Szajka - wątek się toczy a moderatorzy nie chcą nas zamknąć

[MB&Ofelia]

No, niedobrze, nie dość że głodzą kotka, to jeszcze narażają na złamanie łapusi! Chyba trzeba zorganizować karną ekspedycję

PS. Niestety, małego kotka się nie upilnuje choćby nie wiem co. Moja Ofelia ukruszyła sobie jednego kła (nie wiem gdzie i kiedy), w kocięctwie co rusz miała skaleczoną łapkę (nie wiem o co i kiedy), złamała lub zwichnęła paluszka (wiem gdzie i kiedy; wet nie chciał jej męczyć prześwietleniami itp. i tylko dał zastrzyk przeciwzapalny więc nie wiem co dokładnie sobie zrobiła) i przed wystawą obtarła sobie futerko na nosie próbując wetknąć pysk pod łóżko.

[vanesia1]

Dziej podczas zabawy zauważyłam, że Szajce wyrosły już te dwie jedyneczki, które straciła jakiś czas temu i zgubiła jedną dwójkę, więc dalej szczerbolek jest.

Niewiele brakowało, a ze złamaną łapką jechalibyśmy do weta
Szajka jako głodzony od wielu już dni kot nie mogła doczekać się swojej porcji jedzonka i wskoczyła na blat w kuchni. Tak bardzo chciała pysia wsadzić w miseczkę, którą trzymałam w ręce, że ześlizgnęła jej się łapka z blatu i wpadła pomiędzy szafkę, a uchwyt. I co zrobił "mądry kotek"? postanowił zeskoczyć na podłogę. Jakimś tylko cudem udało się łapkę oswobodzić i cało wylądować na podłodze. Ja przez tego kota i jego ADHD będę całkiem siwa i łysa do kompletu. To wszystko trwało może sekundę nawet nie zdążyłam zareagować. A panienka jakby nigdy nić rozdarła się co tak długo tą miskę w górze trzymam, a ona biedna umiera z głodu na dole

Akrobatyka - poziom professional

[ab.]

Tylko ja przy niej włosy stracę

[barbarados]

Nie stracisz . I nie osiwiejesz . Ja moim koło szafki postawiłam stołeczek i teraz na niego najpierw wskakują , jak chcą na szafkę . Też sie próbowały pozabijać .

[ab.]

Ale ona na szafki wskakuje bardzo ładnie i szybko.
Łapka spadła jak już na szafce siedziała i do przodu za miseczką się wysunęła.

[barbarados]

Też typowe . Kocie sie tak zapatrzyła w miseczkę , że nie zauważyło , że sie grunt pod łapkami skończył To wszystko z głodu .

[ab.]

Tak myślę, że głód był przyczyną. Przecież nie karmimy kotecka, pusta miseczka od rana do nocy

[barbarados]

To tak , jak u moich . Powietrzem zyją , bo przecież ta ,,odrobina " jedzenia sie nie liczy Ciekawe , z czego tak tyją i rosną ? Zzanieczyszczeń powietrza chyba .

[MaryLux]

[barbarados]

[MB&Ofelia]

Miau. Siajka, dostałaś amciu? U nas na śniodanko była puszeczka, a ja jej nie lubiam. Ale potem Duzia pszyniesła miąsko i dała mię duzio mniamuśnego miąska! Amciałam i amciałam i amciałam... A teraz se leżę i trawię przed kolacyją. A balkoning był krótki gdysz Duzia mówiła że jezd zimno.
Mała Ciorna Carmen

[barbarados]

Setka mi stuknęła : viewtopic.php?f=46&t=153564

[ab.]

Gratulacje
z okazji seteczki

[barbarados]

Dziękuję , dziekuję Jakoś sie trzymam , wszyscy mówią , że najwyżej na 80 wyglądam

[ab.]