SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

[Yagutka]

Miamor (Ragout Royale, Vital Balance) lub Bozita.

Miamora nie testowaliśmy, więc z ciekawości sprawdzę.
A ten Miamor będzie lepszy niż RC czy Hills?
Edit: doczytałam, że Miamor ma zbyt wysoki poziom fosforu (wyższy niż RC czy Hills) więc jednak u nas odpada.

A ta Bozita to w kartonikach czy inna? Bo gdzieś czytałam na miau jakiś długaśny wątek, jak to Bozita w kartonikach na pewno nie może zawierać tyle mięsa, ile zawiera, bo jest tania

[karola7]

A ta Bozita to w kartonikach czy inna? Bo gdzieś czytałam na miau jakiś długaśny wątek, jak to Bozita w kartonikach na pewno nie może zawierać tyle mięsa, ile zawiera, bo jest tania

Tania jak tania, ale wystarczy spojrzeć na zalecaną porcję dzienną. Zwykle zaleca się podanie ok. 200g mokrej karmy na kota 4-5kg by pokryć zapotrzebowanie dzienne, a Bozity trzeba podać ponad pół kg . To świadczy o tym, że ta karma nie jest wysokich lotów i składa się głównie z produktów pochodzenia zwierzęcego, a nie mięsa. Od czasu do czasu wiadomo nie zaszkodzi.

[Yagutka]

A ta Bozita to w kartonikach czy inna? Bo gdzieś czytałam na miau jakiś długaśny wątek, jak to Bozita w kartonikach na pewno nie może zawierać tyle mięsa, ile zawiera, bo jest tania

Tania jak tania, ale wystarczy spojrzeć na zalecaną porcję dzienną. Zwykle zaleca się podanie ok. 200g mokrej karmy na kota 4-5kg by pokryć zapotrzebowanie dzienne, a Bozity trzeba podać ponad pół kg . To świadczy o tym, że ta karma nie jest wysokich lotów i składa się głównie z produktów pochodzenia zwierzęcego, a nie mięsa. Od czasu do czasu wiadomo nie zaszkodzi.

O właśnie, to też pamiętałam z tamtego wątku

Pół kilo nie ma szans, mój niejadek zjada ok 100-150 g

[1969ak]

Znacie karmę Christopherus? Jakieś opinie? Ew. analiza?

http://sklep.vittles.pl/53,christopheru ... 200-g.html

http://sklep.vittles.pl/210,christopher ... -15kg.html

Proszę też fachowców o kilka słów na temat Grau.
http://sklep.vittles.pl/149,grau-przysm ... -200g.html

http://sklep.vittles.pl/136,grau-przysm ... -200g.html

http://sklep.vittles.pl/176,grau-bcc-z- ... -10kg.html

[xlchtloi]

No, Bozita jest taka średnia, do przeżycia wystarczy, ale niewiele więcej.
Niestety, większość dobrych karm ma postać pasztetów, te z sosami i galaretkami są takie właśnie niespecjalne. No, ale jak koniecznie musi być...

Christoperusa nie znam, ale jak na moje oko to średnia półka.

Mokra ma w składzie głównie mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, czyli w sumie nie wiadomo co. Ale przynajmniej nie zawiera zbóż, soi ani innych niepotrzebnych zapychaczy. Witaminy A, D i E to takie absolutne minimum, szkoda, że nie podali, ile tauryny ani jakie minerały znajdują się w karmie.

Sucha - na pierwszym miejscu mączka mięsna, ok, trochę dalej tłuszcz drobiowy (nie napisali, czym konserwowany). Dalej: proszek ziemniaczany, suszone wysłodki buraczane, włókna celulozowe - rzeczy w najlepszym razie zbędne. Hydrolizowane białko drobiowe to po prostu aromat.
Z analizy: za mało białka i tłuszczu. Ponad 30% karmy stanowią węglowodany. A kot potrzebuje tylko 5-10%!
Witamin trochę więcej, niż w mokrej, wszystkie niezbędne minerały na miejscu, za to w trochę niedobrych proporcjach (za dużo fosforu w stosunku do wapnia i potasu w stosunku do sodu), średnio też z tauryną (jest 1300 mg/kg, powinno być 2000 mg/kg).
Ogółem: mocno średnia

Grau natomiast to jedne z lepszych karm mokrych, kiedyś była analizowana przez dagnes: viewtopic.php?f=10&t=104755 (2 post od góry) i chyba aż tak bardzo się od tego czasu nie zmieniła

[Yagutka]

Dobre pasztety mamy - żaden jeść nie chce, leżą i czekają na lepsze czasy, może za jakiś czas spróbuję znowu, może im się apetyt zmieni

Grau też mamy, tez nie chcą jeść

[Arcana]

Miamora Milde Mahlzeit mamy, tez nie chca jesc
Czego brakuje w tych lepszych karmach? Chemii dosmaczajacej?

[Yagutka]

Moim zdaniem nie mają właśnie tych polepszaczy smaku.

Ale z drugiej strony Eryk jest na Orijenie, więc karma ok, chyba tych polepszaczy nie ma, a dobrego mokrego nie chce jeść.
Maciek ma pewnie trochę przytępione zmysły (z racji wieku i choroby), pewnie dlatego woli lepiej pachnące ciut gorsze karmy. Z drugiej strony Orijena też chętnie wcina, więc ja już nie wiem

[1969ak]

No, Bozita jest taka średnia, do przeżycia wystarczy, ale niewiele więcej.
Niestety, większość dobrych karm ma postać pasztetów, te z sosami i galaretkami są takie właśnie niespecjalne. No, ale jak koniecznie musi być...

Christoperusa nie znam, ale jak na moje oko to średnia półka.

Mokra ma w składzie głównie mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, czyli w sumie nie wiadomo co. Ale przynajmniej nie zawiera zbóż, soi ani innych niepotrzebnych zapychaczy. Witaminy A, D i E to takie absolutne minimum, szkoda, że nie podali, ile tauryny ani jakie minerały znajdują się w karmie.

Sucha - na pierwszym miejscu mączka mięsna, ok, trochę dalej tłuszcz drobiowy (nie napisali, czym konserwowany). Dalej: proszek ziemniaczany, suszone wysłodki buraczane, włókna celulozowe - rzeczy w najlepszym razie zbędne. Hydrolizowane białko drobiowe to po prostu aromat.
Z analizy: za mało białka i tłuszczu. Ponad 30% karmy stanowią węglowodany. A kot potrzebuje tylko 5-10%!
Witamin trochę więcej, niż w mokrej, wszystkie niezbędne minerały na miejscu, za to w trochę niedobrych proporcjach (za dużo fosforu w stosunku do wapnia i potasu w stosunku do sodu), średnio też z tauryną (jest 1300 mg/kg, powinno być 2000 mg/kg).
Ogółem: mocno średnia

Grau natomiast to jedne z lepszych karm mokrych, kiedyś była analizowana przez dagnes: viewtopic.php?f=10&t=104755 (2 post od góry) i chyba aż tak bardzo się od tego czasu nie zmieniła

Dzięki Kupowałam Grau na wystawie i moje jadły ale tylko wariant w sosie.

[Maupa]

Maciek ma pewnie trochę przytępione zmysły (z racji wieku i choroby), pewnie dlatego woli lepiej pachnące ciut gorsze karmy. Z drugiej strony Orijena też chętnie wcina, więc ja już nie wiem

przecież orijen śmierdzi tak, że ja go czuję z drugiego pokoju, to nawet zakatarzony kot bez problemu rozpozna

[Yagutka]

Maciek ma pewnie trochę przytępione zmysły (z racji wieku i choroby), pewnie dlatego woli lepiej pachnące ciut gorsze karmy. Z drugiej strony Orijena też chętnie wcina, więc ja już nie wiem

przecież orijen śmierdzi tak, że ja go czuję z drugiego pokoju, to nawet zakatarzony kot bez problemu rozpozna

No co Ty, dla mnie ta karma wcale nie śmierdzi (może mam również przytępione zmysły )

[mroczna_wydra]

A ta Bozita to w kartonikach czy inna? Bo gdzieś czytałam na miau jakiś długaśny wątek, jak to Bozita w kartonikach na pewno nie może zawierać tyle mięsa, ile zawiera, bo jest tania

Tania jak tania, ale wystarczy spojrzeć na zalecaną porcję dzienną. Zwykle zaleca się podanie ok. 200g mokrej karmy na kota 4-5kg by pokryć zapotrzebowanie dzienne, a Bozity trzeba podać ponad pół kg . To świadczy o tym, że ta karma nie jest wysokich lotów i składa się głównie z produktów pochodzenia zwierzęcego, a nie mięsa. Od czasu do czasu wiadomo nie zaszkodzi.

Zalecana porcja Bozity to 300g.

[karola7]

A ta Bozita to w kartonikach czy inna? Bo gdzieś czytałam na miau jakiś długaśny wątek, jak to Bozita w kartonikach na pewno nie może zawierać tyle mięsa, ile zawiera, bo jest tania

Tania jak tania, ale wystarczy spojrzeć na zalecaną porcję dzienną. Zwykle zaleca się podanie ok. 200g mokrej karmy na kota 4-5kg by pokryć zapotrzebowanie dzienne, a Bozity trzeba podać ponad pół kg . To świadczy o tym, że ta karma nie jest wysokich lotów i składa się głównie z produktów pochodzenia zwierzęcego, a nie mięsa. Od czasu do czasu wiadomo nie zaszkodzi.

Zalecana porcja Bozity to 300g.

A na stronie Krakvetu jest podane, że 4kg kot powinien zjeść 455g karmy : http://www.krakvet.pl/bozita-miesne-kaw ... 18688.html

[mroczna_wydra]

na opakowaniu Bozity jest 300g, sprawdziłam, bo karmię tym moje futrzaki.

[Goyka]

a Moonlight dinner? wiem, że to filetówka ale moje innej nie chcą są jakieś dodatki witaminowe? jak nie to zostanę przy Schesirze, bo tam chociaż śladowe ilości witamin są.
No i dziś próbuję z Miamor Vital Balance i Ragout Royale, może chociaż na to się skuszą bo to chyba lepsze niż filetowe?