nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 26, 2013 15:59 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

:) no i będzie widział miski :)
może mu się przypomni, że jedzenie jest fajne :)

ogólnie Dyzio jest w bardzo dobrej formie (tak zewnętrznie)
w pustej klatce pięknie się przeciąga, najpierw przednie łapki,
a potem wyciaga do tyłu jedną tylna łapkę (tak jakby chciał jaskółkę zrobić ;))

śmieszny jest :) bardzo go lubię :)

teraz jeszcze kastracja i bardzo potrzebny domek,
żeby Dyzio jadł, dostawał leki i był kochany
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 16:07 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Też go lubię, choć go nie znam osobiście :oops:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 26, 2013 16:24 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Malg dziękuję Ci, że lubisz Dyzia :1luvu:

a w schronisku jest śliczna kicia Skarpetka chora na nerki
wiadomości z wątku Nim będzie za późno:

Poznajcie Skarpetkę
NIM będzie za późno.... :(

Skarpetka jest ukrywającym się miziakiem
tylko, nie można się przejmować jej ostrzegawczym sykaniem

tu w objęciach anmajo:
Obrazek

Goyka zaproponowała :)
"mozna by ja wydac w dwupaku z Dyziem, dwa nerkowce to z chowaniem karmy by nie było problemu!!
Cuda się zdarzaja!"

Goyka dziękuję :1luvu:

Skarpetka w dwupaku z Dyziem to mogłaby być piękna para :D
Dyzio jest opiekuńczy i łagodny :kotek: i jeśli jedno by grymasiło przy jedzeniu to może drugiemu by smakowało :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 16:26 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Fajnie by było. I cuda są.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 26, 2013 18:22 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

obiecane zdjęcia :)

Obrazek

Obrazek Obrazek
na zielonym kocyku:
Obrazek

i w budce ustawionej przodem do pokoju :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:D

śliczny Dyzio Torcik wypatruje domku :kotek:
Ostatnio edytowano Pon maja 27, 2013 7:51 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 18:38 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

MaPi napisała na wątku kotylionowym:

"Byłam u sierściuszków.
Dyzio zjadł lekarstwa w odrobinie zmielonej wołowiny-pałaszował, aż mu się uszy trzęsły.
Majka i Oskar zjadły przy mnie mokre. Wojtuś na początku nie chciał, ale jak go głaskałam to zjadł pół saszetki.
Dyzio mruczy, ale nie chce z klatki wyjść. Majka szalała za piórkiem przyczepionym do wędki
(wędka schowana jest w stojaku na parasole).[/quote]

dziękuję MaPi :1luvu:
ciekawe czy Dyzio w mięsku zjadł te wieczorne lekarstwa
czy może też te z wcześniejsze
pewnie te wieczorne ale to też bardzo dobrze :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 18:47 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Dyzio jest przepiekny. I te niezwykłe oczyska...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 18:49 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Jest przepiękny i na pewno znajdzie dom.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 26, 2013 18:52 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

MaPi odpisała:
"Dałam mu te lekarstwa, co były zapisane w dzienniku pokładowym żeby podać bo zrozumiałam, że inne już zjadł :roll:
Będę Dyziowi leki podawać w wołowinie surowej (małej ilości) bo mu baaardzo smakowało."

ja napisałam, że mu dałam lekarstwa do Kitekata
ale że nie był zainteresowany i może MaPi zwróciła uwagę na tą pierwszą wiadomość

czyli ja też muszę kupić mieloną wołowinę
w domu nie mam bo nie jem mięsa :roll:

a może w pasztecie drobiowym...

tylko, żeby Dyzio chciał zjeść te większe tabletki
jak je dzielę, to może mają jakiś wyczuwalny dla niego zapach
ale w lecznicy jadł w mokrej karmie
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 19:02 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

A masz maszynkę do mięsa? Bo wołowina mielona... czasem w sklepie mielą, aczkolwiek nie słyszałam, żeby np. 5 dkg kupować i mielić.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 26, 2013 21:53 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

nie mam maszynki do mięsa, spróbuję z pasztetem
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 23:54 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

A mnie martwi ze on nie chce z tej klatki wychodzic :( mowcie co chcecie, martwie się i już :( kiedy ta cholerna kastracja?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon maja 27, 2013 5:27 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Pewnie uznał klatkę za swój azyl. Bywa, że siedzą długo w jakimś schowanku, a potem, w domu, oswajają się i są szczęśliwe. Torcik też będzie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 27, 2013 6:40 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Cześć Dyziulku :)
Hopsamy po domek :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 27, 2013 7:34 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Dyzio chce wychodzić jak ja jestem, szczególnie na początku
ale po moich łagodnych sprzeciwach daje się przekonać i grzecznie siedzi w klatce
chodzi o to, żeby nie znaczył terenu
wczoraj pozwoliłam mu wyjść z klatki do czystej kuwety przed klatką
przytulał się i próbował negocjować żeby go dalej wypuścić ;)
na pewno pozwiedzałby chętnie pokój tak jak w pierwszych dniach :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości