodzeń mózgu w zyciu płodowym lub okołoporodowych...
leki, zanieczyszczenie srodowiska, jedzenie naszprycowane bógwieczym....

wrazliwosc to jest cos z czym sie rodzimy...
mniejsza czy wieksza...czasami zadna
żli ludzie czasami maja naprawde dobrych rodzicow...
a z patologicznych rodziń przeciez wychodza nie tylko łobuzy i wykolejeńcy....
to wszytsko naprawde nie jest takie proste
czasami czlowiek stara sie jak moze i .... wali w mur

tak czy inaczej stala sie tragedia
obawiam sie tylko ze kara bedzie niewspółmierna

[agula76]

pewnie ze tak zgadzam się ....

jest wiele czynników i nie ma złotej reguły
RODZICOM BARDZO WSPÓŁCZUJE ,POD WARUNKIEM ,JAK NIE USPRWIEDLIWIAJA ZACHOWAŃ TEGO ZWYRODNIALCA ...MOZE BYC TAK ZE TO PRZEZYWAJA , CIERPIĄ ...
A MOZE BYC TAK ZE MAJA JESZCZE PRETENSJE , ZE ROBIMY WIELKIE HALLO , BO TO TYLKO KOTY już dziś w sklepie słyszałam opinie starszych Pań, ze po co taka afera , ludzi zabijają a kotami się zajmują ....Ludzie ....

[dune]

to jest wyjatkowo nieetyczny i bolesny argument z którym mierze sie kazdego dnia....
przyrównywanie kotów do kalekich lub gorzej umierających dzieci....
zawsze mi sie płakac chce jak slysze cos takiego

[charm]

to jest wyjatkowo nieetyczny i bolesny argument z którym mierze sie kazdego dnia....
przyrównywanie kotów do kalekich lub gorzej umierających dzieci....

i który niestety jest popularny..
ile razy biegając z puszką słyszałam teksty "a na dzieci byście zbierali a nie na zwierzęta..", ale myślę, że ci, którzy tak mówią nie wspierają ani dzieci, ani zwierząt, ani w ogóle niczego i nikogo poza sobą...
bo wrażliwość na krzywdę innych zazwyczaj (nie zawsze, ale zazwyczaj) jest bardziej ogólna - ktoś, kto jest wrażliwy na krzywdę słabszych będzie wrażliwy zarówno na krzywdę zwierząt, dzieci, ludzi starszych, i ogólnie wszystkich tych, którzy sami bronić się nie potrafią...

[EVA2406]

Na zarzut, że mogłabym pomagać dzieciom zamiast zwierzętom, odpowiadam, że z własnymi pieniędzmi i czasem będę robiła co mi odpowiada. Natomiast proponuję temu komuś, pomagać komu chce i pytam, czy komuś pomaga. Wtedy zwykle zalega cisza.

A co do rodziców......czyżby nie bywali u syna........Koty się zmienialy i ich to nie zainteresowało....dziwne....