Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 06, 2013 22:02 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

dusznosci, kaszel? A w kierunku astmy badania robiliscie?

sliczne kociarstwo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 07, 2013 7:29 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Śliczne kotki :1luvu:

Ale one chyba trochę za dużo przeszły, zanim zostały uratowane :(

Za zdrówko koteczków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 07, 2013 12:20 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

oj tak, na pewno za duzo przeszly. Takie malenstwa i z takim wielkim bagazem zyciowym

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 08, 2013 7:08 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Kociara82 pisze:oj tak, na pewno za duzo przeszly. Takie malenstwa i z takim wielkim bagazem zyciowym

Tak, biedne są, bo od maleńkości musiały sobie same radzić, i prosić o przysłowiowy kawałek chleba.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob cze 08, 2013 22:11 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

i to wszystko wina czlowieka! Czasem sie zastanawiam, czemu w przykazaniach nie ma p.11.
"Jestes odpowiedzialny za to, co oswoiles"... wiele osob lubi sie zaslaniac przykazaniami, choc nie zawsze dokladnie wg nich postepuja, ale moze to by cos pomoglo...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 09, 2013 17:44 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Niezmiennie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 09, 2013 18:44 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Kociara82 pisze:i to wszystko wina czlowieka! Czasem sie zastanawiam, czemu w przykazaniach nie ma p.11.
"Jestes odpowiedzialny za to, co oswoiles"... wiele osob lubi sie zaslaniac przykazaniami, choc nie zawsze dokladnie wg nich postepuja, ale moze to by cos pomoglo...

One nie były oswojone, to dziczki, Boluś do tej pory nie może mi zaufać, chciałby ale się boi, przychodzi tylko na mizianki jak Tola przychodzi.
Mogę go wymiziać jak leży na łóżku obok Koli z którą też się bardzo lubią, miziam Kolę a potem jego aby się nie bał.

Teraz miałam Tolę na kolanach i ją miziałam, a ona tak piszczy tak się męczy zawsze przy tym, że muszę ją zostawić w spokoju, choć wierzcie mi, wyć mi się chce.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie cze 09, 2013 18:47 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Anna61 pisze:
Kociara82 pisze:i to wszystko wina czlowieka! Czasem sie zastanawiam, czemu w przykazaniach nie ma p.11.
"Jestes odpowiedzialny za to, co oswoiles"... wiele osob lubi sie zaslaniac przykazaniami, choc nie zawsze dokladnie wg nich postepuja, ale moze to by cos pomoglo...

One nie były oswojone, to dziczki, Boluś do tej pory nie może mi zaufać, chciałby ale się boi, przychodzi tylko na mizianki jak Tola przychodzi.
Mogę go wymiziać jak leży na łóżku obok Koli z którą też się bardzo lubią, miziam Kolę a potem jego aby się nie bał.

Teraz miałam Tolę na kolanach i ją miziałam, a ona tak piszczy tak się męczy zawsze przy tym, że muszę ją zostawić w spokoju, choć wierzcie mi, wyć mi się chce.


Aniu jeszcze tylko 5 dni i będzie wszystko jasne, Tolusia dostanie leki i będzie tylko lepiej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie cze 09, 2013 18:51 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Goyka pisze:Aniu jeszcze tylko 5 dni i będzie wszystko jasne, Tolusia dostanie leki i będzie tylko lepiej :ok: :ok: :ok:

Tak wiem, ale jak to jest jakaś wada z krtanią czy tchawicą?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie cze 09, 2013 20:11 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

może tak być, wówczas na echo nic nie wyjdzie, podpytaj osobę która będzie robić echo co wtedy...pewnie usg przełyku albo nie wiem
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie cze 09, 2013 21:33 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Goyka pisze:może tak być, wówczas na echo nic nie wyjdzie, podpytaj osobę która będzie robić echo co wtedy...pewnie usg przełyku albo nie wiem

Ja najpierw porozmawiam z lekarzem, bo musi wiedzieć o co mi chodzi, i jak Tolę zacznę miziać to usłyszy to co mnie niepokoi.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie cze 09, 2013 21:43 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

no, na pewno trzeba ja dokladnie przebadac, skoro sie przy tym meczy

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 09, 2013 21:57 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Przy krtani i tchawicy robi się rinoskopię. Jeśli jest to zapadanie się krtani czy tchawicy to można zrobić operację wstawienia wewnątrz tchawicy takich obręczy ale z tego co wiem to robi się to u kota tylko przy bezpośrednim zagrożeniu życia (nie jest to zbyt bezpieczna operacja). Czasem też jest tak, że koty mają przewlekłe zapalenie krtani i też daje to takie oznaki (zapalenie krtani oczywiście się leczy antybiotykiem).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 09, 2013 22:36 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Na razie to krążymy po omacku ale chyba już przestanę wertować internet bo czytam i czytam i coraz bardziej mnie to wszystko przeraża.
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 41SM0xqn9Q
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon cze 10, 2013 7:41 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Aniu nie czytaj bo tylko będziesz się stresować niepotrzebnie...
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości

cron