Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 06, 2013 23:00 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Basiu, tak się cieszymy z przesyłki i Śnieżka pięknie dziękuje :1luvu: :dance: :dance2:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 07, 2013 6:39 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

to o której przyszła :?: za pięć dwunasta :?: :wink: i co, podobała się zwierzyńcowi czy może czuł się zawiedziony :?:
pozdrawiam :1luvu: u nas pochmurno ale nie pada i ciepło


a tak poza tym, wczoraj przeprowadzali konserwację klimatyzacji i siedziałam w przeciągu................
skutki tego czułam już wczoraj
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 9:32 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Mam nadzieję, że się nie rozchorowałaś :(
Przesyłka była w skrzynce pocztowej i kiedy syn szedł późno karmić koty na dworze, wyjął ją ze skrzynki. Ponieważ było to ok 12 stej w nocy zabawa przełożona na dzisiaj :wink:
Ale już wiem, że będzie szaleństwo :D :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 07, 2013 9:39 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

przesyłkę poleconą listonosz zostawił w skrzynce :?: najważniejsze, że dotarła i kociaczki się ucieszą
moje nie mogą się nabawić.... :lol: :lol: :lol:
Iwonko, ostatnio chorowałam jak byłam dzieckiem, potem każdą chorobę przechodziłam, nie mam na to czasu :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 10:12 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Basiu, nie choruj :evil:
Przyprowadziłam ze sobą słoneczko :D , u nas jest go dużo :wink:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pt cze 07, 2013 10:32 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

puszatek pisze:przesyłkę poleconą listonosz zostawił w skrzynce :?: najważniejsze, że dotarła i kociaczki się ucieszą
moje nie mogą się nabawić.... :lol: :lol: :lol:
Iwonko, ostatnio chorowałam jak byłam dzieckiem, potem każdą chorobę przechodziłam, nie mam na to czasu :D

O jakiej zabawce piszecie? alab zaciekawiony? :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt cze 07, 2013 11:07 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

nie choruję, Zuziu....a co Ty tak o świcie z wizytą :?: :lol: :lol:

Alusiu, piszemy o laserku, moje koty go uwielbiają :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 11:22 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

puszatek pisze:nie choruję, Zuziu....a co Ty tak o świcie z wizytą :?: :lol: :lol:

Alusiu, piszemy o laserku, moje koty go uwielbiają :D



Wstałam wcześniej :wink: taka piękna pogoda, to sobie pranie zrobiłam......no i już mi wyschło :D a teraz idę na zakupy......dawno nie byłam.......pojutrze będzie trzy dni :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pt cze 07, 2013 11:45 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

puszatek pisze:nie choruję, Zuziu....a co Ty tak o świcie z wizytą :?: :lol: :lol:

Alusiu, piszemy o laserku, moje koty go uwielbiają :D

Wiecie co , ja mam dziwne koty :?
Tiara chwilę się pobawi ale Gaja to jest Pani. Popatrzy z politowaniem co ja się tak męczę z tym czymś co mam w ręku. Potrafi nagle sie zerwać zakręcić w kółko, podskoczyć, pobiec i koniec. Takie małe dziwadełko :P
W ogóle to ja mam utrudnione bawienie się z kotami. Jak tylko usłyszą moje psy to już są i to one chcą się bawić. Zora to wszystko by pożarła, zniszczy i koniec, to jest jej zabawa. Zabawki kocie muszą byc chowane, nic nie może leżeć.
Nika to jest taki niezgrabny cielak, chwyci zabawkę do pycha i trzyma, patrzy na mnie takim żałosnym spojrzeniem i od razu widzę , że ma coś w papie. Nie reaguje na oddaj, juz nawet nie próbuję " machniom " z nia bo sie boję, że może połknąć albo no nie wiem co. Otwieram pysk i wysypuję z niego na podłogę czy ziemię .
Kiedyś znalazła nornicę nieżywą ubitą przez Tiarę i chwyciła w pychol i trzyma. Tylko ogon tej nornicy wystawał jej z pyska. Próbowałam wyegzekwować oddanie różnym tonem. A ona nic tylko stoi przede mną z opuszczoną głową i trzyma. Bałam sie , że ona ją połknie, no więc rozwarłąm tą japę, wytrząsnęłam na ziemię, za ogon i przez płot w las :mrgreen:
Normalnie to zakopuję, ale tutaj to było szybko i tak bez zastanowienia :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt cze 07, 2013 12:14 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Aluś, jak żyła moja Pusia to zabawa wyglądała podobnie, czymś rzuciłam czy zagrzechotałam i Pusia była pierwsza
koty za to uwielbiały bawić się jej suchym dopóki sobie leżała... :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 13:11 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Aluś, jak żyła moja Pusia to zabawa wyglądała podobnie, czymś rzuciłam czy zagrzechotałam i Pusia była pierwsza
koty za to uwielbiały bawić się jej suchym dopóki sobie leżała... :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie cze 09, 2013 21:41 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Figusiu? Jesteście bezpieczni???
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 09, 2013 22:10 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

witaj Fasolek :1luvu:
wszystko w porządku tylko dużą przewiało a może przeciągnęło i jest chora, nie może gadać ani na nas krzyczeć :ok: :lol: :lol:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 09, 2013 22:58 Re: Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Basieńko , a nie zalało Was???

U nas dziś nawet nie padało, od rana wręcz przepiękna była pogoda

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 57 gości