DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pt cze 07, 2013 17:03 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Szalony Kot pisze:A są z tymi nowymi, pięknymi zdjęciami? Bo zdjęcia robią niesamowite wrażenie :1luvu:


Jeszcze nie.
Dzisiaj jest pierwszy dzień od dobrych kilku tygodni, kiedy mam ciut czasu wolnego dla siebie, bo ostatnio futra i Reszta Świata starały mi się każdą taką potencjalną chwilę urozmaicić :twisted:
Mam zamiar stworzyć jakieś nowe ogłoszenia w weekend, no i będą w nich najnowsze fotki od niezastąpionej Marysi :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 18:35 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Maruni futerko wymyte, Jacka rana wypłukana, futra najedzone, kuwety wyczyszczone, a mieszkanie sprzątnięte.
Mogę zacząć swój czas wolny :piwa:
Dzisiaj po pracy przejechałam się do apteki na Grójeckiej (to chyba najtańsza apteka w-Wie) i za ostatnie do wydania pieniądze z pensji, kupiłam futrom wzmacniacze. Mam je teraz z głowy na prawie dwa miesiące. Pozostaje mi tylko wierzyć, że po ostatnich problemach Tż będzie mógł spokojnie pracować i zarabiać na jedzonko dla futer i dla nas :mrgreen:

A teraz pochwalę się pięknymi fotkami, które tydzień temu zrobiła Ciocia mpd.
Przede wszystkim babcia Marunia.
Wkleję całą sesję, bo jej i tak ogłoszeń nie robię, wiec zdjęcia będą tylko tutaj:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


To śliczna i kochana Ola, która bardzo potrzebuje swojego człowieka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek


strachajło Pingłin:

Obrazek
Obrazek
Obrazek


i nasza Misia-Michalinka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 08, 2013 6:22 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Po śniadanku Marunia wybiegła na salony i właśnie przed chwilą bawiła się piłeczką :lol:
Podskakiwała jak młody kociak :1luvu:
Teraz opala się na balkonie :D

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 08, 2013 7:08 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Marunia :ok: :ok: :ok: :ok:
czwarta fotka z Marunią ,wymiata :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob cze 08, 2013 7:50 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

bo babunia nie ma ząbków i taki zgryz ma letko skrzywiony :mrgreen:
ale i tak jest pięęękna :1luvu:

dokumentacja sprzed chwili:
szczęśliwe futra :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 08, 2013 10:22 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Balkon ,łał to co koty kochają :1luvu:

Widzę Haniu ,że i wasze koty też na dachu butki lubią najbardziej :mrgreen:
moje też :mrgreen:
widocznie zastosowanie ma wszelakie :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)


Post » Sob cze 08, 2013 18:18 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Piękne. Jak ja żałuję, że balkonu nie mam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 08, 2013 18:33 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Szalony Kot pisze:...

Jak bedziesz miała nowy tekst dla Michalinki, to podeślij :ok:



nowe ogłoszenie dla Michalinki (pewnie jutro pojawi się i tutaj.):
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -492536925

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 10, 2013 7:24 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Paskuda Jacek zlizał sobie piękny strup, który zrobił się na gojącej się ranie.
Teraz paraduje w twarzowym kołnierzu :evil:
Mojej Mamie przyplątało się zapalenie oskrzeli, więc wczorajszy dzień spędziłam głównie z Nią.
Futra kichają naprawdę coraz rzadziej i coraz mniej faflunią, a oczy prawie ładne.
Szylka postanowiła sama zakończyć leczenie, bo nijak nie jestem w stanie podać jej od wczoraj antybiotyku -obwąchuje taką kulkę żacia z antybiotykiem i ostentacyjnie odwraca się dup...lem :mrgreen: Nie ma tragedii, bo miałam sama skończyć leczenie dzisiaj.
Reszta jeszcze łyka prochy,ale po kolei będziemy kończyć.
Marunia dużą część dnia jest razem z resztą stada, a tylko posiłki noce spędza u siebie.
Felviczki szaleją :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 10, 2013 17:43 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Jako że martwienie się to moja specjalność, zważyłam przed chwilą felviczki (robię to regularnie co jakieś 10 dni) i okazało się, ze Karolinka zgubiła aż 300g :(
Kurcze, niby je, nie wymiotuje, bawi się z pozostałymi i wygląda zupełnie ok, ale waga nie oszukuje.
Napisałam już do Doktor i zobaczę co odpowie...

A w ciągu dnia dobry duży zdjął do jedzenia Jackowi kołnierz, który założyła niedobra duża i go nie założył, więc kotek z powrotem rozlizał sobie rankę.
Teraz kotek znów jest w kloszu :twisted:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 11:58 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

Karolinka pewnie przygotowuje się na sezon bikini, a Ty panikujesz ;) oby! :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 19:59 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

No panikuję :oops:, aż mi gupio :oops:
źle spojrzałam na datę w kalendarzu i narobiłam paniki :oops:
Karola schudła, ale w ciągu ostatniego miesiąca, na szczęście ostatnio jej waga się nie zmieniła, więc częste karmienie przynosi rezultaty :ok:

A dzisiejsze wolne popołudnie wykorzystałyśmy z Marunią owocnie.
Było mycie skóry i futerka, obcinanie pazurków, a na koniec podskórna kroplówka.
Marcia nie była raczej zachwycona, a ja cieszę się, że to już za mną :mrgreen:

Jacek wciąż łazi w kołnierzu.

Jutro wieczorem jadę z Tysieńką na kontrolne USG.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 11, 2013 20:32 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zdrowiejemy?:)

cały świat to...koty :mrgreen:
I niech tak zostanie bo zgniuśniejemy totalnie :twisted:

babunia nie jest zadowolona bo nie nawykła do atencji jej osoby .Nie wie co z tym fantem zrobić.
Ale na pewno lepiej się czuje.

za USG i kołnierz :kotek:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 70 gości