Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 05, 2013 20:29 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

[quote="kotkins"]

Na tym wątku są mile widziane...osoby MILE WIDZIANE.

Bo my byśmy chętnie zagościli, ale nie wiemy czy się kwalifikujemy :?:
Może by Sz. P. Kotkinsowie jakieś umieścili znaki, coby człowiek wiedział, czy nie jest intruzem :?:
Albo jakaś społeczna lista - np:
MILE WIDZIANI
"MILE WIDZIANI"
NAWET NIE UDAJEMY, ŻE MILE WIDZIANI


Wtedy człowiek by się nie zaburzał odczytując między wierszami, kto on zacz :oops:

PS: Jako argument, żeby się zakwalifikować, podaję, że przez 12 lat kształtowałam charakter i cierpliwość jako Pani basseta Oskara (Classix Oscar z Ratownika, babka z Gnojnej Góry, ojciec Dobosz ze Zgierskiego Młyna,matka Fina Globoss, etc.). Po bassecie już nic człowieka nie złamie (kto miał, to wie) :smokin:

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Śro cze 05, 2013 20:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

Tak Krokodyl - to jest wyzwanie:-). Gdybym miała kiedykolwiek tak szalony pomysł, zeby mieć basseta nazywałby się Krokodyl:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro cze 05, 2013 20:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

polecam westkę odmiana Fredzia mazowiecka...niezapomniane obcowanie))))

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Czw cze 06, 2013 7:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

Mam Tolę........to naprawdę wystarczy:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 06, 2013 7:57 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

Ja-smina pisze:[PS: Jako argument, żeby się zakwalifikować, podaję, że przez 12 lat kształtowałam charakter i cierpliwość jako Pani basseta Oskara (Classix Oscar z Ratownika, babka z Gnojnej Góry, ojciec Dobosz ze Zgierskiego Młyna,matka Fina Globoss, etc.). Po bassecie już nic człowieka nie złamie (kto miał, to wie) :smokin:


Ooo, to mi tłumaczy czemu Mamoru Oshia w każdym filmie umieszcza basseta :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 06, 2013 14:51 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

Alienor pisze:
Ja-smina pisze:[PS: Jako argument, żeby się zakwalifikować, podaję, że przez 12 lat kształtowałam charakter i cierpliwość jako Pani basseta Oskara (Classix Oscar z Ratownika, babka z Gnojnej Góry, ojciec Dobosz ze Zgierskiego Młyna,matka Fina Globoss, etc.). Po bassecie już nic człowieka nie złamie (kto miał, to wie) :smokin:


Ooo, to mi tłumaczy czemu Mamoru Oshia w każdym filmie umieszcza basseta :D



W sumie to jest myśl;). I zawsze tak łypie tymi oczami na głównych i drugoplanowych bohaterów.

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Czw cze 06, 2013 17:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

Ło matko! Nie nadanżam! :wink:
Witam po raz piąty :spin2:
Obrazek

Basiag

 
Posty: 393
Od: Sob maja 27, 2006 19:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 06, 2013 21:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

No i mam od wczoraj Lalusia w pokoju MK.
Przyjechał nocą, zestresował się, wlazł za kanapę MK i tak siedział.
Nic nie robiliśmy , MK się spać położył.
I do mniej więcej 1.30 zaczęło się regularne :...miau...miau...miau...miau...miau...
MK wytrzymał do 2.
Obudził mnie ("mamo ZRÓB coś")
No to zrobiłam: MK poszedł spać do Małża a ja zostałam z Lalusiem.
Lalek chwilę podumał kiedy zgasiłam światło i zaczął swoją monotonną arię.
Zaświeciłam, wzięłam do łóżka, przytuliłam i ...zasnął.
Spał ze dwie godziny, zakuwetował, pośpiewał- znowu wzięłam do łóżka i położyłam na ramieniu- zasnął.
I tak do rana...

Rano Laluś nie chciał jeść.
W stresie siedział za kanapą...

Po pracy pojechałam po obrożę z feromonoami.
Pięć minut po założeniu Lalencjusz wyszedł , oznajmił, iż :" Miau!" i zaczął się łasić.
Szybko podałam jakiś lubiany pasztecik, troszkę mięsa...mało zjadł, ale zjadł.
Nic natomiast nie wypił.

W kuwecie jedno, nocne siusiu...ale Cairo zeznaje ,że on sika w nocy.

Ropieje mu zdrowe oczko, już dostaje leki.

MK idzie dziś spać do babci, Lalek śpi sam(?).

Stresuje mnie ,że nie je.

I jest skubaniec uroczy...

Odwiedził go Leoś, panowie się obwąchali ( jezdem zafycony... barmndzo mje pszyjmnje..."), a następnie Leoś ukradł (pokojowo!) kawałek mięsa z lalusiowej miseczki i został wyproszony z pokoju.
Amelka już wie ,że jest kotek i się SZYKUJE.
A Mel umiera z ciekawości.

Fio ma to w ...głębokim szacunku...!!!Śpi , je i w ogóle nie wie o co tyle hałasu...
Za to źle zniosła podmianę mnie na MK w nocy- spała ze mną na poduszce i się nie zbudziła podczas zamiany miejsc.
Zauważyła dopiero rano.
W ramach zemsty wysikała się ma jasiek (mój).
PIERSZY RAZ.
Jestem zdruzgotana...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 06, 2013 21:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

kotkins pisze:Ropieje mu zdrowe oczko, już dostaje leki.

http://www.agapeanimali.org/koty.php?page=2&kociak=199
ten Laluś...?:)
Obrazek

Anneke_

Avatar użytkownika
 
Posty: 309
Od: Czw mar 28, 2013 15:24
Lokalizacja: Poznań miasto doznań :)

Post » Czw cze 06, 2013 21:30 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Kotkins, wszystko to przerobiłam.

Fio zalała jasiek z zemsty i zazdrości - no nie ma siły. U mnie Czesio lał na moją część łóżka i pościel, gdy wyjeżdżałam.

Co do arii lalusiowej - teraz wyobraź sobie, że ja to miałam caluteńką bożą noc po przeprowadzce. Byłam przeźroczysta z nerwów. Misiowi NIC nie pomagało.
Diagnoza Aniady? - zachowania typowe. Nie przejmować się ;) tylko pokazać zdjęcia Lalencjusza.
Coś mi mówi, że... Ale dobra, jesteśmy niewolnikami własnych słów i panami swego milczenia, więc już cicho siedzę ;) ;)
Aniada
 

Post » Czw cze 06, 2013 21:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

O mamo, Fio...

Chociaż należałoby zrozumieć ksiżżniczkę - obcy wszedł na JEJ terytorium.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 06, 2013 21:58 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Nic nie pisz Aniado.......Ty wiesz, ja wiem - tylko Kotkins jeszcze chwile głupola pozgrywa. Ona TAK ma:-).
Laluś od początku był na przegrano/wygranej pozycji. Kot z chorymi oczami powinien mieć własnego okuliste. I co z tego, że ludzkiego. W końcu moze się konsultowac lekarzem weterynarii hihihi ( zaśmiała się jadowicie i poszła spać.....)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 06, 2013 21:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...już pięć?!

Anneke_ pisze:
kotkins pisze:Ropieje mu zdrowe oczko, już dostaje leki.

http://www.agapeanimali.org/koty.php?page=2&kociak=199
ten Laluś...?:)


Nie, nie ten. Podobieństwo tylko w braku oka i imieniu:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw cze 06, 2013 22:02 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

kotkins twardy i da radę :ok: :ok: Uspokoi i wyleczy, a jak się zaweźmie, to nawet i wyda (oczywiście tylko do idealnego domku z lawendowymi drzwiami, karmiącego tylko najwłaściwszą karmą z porcelanowych miseczek :wink: )
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 06, 2013 22:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V ...lalusiujemy tymczasem

Alienor pisze:kotkins twardy i da radę :ok: :ok: Uspokoi i wyleczy, a jak się zaweźmie, to nawet i wyda (oczywiście tylko do idealnego domku z lawendowymi drzwiami, karmiącego tylko najwłaściwszą karmą z porcelanowych miseczek :wink: )



Ożywiscie........ożywiście:-). Kotkins jest znany z zawzinania się:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera, Google [Bot], Hana, Lifter i 150 gości