Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jako odskocznia kolejne wspomnienie Mru :Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz.
viewtopic.php?f=8&t=142842&p=9852239#p9852239 Pt maja 24, 2013 16:29kussad pisze:Kiedyś tutajviewtopic.php?f=8&t=142842&start=585#p9818496 zadałam takie pytanie
kussad pisze:Czy korzystacie z kalendarza biodynamicznego:http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-biod ... y-maj-2013 i tego
http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogrodnika-maj-2013
Ja z wszelkimi pracami wstrzymuję się do sobotykussad pisze:Przypomne to wyżej!kussad pisze:Dopiszę się na wątku i zacznę go dokładnie czytać![]()
Dziś trafiłam na tohttp://www.dlaczegokot.pl/rosliny-szkodliwe-dla-kotow
Wcześniej czytałam to znalezione w ABC - viewtopic.php?f=1&t=209&start=45 temat balkonowy: viewtopic.php?t=23972&postdays=0&postorder=asc&start=60
Niestety z tego wykazu wynika, że groszek pachnący jest trujący a też go chciałam posiać na balkonie
Zalecenia kalendarza biodynamicznego stosuję głównie jeśli chodzi o siew roślin i sadzenie rozsad w domu i na balkonie.
Kwiatowe siałam i sadziłam w sobotę i niedzielę - napiszę kiedy wykiełkują.
Kolejny będzie siew owsa(liście) dla koteczka - też napiszę kiedy posieję i kiedy wzejdzie![]()
Na działce to nierealne. Wykonuję czynności w zależności od pogody i wolnego czasu.
Te inne części bardzo chętnie poczytam
Dziś mogę napisać jak to wygląda obecnie – moje notatki:
18.04.2013 Czwartek: - Dziś posiałam aksamitki.
11-12.05 – dzień kwiatowy nów – balkon - posiane maciejka, aksamitka, niezapominajki, bratki, stokrotki, od podwórka od lewej – browalia, nolana, porcelanka, smagliczka.
Przesadzone rozsady tej wcześniejszej aksamitki!
14.05.2013 – dzień liściowy nów – balkon - posiany owies
Kiełkują:
15.05 – maciejka,
16.05 – smagliczka, aksamitka, nagietek, stokrotki
18.05 - owies, browalia
20.05 - cynia
20.05 – pierwszy pączek na aksamitkach.
21.05 - nolana.
22.05 - porcelanka
1.06 2,3 pączek na aksamitkach!kussad pisze:Obserwuję warunki atmosferyczne, widzę co kolejny dzień dzieje się za oknem i podchodzę do tego coraz mniej entuzjastycznie.... nie zobaczę swoich roślinek bo w takich warunkach przed wyjazdem na urlop nie zdążą zakwitnąć i jak zwykle uschną bo nikt z sąsiadów ich - tych delikatnych kwiatów nie będzie podlewał
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk, gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus i 446 gości