koty z łódzkiego schroniska czekają, Malibu ma dom:)

» Wto sty 11, 2005 14:12

No i znów się poryczałam (najpierw przy wierszu).
Ale ja mam już osiem...

» Wto sty 11, 2005 14:21

Ania z Poznania pisze:Przepraszam, że nie czytałam całego wątku , czy jest tu może gdzieś historia Smutnego Kota z Łodzi, któremu Majorka napisała wiersz? A może więcej fotek?

to "moje" kocie. Link w podpisie

» Wto sty 11, 2005 14:30

Zdjęcia mi nie działają :cry:

» Wto sty 11, 2005 14:53

Ania z Poznania pisze:Zdjęcia mi nie działają

mnie tez nie

Pewno chwilowe klopoty z upload. Sprobuj pozniej

» Wto sty 11, 2005 14:53

też bym rudzielca obejrzała ale upload dziś nie działa chyba nikomu, co???

» Wto sty 11, 2005 23:43

Hop! Kociaki w górę!

» Śro sty 12, 2005 0:29

No co nowego u naszego Preguska?

» Śro sty 12, 2005 20:22

Bea dzisiaj zle sie poczula, zaslabla.
Pomyslcie o niej cieplo:)
Pojezdzila erka po roznych miejscach gdzie powinni ja przyjac i wrocila do domu :evil:

Jestem w szoku :evil:

teraz jest w domu ale jest slaba.
Prosila tylko, zeby napisac, ze Puccini podbil juz swoje opiekunki calkowicie. Wchodzi na kolana, mruczy, prrzytulasty "mozna z niego dywanik zrobic".
Bez zadnej kuwetkowej wpadki. Bardzo czysciutki

Jeszcze tylko troche kataru ma, ale powinno byc dobrze.
Pani, ktora byla "kontaktem wracajacym z zagranicy" tez jest zachwycona kotem

Jeszcze raz prosze o kciuki za Bee :ok:

» Śro sty 12, 2005 20:29

Trzymamy mocno

» Śro sty 12, 2005 20:33

dla Bei

» Śro sty 12, 2005 20:43

Bea, cieplutkie pozdrowienia

Trzymaj sie

» Śro sty 12, 2005 20:45

Lidka pisze: Prosila tylko, zeby napisac, ze Puccini podbil juz swoje opiekunki calkowicie. Wchodzi na kolana, mruczy, prrzytulasty "mozna z niego dywanik zrobic".
Bez zadnej kuwetkowej wpadki. Bardzo czysciutki
Jeszcze tylko troche kataru ma, ale powinno byc dobrze.
Pani, ktora byla "kontaktem wracajacym z zagranicy" tez jest zachwycona kotem

Wycaluj Bee za ten domek

Jak to milo sie czyta...... Lidko, jak tylko cos nowego bedziesz wiedziec, to pisz

» Śro sty 12, 2005 23:30

Lidka pisze:Bea dzisiaj zle sie poczula, zaslabla.
Pomyslcie o niej cieplo:)
Jeszcze raz prosze o kciuki za Bee

Trzymamy z całych sił! :ok:

» Czw sty 13, 2005 9:28

Przed chwila dzwonilam do Bei.
Dzis czuje sie tez slabo, wiec nie usiadzie na wozku i nie bedzie miala dostepu do komputera.
Ale kciuki dalej mile widziane.

O Puccinim juz napisalam i narazie wiecej nic nie wiem.

I tylko jeszcze przypomne bialo-rudego, aktualnego bohatera watku:))

» Czw sty 13, 2005 13:30

Kciuki za Bee :ok:

I za biało - rudego :ok:

koty z łódzkiego schroniska czekają, Malibu ma dom:)

Kto przegląda forum