Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domów!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 22, 2013 8:25 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

dodałam fotki nowych koteczek!
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Czw maja 23, 2013 10:00 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

wczoraj do adopcji poszła Agatka ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Czw maja 23, 2013 10:20 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt maja 24, 2013 8:24 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Sob maja 25, 2013 14:51 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

wczoraj obfocilam towarzystwo
zdjecia spróbuje wieczorem umiescic na forum,

dołączył tez do nas malutki 3 miesieczny czarno-bialy Mruczek,maskotek do łóżka, o superaśnym charakterze w pełni zdrowia
szukamy mu domku ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro maja 29, 2013 8:38 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Czw maja 30, 2013 18:25 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Filusia: kotka Filusia bez ogonusia
Koteczka nie ma ogonka, ale ma tak piękny charakter, że naprawde kikutek nie rzuca się w oczy. Śliczna, grubiutka, przyjacielska, miziasta, bardzo spokojna. Kotka z interwencji PKDT. bardzo prosze o dom dla niej- jest zdrowa, po sterylizacji, odrobaczona, odinsektowana, ma książeczkę zdrowia. Mieszka w hotelu Miau.
ObrazekObrazek

Halinka:
obecnie Kitka była adoptowana z hotelu. wiadomości z nowego domu były wspaniałe. kilka dni temu bez żadnej zapowiedzi pojawia się pod moim domem jej opiekunka z transporterem-kota już nie chce. powody: siusia obok kuwety, robi obok kuwety kupę, potrafi od czasu do czasu podbiec i ugryźć w kostkę. żadnej konsultacji z weterynarzem czy behawiorystą. być może kot choruje- najpierw trzeba by było konsultacji specjalisty. ale najłatwiej po prostu przynieść do Sabiny i oddać zbędny "przedmiot". nie ważne że Halinka była kiedyś cudowną, otwartą kiciulką. dziś mam zwierzaka w depresji, pełnego niepokoju, wręcz agresji. nie je, nie pije, nie załatwia się od kilku dni. nie dostałam ani pieniędzy na konsultacje kotki, ani karmy. nic- po prostu mam umierającego z tęsknoty kota. od kilku miesięcy konto Miau Adopcji świeci pustkami, sama utrzymuję te nie chciane koty. mam zamkniętą już kociarnię adopcyjną. oddane koty z domów trzymam w hotelu. nikogo nie obchodzi, że zmagam się z problemami finansowymi, remontem, śmiercią mamy. muszę brać nie chciane koty i już! czy świat musi być tak okrutny dla Halinki? ona już raz straciła dom, mieszkała w hotelu, potem otworzyły sie bramy raju, które z hukiem się przed nią zatrzasnęły. proszę niech ktoś da Halince nowy dom, ona nie nadaje się do hotelu- ten kot ginie z dnia na dzień, jest coraz słabsza i wycieńczona!
Obrazek

Krysia:
to kotka która kiedyś miała dom, ale go straciła. Od 2 , prawie 3 mies mieszka w hotelu dla kotów. Kotka bardzo przeżyła rozłąkę- chorowała do tego stopnia, że straciliśmy nadzieję na to że wyzdrowieje. Antybiotyki różnego rodzaju pomogły dopiero w 4 tyg leczenia. Dług w lecznicy narósł i teraz trzeba go spłacić ale najbardziej martwi mnie fakt, że ta kota czuje się w hotelu źle. Pierwszy miesiąc była agresywna, atakowała, nie dawała się dotknąć. Do dziś bardzo źle funkcjonuje przy innych zwierzętach. wyleczyłam ją wysterylizowałam. nie mogę trzymać kota, który źle znosi towarzystwo innych ogonków. na dzień dzisiejszy dowiozę kotkę do nowego domu. Ona juz daje się brać na ręce, często smutno płacze. serce się kroi gdy patrzę na tego kota. straciła dom, poczucie bezpieczeństwa. jest zdrowa, ma ok 5 lat. BŁAGAM O NOWĄ SZANSĘ DLA TEJ ŁADNEJ TYGRYSKI!!! mam za dużo swoich zwierząt, nie mam mowy żebym mogła ją zaadoptować. ie mogę trzymać kolejnego, nie chcianego przez nikogo kota. ona naprawdę potrzebuje domu w którym odnajdzie spokój.
Obrazek

Mruczek:
urodzilem sie 20 lutego, mama odchowala mnie i oddała w rece opiekunki, jem sam, kuwetkuje, głosno mrucze kocham być z człowiekiem,szukam nowego domu moze byc z ogrodem, mam ksiażeczke zdrowia i jestem odinsektowany.
ObrazekObrazek

Baryłka
Obrazek
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon cze 17, 2013 14:41 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

do adopcji poszli:
Mruczuś, Fiusia ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon lip 01, 2013 7:55 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

a tu mega cisza...


od miesiaca jezdze od piatku do niedzieli czasem do poniedzialku wieczora na wies k.Bydgoszczy i mam automatycznie duzo mniej czasu na koty, i czasami nie wyrabiam fizycznie. Robimy sami (dosłownie) na wsi remont w odziedziczony po mamie domu calorocznym i nie stety padamy po powrocie na nosy,,,
tak jak dziś: czuje sie jak bym była na kacu a tym razem było porzadkowanie i strychu i garażu a Paweł konczył łazienkę remontować w zasadzie wylecialo wszystko co tam było w niej i na nowo...
lekko naprawde nie jest
pozdrawiam
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro lip 03, 2013 21:12 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

jutro po 12h jade na wieś nie mam tam netu, wracam niedziela wieczorem, jesli cos to na tel. poprosze
fv dziś zaplaciłam i jutro wysle do Vivy!
pozdr.
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt lip 05, 2013 21:55 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Wszyscy remonty robia :) Zycze Wam dziewczyny dużo sily! Efekt na pewno będzie super!

Pozdrowionka
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lip 08, 2013 23:31 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

jestem w domu i padam na nosa ehh
pozdrawiam
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto lip 09, 2013 11:34 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Obrazek

mgj

 
Posty: 12150
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 09, 2013 14:36 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Wto lip 09, 2013 18:32 Re: Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domó

Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nikolayprofs i 75 gości