Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 26, 2013 18:02 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Iza ile Ty biedna łez wypłakałaś :cry: wystarczyłoby na sto osób :cry:
przytulam
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 19:38 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Straszne :-). Przykro mi bardzo... :( .

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 26, 2013 20:36 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wibryska pisze:Iza ile Ty biedna łez wypłakałaś :cry: wystarczyłoby na sto osób :cry:
przytulam


Tak... Izo, przytulam też.

Kocurku, mam nadzieję, że nie cierpiałeś długo... [*]
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Nie maja 26, 2013 23:13 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Feluś [*] odszedł kilka minut temu. :cry: Zdążyłam jeszcze, żeby przy nim być.....

Żegnaj staruszku [*]. :cry: Dostałeś dodatkowo 19 m-cy życia w prezencie.Byłeś dobrym,mądrym kotem...

Będę pamiętać......
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 26, 2013 23:34 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

merlok pisze:
wibryska pisze:Iza ile Ty biedna łez wypłakałaś :cry: wystarczyłoby na sto osób :cry:
przytulam


Tak... Izo, przytulam też.

Kocurku, mam nadzieję, że nie cierpiałeś długo... [*]


Był słaby.Jeżeli to psy a tak przypuszczam, dopadły go szybko. :cry: To dwa ogromne wilczury.Pies i suka.
Był z natury dziki.Nie miałam pułapki, bo pożyczyłam znajomej.Liczyłam że lek mu pomoże i odzyska trochę zaufania....stało się inaczej. :|

Tej kotki i kociaków wcale nie powinno tam być. :| Miałam tam wcześniej owszem dorosłe koty, ale wysterylizowane.Takie które znały niebezpieczeństwo zza płotem.

Te koty prawdopodobnie razem z kotką zostały podrzucone w to miejsce w ub.roku.Powiedziała mi to osoba która tam mieszka.Mam nadzieje że sie nie mylę co do osoby która to zrobiła.....bo jeśli tak....to zabrakło jej zupełnie rozumu. :evil:


Nadal nie wiem czy matka kociąt żyje. :roll: :| Czy nie spotkał jej ten sam los.Na posiłku zawsze stawiała się punktualnie.Jeśli w najbliższym czasie nie przyprowadzi kociaków to znaczy...... :|


Ostatni kocurek biegał dzisiaj i płakał. :| Szukał brata. :| Szukał Księżniczki. :| Ja również jej szukałam ponad godzinę.W tym czasie natrafiłam na szczątki kocurka.Od dwóch dni nie widziałam ani jej ani kocurka.A ostatnio kiedy ją widziałam też utykała.

Miałam torbe transportowa.Pomyślałam, sobie ze jeżeli tylko on żyje, to trzeba go zabrać. :roll: Dzisiaj z tej rozpaczy co chwile przeskakiwał płot.Płot za którym są psy. :|

Dopiero kiedy po godzinie łażenia i wołania udało mi sie wywabić, sama nie wiem skąd Ksieżniczke, bo kiedy doszłam z powrotem do jedzenia to zobaczyłam że je, kocurek nieco sie uspokoił.

Dobrze że sie uspokoił bo i tak nie było szans go dzisiaj zabrać.Był spłoszony.Uciekał.Przyniosłam im podwójną budke.Ustawiłam w krzakach i pokazałam.Nie wiem czy to spowoduje że on tam zamieszka.Kotka jest ostrożna ,ale on robi dziwne nieprzewidziane zupełnie rzeczy.


To patowa sytuacja dla mnie. :| Tym bardziej że wczoraj byłam zmuszona zabrać Honoratkę.Jest z nią żle. :|


Ostatnio edytowano Nie maja 26, 2013 23:42 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 26, 2013 23:41 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

To był okropny dzień.Okropny...... :|

Dobranoc.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 27, 2013 7:51 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Izunia tak bardzo mi przykro.. sama nie wiem co powiedzieć.. przytulam Cię..
dla Kocurka [*] i Felusia [*] żegnajcie kochane futerka.. :cry:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 27, 2013 14:21 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

[*] :(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon maja 27, 2013 19:47 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

ultra75 pisze:Straszne :-). Przykro mi bardzo... :( .


Oczywiscie miało być :(, przepraszam za pomyłkę :oops: .

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 28, 2013 7:45 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:Izunia tak bardzo mi przykro.. sama nie wiem co powiedzieć.. przytulam Cię..
dla Kocurka [*] i Felusia [*] żegnajcie kochane futerka.. :cry:
Iza...
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto maja 28, 2013 18:22 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Iza i Ty jesteś z tym wszystkim sama bez pomocy życzliwych kotom osób :cry:
a może ktoś mógłby Ci podarować klatkę-łapkę ? prosimy...
powinnaś mieć ich kilka...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 30, 2013 11:48 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wibryska pisze:Iza i Ty jesteś z tym wszystkim sama bez pomocy życzliwych kotom osób :cry:
a może ktoś mógłby Ci podarować klatkę-łapkę ? prosimy...
powinnaś mieć ich kilka...


Kochana mam pułapkę.Bardzo dobrą zresztą.Chociaż wypożyczoną znajomej od pewnego czasu.Nie potrzebuje drugiej.

Kwestia złapania kotka który zginął ,to nie była tylko kwestia pułapki.Na to wszystko złożyło sie kilka spraw.Jedną z nich jest właśnie ta o której piszesz - że jestem sama. :| Sama z masą obowiązków na głowie.Ograniczonymi możliwościami, brakiem miejsca i tutaj dodatkowo sytuacje komplikował mi fakt że nie chciałam drugiego kota zostawiać samego.Chciałam pomóc dorażnie.Zwykle to robie i są dobre efekty.Stało się inaczej, :| bo nie wiedziałam do końca jaki jest stan zagrożenia w tym miejscu.Teraz juz wiem.Za chwilkę o tym napisze.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 30, 2013 12:18 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Tego kotka nie rozszarpały psy.Zabił lub znalazł go martwego lis i pożarł.Rozmawiałam ze strożem.Sama tez realnie przeanalizowałam miejsce gdzie znalazłam szczątki i miejsce gdzie z reguly przebywaja psy.Nie wykluczam oczywiście ze psy mogły go zadusic ale z cała pewnoscia go nie zjadły.Gdyby jednak to one to zrobiły, to lis nie miałby możliwosci wyciagnać ciała tak daleko i tym bardziej nie zrobilby tego z uwagi na psy w tym terenie.


Wiem ze przychodzi prawie codziennie.Pomiędzy godziną 3.00-4.00 nad ranem.Kocurki siedziały non stop w krzakach przy drodze.Lis mija to miejsce i biegnie drózką na kocią stołówkę usytuowana prawie w miejscu gdzie kończy sie drożka.Czyli dobre kilka metrów.
Kotek który przeżył, prawdopodobnie widział wszystko ,dlatego był tak zrozpaczony i płakał.Mało tego przy mnie chodzil i wąchał resztki brata, zanim ja do nich dotarlam.Kiedy je znalazłam kot bardzo bacznie wąchał to miejsce.

Myślę że przeszedł traume.
Kotek który zginał, musiał na coś chorować zanim zaczął utykać, bo wyrażnie schudł.Był tez apatyczny.Czy to jakaś choroba nie wiem, ale mogę podejrzewać zwłaszcza że poprzednie 2 kotki z tego miotu odeszły.Te kotki nie zostały zagryzione, bo leżały na swoim terenie nie ruszone.Wiec z całą pewnością nie zrobił tego lis.Wcześniej chorowały.
Dlaczego utykał???dlaczego utyka Księżniczka której nie widzę od 3 dni?- nie wiem.Nie wiem czy powodem tego jest owy lis czy kocur który sprowadzil sie zimą w ten teren?kocur dosyc agresywny.Ludzie którzy tam mieszkaja słyszeli kocie wrzaski .Ja też widziałam że atakuje tamte koty.

Ten nowy kocur zajął teren.Zajął teren gdzie koty były w miarę bezpieczne i gdzie miały pomieszczenia gospodarce oraz budke.Wiele razy widziałam jak je atakował i jak uciekały na jego widok.Wcześniejszy kot też kocur, który zginał tragicznie ,bo zabił go samochód nie ruszał kociaków i ich matki.Atakował tylko Księżniczke i Norę.

Lis jest podobno bardzo chudy.Nie wiem czy to nie aby samica po wykoceniu.Bywaja wtedy bardzo agresywne.

To chyba tłumaczy irracjonalne zachowanie kocurka który przeżył.Czyli to ze przeskakuje ogrodzenie zza którym sa agresywne psy.Być może w jego mniemaniu zagrożenie ze strony lisa jest dużo większe.


Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 30, 2013 12:51 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Na początku ubiegłego tygodnia dzięki poparciu :D Megany :1luvu: dotarło wsparcie 100 zł od Drukarni "Kontur" :1luvu: :D a zarazem forumowej :D Joasi S :1luvu:Dziękujemy Wam Kochani Bardzo Gorąco. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 30, 2013 12:57 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Dwa dni temu dotarł też pakiet suchej karmy Whiskas senior zamówiony przez :D :D Taizu :1luvu: .Dwa worki po 14 kilo.Nie ukrywam ogromny ratunek dla nas pod koniec miesiąca.Kolejny już raz. :D Dziękujemy Kochana. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31688
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 240 gości