Tawuła posadzona

, oby tylko się rozrosła i zasłoniła trochę tę budę.Coś jeszcze posadzę od "frontu", nawet mam pomysł co, ale na razie poczekam.
Zjawiły się cztery czarnuszki, jak zwykle i był ten brudny, bardzo wygłodzony krówek.Zjadł mnóstwo serc, ale mokrej, kociej karmy nie chciał.Dobrze, że zjawia się już od jakiegoś czasu, podkarmimy go

Strzałka przybiegła natychmiast, ale najpierw musiałam ją wymiziać.I dobrze, miała na karku ogromnego kleszcza

, udało mi się go usunąć.Obrzydliwe to, brrrr..Ktoś dał kotom wątróbkę drobiową, taką nie pokrojoną, prosto ze sklepu, ale z jakiegoś powodu koty jej nie chciały jeść, nawet ten wygłodzony krówek.Tę porcję obok budy zostawiłam w trawie dla jeży, a tę w budzie musiałam wyrzucić, śmierdziała już i pełno było na niej much.Buda stoi w pełnym słońcu, przy wysokich temperaturach nie wolno tam zostawiać mokrej karmy.Psów nie było, ale zostawiłam im jedzenie, kości, makaron z karmą z puszki i rosół z mięsem z kurczaka.Przeniosłam to do bramy, żeby się nie zepsuło.Mam nadzieję, że zjadły, chociaż Jadzia oczywiście też się załapała na posiłek.
W domku burasi kotów nie było, ale przyszła jakaś kobieta.Pytała o koty, mówiła, że były tu takie śliczne, chodziło jej o marmurki.Chciała jednego na wieś.Pytałam, czy miałby tam dobrze i usłyszałam, że tak.Mieli już cztery koty, dwa zabił samochód

, chcą małego NIE KASTROWANEGO kotka do łapania myszy,jeżeli kotkę to też nie wysterylizowaną.Próbowałam trochę edukować, ale to nie ma sensu.Podziękowałam za zainteresowanie, ale kotki są dzikie, nie dadzą się złapać i muszą tu zostać.
Krówek jest śliczny, ma piękne zielone oczka, ale mój aparat robi kiepskie zdjęcia

Jadziunia odpoczywa na trawce.Pisałam, że one nie odchodzą, dopóki tam jestem

Są kochane

Loluś, moje słoneczko kochane

Jedzenie dla psów, nie mogło zostać w takim słońcu

Krzaczek nie wygląda imponująco, ale podobno rośnie jak chwast.Oby

Budę przydałoby się pomalować i dać jakiś jednolity dach, ale na razie niech tak będzie.Ona nie wygląda ładnie, ale jest bardzo porządna, drewniana, podłoga dodatkowo ocieplona styropianem, ma w środku przedsionek.Domek styropianowy, zrobiony na wymiar mam, jesienią go zainstaluję.
