Odratowane Maluchy - Felek, Pumka i Zorri- Zorruś "łysieje"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 31, 2013 17:24 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Animus pisze:W kwestii testu na pp, to może być na jutro, ale w Polsce nie ma surowicy! :roll: , od razu by ją dostały.
Z leczenia dostają wszystko co potrzeba, oprócz surowicy. Gdyby była dostępna, to już by dostały z pierwszym dniem.

Surowicę robi się z krwi niedawnego ozdrowieńca albo regularnie szczepionego kota, tylko potrzebny jest kot i wet musi mieć wirówkę. Krwi potrzeba naprawde niewiele, tyle, co do badan krwi, tylko ze surowicę trzeba podawac przez 3 dni i to świeżo pobraną, wedlug dr Mikulskiej (niektórzy weci dopuszczaja mrozenie, ona nie)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 31, 2013 17:26 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Ta pozycja może oznaczać wszystko. Koty jak mają zatkane noski tak czasem leżą, jak je boli brzuszek również tak polegują , przy robalach lub ich zaleganiu ...Mówiłaś wetowi o tej pozycji?

Jeśli to brzuszek to nospa i espumisan ulżą im.

Jak malutkie się czują.

A jak gorączka? Suche oczy zakrapia się specjalnym płynem.
Dostają jakieś kropelki na oczki?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Pt maja 31, 2013 17:30 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

taizu pisze:
Animus pisze:W kwestii testu na pp, to może być na jutro, ale w Polsce nie ma surowicy! :roll: , od razu by ją dostały.
Z leczenia dostają wszystko co potrzeba, oprócz surowicy. Gdyby była dostępna, to już by dostały z pierwszym dniem.

Surowicę robi się z krwi niedawnego ozdrowieńca albo regularnie szczepionego kota, tylko potrzebny jest kot i wet musi mieć wirówkę. Krwi potrzeba naprawde niewiele, tyle, co do badan krwi, tylko ze surowicę trzeba podawac przez 3 dni i to świeżo pobraną, wedlug dr Mikulskiej (niektórzy weci dopuszczaja mrozenie, ona nie)


No nie wiem, mówiła, że sprowadzała ze Słowacji i już nie ma źródła, więc pewnie dopuszcza mrożenie

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 31, 2013 17:31 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Surowicę można zrobić z krwi kota ... najlepiej ozdrowieńca po pp (tak do 6 miesięcy), ale jak nie ma ozdrowieńca - wystarczy dorosły, regularnie szczepiony kot ... I wet, który ma wirówkę i pojęcie ... To naprawdę nie jest jakaś wiedza tajemna odwirowanie i podanie (podskórnie), "wyprodukowanie" takiej surowicy to kwestia około pół godziny ...W styczniu ub. roku miałam piątkę maluszków z pp ... ozdrowieńca nie znalazłam, dostały surowicę zrobioną z krwi kocic koleżanki ... Przeżyły WSZYSTKIE ...Pytaj o zrobienie surowicy ...

edit: tu masz spis wetów, którzy potrafią .... viewtopic.php?f=22&t=144685
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 31, 2013 17:40 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

ASK@ pisze:Ta pozycja może oznaczać wszystko. Koty jak mają zatkane noski tak czasem leżą, jak je boli brzuszek również tak polegują , przy robalach lub ich zaleganiu ...Mówiłaś wetowi o tej pozycji?

Jeśli to brzuszek to nospa i espumisan ulżą im.

Jak malutkie się czują.

A jak gorączka? Suche oczy zakrapia się specjalnym płynem.
Dostają jakieś kropelki na oczki?


Pumka najpierw spała w kartoniku, z całą trójką, później wyszła, może jej za gorąco było,
w poprzednich postach edytowałam zdjęcia - dodałam nowe fotki, mama mi zrobiła,
brak wymiotów, podkład czysty,
Gorączki nie miały w ogóle odkąd są u mnie,
pozycja sprzed chwili to była,
teraz mąż karmi- będę miała świeże wiadomości

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 31, 2013 18:30 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

A mierzyłaś im? U malca to nawet po godzinie może skoczyć w każdą stronę. Nie jest ważne,ze rano nie miały.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Pt maja 31, 2013 18:38 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

a czemu uważasz, że mogą mieć gorączkę, w każdej chwili może przyjechać do mnie wet, gdyby się coś działo, codziennie jesteśmy w lecznicy,
Puma zjadła, reszta też

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 31, 2013 19:03 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Animus pisze:a czemu uważasz, że mogą mieć gorączkę, w każdej chwili może przyjechać do mnie wet, gdyby się coś działo, codziennie jesteśmy w lecznicy,
Puma zjadła, reszta też

Każde niepokojące zachowanie przy malcach należy sprawdzić. Podstawą jest zmierzenie gorączki. Uwierz, dzieci są nieprzewidywalne i dlatego nie ma fajnie z nimi. Codzienne wizyty u weta nie dają gwarancji na wieczną poprawę. I na to, że reszta dnia będzie ok. Z lecznic też potrafimy przynieść francę bo każda wizyta to wielkie zagrożenie dla małych, nie szczepionych dzieci.

Staraj się je ograniczyć, nie stawiaj ich na stole jeśli nie leży tam wasz kocyk, pilnuj by stół był odkażony... Wiem, przesadzam ale mam fioła na tym punkcie.

Pisałam już i napiszę raz jeszcze .Co do temp u malców rano może być normalna a po godzinie-kilku polecieć w dół lub górę. Jak przegapisz to bywa różnie. Tak jak z wymiotami czy luźna kupą... To dzieci. Tylko dzieci.

Tymczaska (*) Tasza rano miała 38,5 u weta w południe 37,9 w nocy 36,9...Nie udało się nam mimo,że było wszystko zrobione co można było zrobić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56060
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 7 >>

Post » Pt maja 31, 2013 20:27 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

dopiero odkryłam, że maluszki mają wątek :oops: przytulam i trzymam bardzo mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 31, 2013 20:58 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Buziaczki i głaski :kotek:

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 31, 2013 21:02 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

ASK@ pisze:
Animus pisze:a czemu uważasz, że mogą mieć gorączkę, w każdej chwili może przyjechać do mnie wet, gdyby się coś działo, codziennie jesteśmy w lecznicy,
Puma zjadła, reszta też

Każde niepokojące zachowanie przy malcach należy sprawdzić. Podstawą jest zmierzenie gorączki. Uwierz, dzieci są nieprzewidywalne i dlatego nie ma fajnie z nimi. Codzienne wizyty u weta nie dają gwarancji na wieczną poprawę. I na to, że reszta dnia będzie ok. Z lecznic też potrafimy przynieść francę bo każda wizyta to wielkie zagrożenie dla małych, nie szczepionych dzieci.

Staraj się je ograniczyć, nie stawiaj ich na stole jeśli nie leży tam wasz kocyk, pilnuj by stół był odkażony... Wiem, przesadzam ale mam fioła na tym punkcie.

Pisałam już i napiszę raz jeszcze .Co do temp u malców rano może być normalna a po godzinie-kilku polecieć w dół lub górę. Jak przegapisz to bywa różnie. Tak jak z wymiotami czy luźna kupą... To dzieci. Tylko dzieci.

Tymczaska (*) Tasza rano miała 38,5 u weta w południe 37,9 w nocy 36,9...Nie udało się nam mimo,że było wszystko zrobione co można było zrobić.


Nie wiem, co napisać, nie mierzę temp. Mam wielką schizę

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 31, 2013 21:31 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Bo dla laika wcale to nie jest łatwe, zmierzyć temp. - nawet dorosłemu kotu.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob cze 01, 2013 8:42 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

jak malusie po nocy ? myślę o Was :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 01, 2013 9:26 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Kochane, jak przyszłam z pracy, to maluszki spały, jak mnie usłyszały, to się ożywiły, bardzo ładnie zjadłą Pumka, pozostałe też, ale to już norma. Nad ranem mąż karmił i tak: były kupy na podłogach, wymioty-mleko ze śliną/śluz (to mnie zaniepokoiło) - mąż w ogóle nie mógł nakarmić Pumy rano, harcowała z chłopakami, wyrywała mu się, ja jak wstałam o siódmej to było tak samo, z trudem, ale coś tam podjadła. Bardzo siłowo się zapierała, naprawdę nie chciała jeść. Ok. myślę, nie będę na siłę mocno, położyłam się i teraz przed 10 przyszłam z butlą, delikatnie boczkiem poszło, ale też bez szału - może ona nie potrzebuje już tak często jeść? W nocy ładnie zjadła naprawdę, skończyłam karmić przed 1, mąż chyba o 4 karmił - ale z drugiej strony powinna być już głodna? Felek i Zorro trenują zapasy. Tu się już nie martwię, Pumka słabiej, ale też się bawi z nimi. Jak przyszłam przed 10 to wszystkie spały obok siebie, wyszły z podgrzewacza :) Pumka leżała boczkiem, brzusiem do góry, kociaki ją iskały, myły. W nocy włączył nam się alarm, ale przypomniały mi się słowa weta, że może być u niej rewolucja, bo nie robiła chyba z dobę kupy. Na 12 do weta. Zobaczymy

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob cze 01, 2013 9:29 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

nie jest źle... :wink: jest dobrze... :ok: :ok: :ok: :ok: dacie radę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21756
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 165 gości