ab. pisze::1luvu:

Witaj ab.

i pozostałe Moje Drogie,
U nas nadal trend się utrzymuje i jest lepiej z Emirkiem. Pan Kot rano zażądał otworzenia drzwi od pokoju retro, aby pozwiedzać dom

Dotarł do pokoju mojego dziecka i tam przycupnął pod fotelem. Emirek jest bardzo wystraszonym i nieśmiałym kotem, Magnolka przy nim to nic.... On siedzi większość dnia pod kanapą i tylko mizianko jest w stanie go stamtąd wyprowadzić

Wczoraj się bardzo wyluzował przed spankiem... zasnął na kanapie na boku przytulony do mnie, ja gładziłam go po główce, a on wyciągał pazurki na mojej bluzie.... Tak wyglądał szczęśliwy Pan Kot Emir!!!! Codziennie przesuwamy granice jego strachu, dziś już jest w stanie pospacerować po pokoju, nawet wskoczyć na okno, jak tylko drzwi są zamknięte, jak ktoś wchodzi... to biegiem pod łóżko!!! Bidulek! ;-( Czasami mam wrażenie jakby był małym kotkiem... bo tak się zachowuje, nie jest w stanie ocenić ryzyka i wszystko go przeraża. Dzisiaj otwierałam mu drzwi od pokoju, aby spod tej kanapy poobserwował nas przez uchylone drzwi, tak chyba łatwiej się przyzwyczai. Natomiast kiedy go miziam i ktoś wchodzi, to muszę go mocno przyciskać do siebie, aby nie uciekł, wtedy zaczyna znów traktorzyć i czuć się bezpiecznie... Z każdym dniem będziemy robić jeden mały kroczek do przodu, aby przezwyciężyć jego strach i będzie dobrze

Jest też po spotkaniu z Moną, Tofikiem i Kajtkiem, koty ze sobą nie walczą, nie pacają się łapami, Kajtek delikatnie syczał jak to on.... natomiast Emir wyraźnie cieszy się na widok kota i zaraz leci do niego biegiem i wącha mu nos.... niektóre moje koty są zbulwersowane taką odwagą.... Mam wrażenie jakby to również było zachowanie takiego małego kotka, który szuka mamy.
Z podawaniem leków nie mam problemów, bo wyjada tabletki ukryte w jedzeniu, natomiast z kroplami do uszu.... ehhh... jak tylko je widzi, to ucieczka pod kanapę, a jak uda mi się go wcześniej złapać, to się strasznie szamocze i próbuje walczyć. Muszę jakoś znaleźć sposób na niego.
Pozdrawiam was cieplutko, główka do góry!!! Musi w końcu przestać padać!
P.S. Grażynka, to zdjęcie z porównaniem Emira z zeszłego tygodnia i z teraz... jedyne!!!

jak dumnie się prezentuje na kanapie!!! od razu główka do góry!!!!
