felin pisze:Ona ma plastik i wystarczy podnieść i strzepnąć z niej wodę oraz ew. wytrzeć podlogę pod spodem.
Ale za to nie jest twarda jak wycieraczka.
I faktycznie na wykladzinach ją mają.
morelowa pisze:felin pisze:Jedyne co mnie bawi, to fakt, że w pobliskim domu bożym wlaśnie odbywa się uroczysta procesja - ciekawe kto doplynie do końca

A dlaczego Cię to bawi?
Albowiem mam zgryźliwie-ironiczne rodzinne poczucie humoru i zawsze mnie bawi jak tego typu "dopusty" spadają na leb osobom będącym wierzącymi od wielkich świąt.
Nie na mój odkryty, duży, wykafelkowany balkon..Poza tym nieosiatkowany, więc i tak nie mam co się rzucać
Nazywasz to ironicznym poczuciem humoru? Przecież nie siedzisz w głowach tych ludzi, ani w ich domach. Wystarczy, żeby wśród nich było kilkoro prawdziwie głęboko wierzących... , a nawet gdyby nie... dlaczego się cieszyć, że innym jest zimno i mokro?
Danusia pisze:hejka
morelowa jakie ciasto lubisz?,albo może jakiego nie lubisz?
zbieram wywiad

hej, Danusia z Kotami

To jest trudne pytanie...

Głównie nie lubię jak jest mało
I raczej nie powinnam żadnego jeść bo się składają z samych niepoprawnych rzeczy
Ale lubię i jem na ogół wszystkie

Powiedzmy, że kwaśne nie bardzo... ale przeciez ciasto z założenia powinno być niezdrowo słodkie
