Kochają mnie w nowym domku - Calineczka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 28, 2013 14:51 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Jesteśmy od weta. Było kuj x2. Brzuszek lepszy niz wczoraj. Trochę nie podoba się miejsce pooperacyjne ponieważ jest duża gulała. Wygląda to tak, że skura jest ładna z wierzchu, brak jest odczynu itd. a jest to w postaci guza. Nic nie widać na usg i palpacyjnie też nie wiadomo co jest. Zobaczymy jutro. Bo jutro ...... znów do weta.
Mamy przez tydzień -co najmniej jeść gastro ...... kupiłam. Będziemy jeść gastro. Trudno.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 28, 2013 14:59 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

pisałaś, że masz już imię dla Cosika :lol: dzień bez weta to dzień stracony :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 15:22 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Czy ja pisałam już że czasme pojawia się uczulenie na nici rozpuszczalne, którymi kot jest szyty w środku i robi się "gula"? Bo ja tak miałam ze Stellą bezogonką. Powoli w miarę wchłaniania sie nici obrzęk malał aż zanikł mniej-wiecej 2 miesiące po sterylce. Ale kicia miała na wszelki W robiony RTG zeby wykluczyć przepuklinę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 28, 2013 15:23 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Powiedz Cosince, że nie musi nowych objawów wymyślać, bo już nie wróci na ulicę i będzie miała swój domek.
Niech zdrowieje :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto maja 28, 2013 19:43 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

:ok: :ok: :ok: nie puszczamy!
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 28, 2013 20:29 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Nasza poczwórna gromadka też trzyma kciuki za Cosinkę!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
Cosinko zdrowiej!!!! :1luvu:

fifi2005

 
Posty: 335
Od: Nie sie 26, 2012 18:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 28, 2013 20:58 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

No właśnie było takie podejrzenie, że to może być odczyn zapalny od nici .... tylko zostało wykluczone przez szefa - on wie co mówi i wie co robi, jemu ufam chociaż dalej lubimy się pokłócić... ale to z przyzwyczajenia już i lat praktyki :twisted: . Zobaczymy co jest grane za 2-3 dni. Skura w miejscu cięcia jest piękna, czyściutka i nad podziw nawet bez zaróżowienia większego - cięcie goi się pięknie...... tylko to co jest pod skórą .....
Chirurg ogląda codziennie i się martwi. Się :mrgreen: martwi.

Nooooooooooooo prosiłam Cosię aby już nic nie kombinowała z chorobami i takimi tam bo chwilowo muszę odpocząć ..... nie jestem pewna czy pozytywnie zaopiniowała prośbę. Mam cichą nadzieję, że tak.

No tak, chodzi mi po głowie imię dla Cosi ..... ale jeszcze nie .....

Na moj ogląd jest lepiej .... duuuuuużo lepiej.

do jutra :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 28, 2013 21:07 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Do jutra Kinniu i Cosinko :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto maja 28, 2013 21:25 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Spokojnej nocy :ok: :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 28, 2013 21:56 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Spokojnej nocy :) :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 28, 2013 23:27 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

spokojnej nocy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 29, 2013 5:46 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Moja kotka Tosia miała po sterylce taką kulkę pod skórą, ale trochę wyżej niż w miejscu cięcia. Okazało się, że zrobił się mały krwiak i trzeba to było wycisnąć (nie pamiętam czy było to nakłuwane, czy krew wyszła przez rankę). Ale może to coś innego. Trzymam kciuki za Cosię :ok:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Śro maja 29, 2013 7:21 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

:ok: :ok: zdrowiej Cosiu :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 29, 2013 7:37 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Jak się dzisiaj miewamy?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 29, 2013 7:45 Re: "Coś" przeżyła operację i wygrywa walkę o swoje życie :)

Cosia :ok: zdrowiej, dziewczynko i nie martw cioteczek!
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sherab i 307 gości