

może mu się przypomni, że jedzenie jest fajne

ogólnie Dyzio jest w bardzo dobrej formie (tak zewnętrznie)
w pustej klatce pięknie się przeciąga, najpierw przednie łapki,
a potem wyciaga do tyłu jedną tylna łapkę (tak jakby chciał jaskółkę zrobić

śmieszny jest


teraz jeszcze kastracja i bardzo potrzebny domek,
żeby Dyzio jadł, dostawał leki i był kochany