Wasia i Kropka. A życie toczy się dalej.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 28, 2013 23:34 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

WASIA - wiadomość dla CIEBIE :!: :!: :!:
Jesteś RUSKIEM - rwiotsa,gniontsa,nie łamiotsa URWAŁ ŻESZ NAĆ :!:
Masz fajnych DUŻYCH - nie daj się :!:


http://www.youtube.com/watch?v=TYJzcUvS_NU
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro maja 29, 2013 7:50 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Nieustająco najmocniejsze kciuki :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 29, 2013 7:54 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

:ok: :ok: za Wasię :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 29, 2013 9:29 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Zosik w takim przypadku jak u Wasi to może by pomógł Theranecron? Jest to jad żmiji w zastrzykach, który bardzo ładnie zmniejsza i wysusza niektóre guzy i narośle. Akurat ja mam z nim bardzo dobre doświadczenie w "leczeniu" guzów nowotworowych.
Wiadomo, że na wszystkie pewnie nie działa, ale może Twoi weci jak już będą wyniki wezmą go pod uwagę jako jakąś alternatywę, zarówno jeśli się okaże, że to nowotwór jak i tylko zwykły nieoperacyjny naciek.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 29, 2013 13:19 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

AgaPap pisze:Zosik w takim przypadku jak u Wasi to może by pomógł Theranecron? Jest to jad żmiji w zastrzykach,


Chyba tarantuli?
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Śro maja 29, 2013 13:27 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro maja 29, 2013 17:53 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

:roll: Zosik jakie u was wieści ?
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro maja 29, 2013 18:41 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

cairo pisze:
AgaPap pisze:Zosik w takim przypadku jak u Wasi to może by pomógł Theranecron? Jest to jad żmiji w zastrzykach,


Chyba tarantuli?



A cholerka pewnie, że tarantuli :roll: Zresztą co to za różnicy z jakiego obrzydliwego stworzenia on jest skoro wielu pomaga :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 29, 2013 18:44 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Przycupnę sobie z kciukami ... :ok: :ok: :ok: Nie wiedziałam, że Wasia ma swój wątek ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 29, 2013 20:04 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

AgaPap pisze:Zosik w takim przypadku jak u Wasi to może by pomógł Theranecron? Jest to jad żmiji w zastrzykach, który bardzo ładnie zmniejsza i wysusza niektóre guzy i narośle. Akurat ja mam z nim bardzo dobre doświadczenie w "leczeniu" guzów nowotworowych.
Wiadomo, że na wszystkie pewnie nie działa, ale może Twoi weci jak już będą wyniki wezmą go pod uwagę jako jakąś alternatywę, zarówno jeśli się okaże, że to nowotwór jak i tylko zwykły nieoperacyjny naciek.


Zapiszę sobie nazwę, dziękuję za podpowiedź. Jak tylko przyjdą wyniki i będzie coś wiadomo, to zapytam wetów o ten lek.

Na dzisiaj Waś dostaje antybiotyk: Synulox 2 razy dziennie i Encortolon też 2 razy dziennie na zmniejszenie obrzęku i przeciwzapalnie. Na ten moment więc leczymy się tylko objawowo. Okaże się co dalej.

Aktualne wieści z frontu: wróciliśmy pół godziny temu od naszego weta. Wyjęliśmy wenflon i skonsultowaliśmy wypisy, nagrania, zdjęcia, itd. (trochę tego mamy). Zdejmowanie wenflonu - istny horror. Plaster strasznie mocno przykleił się do sierści, Waśko nas pogryzł i zakrwawił pół gabinetu.
A po wszystkim wybarankował i okłaczył weta :)
Schudł oczywiście po dwóch dniach diety i zabiegów. Daję mu jedzonko powoli, małymi porcjami, żeby się nagle nie nachapał po głodówce. Ma przykaz jeść przez minimum tydzień tylko miękkie i przetworzone.
Nasz wet obejrzał wszystkie wyniki i zdjęcia. Martwi się trochę, że nie możemy znaleźć przyczyny, zabronił panikować (tradycyjnie) i spokojnie czekać na wyniki. Po podaniu wszystkich leków, za jakiś miesiąc zalecił zrobić kolejne prześwietlenie, żeby sprawdzić, czy leczenie objawowe i rozszerzenie kanału oddechowego, zmniejsza jednocześnie obrzęk żołądka.

A teraz kochani rozliczenie - wpłaty forumowe oraz ludzi z fb... na które nic nie powiem, bo słów brakuje. Sami zobaczcie:

1. Alienor 20
2. ilgatto 20
3. Maria D, Krasnystaw 20
4. Walentyna T, Szczytno 60
5. Aneta F, Warszawa 100
6. Anna R, Jelenia Góra 10
7. Beata M, (od Tigrusi) 50
8. Renata T, (pirulasińska) Stalowa Wola 200
9. Lidka 50
10. Monika A. 148
11. Marta W, Serock 100
12. Izabela Ż-K, Warszawa 20

Powyższe wpłaty dotarły wczoraj - razem 798zł, które od razu zapłaciłam w klinice przy odbiorze Wasi.

13. Sebastian J, Olsztyn 50
14. Kinga M. (Inosolan), Reda 30
15. Magda G, Radom 29,7
16. Dorota Ż, Warszawa 20
17. Marta P, 50
18. Katarzyna K, Poznań 15
19. Blekitny.Irys 50
20. Anna Ch, Wieliczka 40
21. Paulina T, Warszawa 17,12
22. Krzysztofa L, Warszawa 500 (czy to z bazarku?)
23. Ewa M, Warszawa 50
24. Neigh 50
25. Bazyliszkowa 30
26. Renata F, Tychy 15
27. Aleksandra M, Węgrze 10
28. Kamil K, Żuromin 40
29. Essi Daven 35
30. alab108 30
31. rastanja 20
32. Barbara B, Łódź 50
33. Revontulet 30
34. iwona66 50
35. Agnieszka K. 4,4

Powyższe wpłaty wpłynęły do dzisiejszego popołudnia: 1216,22zł
Razem od wczoraj zebraliście 2014,22zł :!:

Wczoraj zapłaciliśmy w klinice 800zł, które przyszły od Was. Zostało więc jeszcze 802zł do zapłacenia.
To znaczy, że zaraz po niedzieli zapłacimy fakturę w lecznicy w całości :!:
W sumie faktury wyniosły 1602zł - po odliczeniu badań krwi i hoteliku, który udało nam się zapłacić przedwczoraj z resztek wygrzebanych z portfela. Antybiotyk dostaliśmy od weta, Encortolon kupiłam z resztek swoich pieniędzy (był bardzo tani). Za dzisiejszą wizytę u weta też zapłaciłam z własnych zaskórniaków. Reszta, która zostanie po opłaceniu faktur na pewno okaże się bardzo potrzebna po otrzymaniu wyników biopsji... boje się już na samą myśl, co wtedy będzie.

Poniżej odnośniki do skanów wypisów i faktur. Po kliknięciu powinny się otworzyć na fotosiku w powiększeniu. Dajcie znać, jeżeli coś nie będzie działać - wrzucałam takie coś pierwszy raz w życiu.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Jeszcze do mnie do końca nie dociera....
Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałam... To jest tak ogromnie krzepiące - mieć świadomość, że na tym świecie są społeczności ludzi tak dobrych, o tak ogromnych sercach, gotowych bezinteresownie pomóc...
Uskrzydlacie... :aniolek:
Nie mam pojęcia jak Wam się odwdzięczymy. Dzięki Wam Wasia ma szansę na normalne życie... albo życie w ogóle. A ja przestałam płakać ze smutku i przerażenia, a zaczęłam z radości... :)
W przyrodzie musi być równowaga, więc wiem, że to dobro, które nam podarowaliście - wróci do Was. I chociaż nie mam zwyczaju - pomodlę się do tej siły tam gdzieś ponad nami, żeby tak się stało.
Nic więcej mądrego w takiej sytuacji nie umiem napisać. Pochlipię sobie więc znowu ze wzruszenia....
Ostatnio edytowano Śro maja 29, 2013 20:46 przez Zosik, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro maja 29, 2013 20:10 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Zosik - nie chlip , bo ja też chlipię .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro maja 29, 2013 20:16 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

wow !!!

super :D :D :D :D :D :D
jo.anna
 

Post » Śro maja 29, 2013 20:19 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Monika_Krk pisze:Zosik - nie chlip , bo ja też chlipię .


No i dobrze! I chlip, bo jest powód! Jak się chlipie ze szczęścia, to coś fantastycznego rozrywa od środka. Nie da się tego opisać - trzeba poczuć. Więc chlipmy sobie na zdrowie...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro maja 29, 2013 20:41 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

ObrazekObrazekObrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro maja 29, 2013 20:53 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - Chory Waś wrócił do domku!

Dziewczyny, to dajcie znac na fb, zeby powstrzymac wplaty ;) zaraz sie zrobi problem z nadmiarem, a ludzie nie zawsze sobie zycza przekazania na inny cel.
Super, ze sie udalo :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51, Paula05 i 62 gości