Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 23, 2013 15:56 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

niedobra pańcia, nie chce przyprowadzić kotusi amanta :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw maja 23, 2013 16:06 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

sobie nie przyprowadzam ,a Zdzirze będę :twisted: :ryk:
Zdzira to brzmi dumnie :smokin:
Czas szykować się do pracy ,a ja dziś bardzo czynny dzień miałam i chętnie bym wlazła do łóżka :mrgreen: jeszcze nie zdążyłam nawet wyschnąć ,no cóż troszkę się odmoczę :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 23, 2013 18:27 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dorciu może w Zusie zabrakło jakichś Twoich dokumentów. JA już się pogubiłam jakie masz kociaki, a przecież niedawno byłam u Ciebie :oops: u Ciebie zmiany jak w kalejdoskopie :wink:
Chyba nie było mnie tu 2 dni, mam Meksyk w pracy i nie wiem jak się nazywam :wink: ale niedługo wyjeżdżam na 5 dni to może oderwę się od tego pędu - bo teraz mam prawdziwy pęd, ale jakoś daję radę.
Dorciu może jutro znajdę chwilę to zadzwonię do Ciebie w kwestii tych moich blokowych 7 kociaków, w sobotę spotykam się z panią u której kociaki mieszkają w ogródku przy drzwiach balkonowych i chcę z Tobą zagadać jak można zrobić im ogłoszenia (czy mogłabyś Dorciu pomóc, bo ja kompletnie się na tym nie znam) ona ma kociaki wydawać po spotkaniu z ewentualnymi zainteresowanymi i poda swój numer do ogłoszeń tylko jakoś trzeba te ogłoszenia sklecić i ile kociaki muszą mieć żeby można było je zabrać od matek?
:ok: za Twoje Futerka

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 23, 2013 21:51 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Elu ,dzwoń ,coś pokombinujemy .

dobrej nocy ,muszę iść troszkę odpocząć ,jutro też pracujący dzionek.


acha ,od rana nie pokazywała się Burasia ,już byłam przerażona ,w piwnicy nie ma ,deszcz leje ,więc gdzie może być? :cry:
przywitała mnie jak wracałam z pracy ,czekała jak zwykle przed domem :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 23, 2013 22:14 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Pooglądajcie i poudostępniajcie dla naszych schroniskotków a właściwie dla wszystkich podopiecznych
Musi być dużo wyświetleń ale mam nadzieję, że damy radę
viewtopic.php?f=1&t=153306

edit: poprawiłam to cos dziwnego co sie porobiło.
Ostatnio edytowano Pt maja 24, 2013 11:59 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 24, 2013 8:20 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam się i lecę na kroplówkę .
Tija troszkę zjadła sama ,przeciągnęła się i poszła spać ,ja też bym tak chciała :mrgreen:

Lidka ,nic nie widać :oops: :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 11:42 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam się cieplutko w zimny piątek:)
Szukam słoneczka...
Kciuki za Tiję :ok:
A reszta po buziaku:)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pt maja 24, 2013 12:06 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dzień dobry, choć deszczowy :)
Jak Tija?

Dorciu, w imieniu Paluszków serdecznie dziękuję za podarunek :1luvu:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 14:00 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Oj ja durna baba zmokłam do galotów :| parasolki nie wzięłam :strach: i sobie tak szłam i szłam i szłam..a w domu włączyłam centralne ,jestem jak galareta :oops:

jamkasica ,nie ma za co ,bardzo się cieszę że mogłam coś dać :oops: a że nie ode mnie ,to już nieważne :mrgreen:

Tija lepiej ,zaczyna się bawić ,jest cięższa :dance: i włos ma ładniejszy ,tyle że jeszcze scurek na ryjku i brudna :wink:
U wetki płyny pobierała u mnie na rękach ,musiałam łapy skrzyżować ,a ona leżała jak hrabini :mrgreen: co chwila obdarzała mnie buziakami :1luvu: mruczała ,a wetce ssała palce 8O :1luvu:
Jestem zakochana :wink:
Kto pokocha tą cudowną dziewczynkę ???można do mnie przyjechać ,sprawdzić naocznie ,zapraszam 8) nadawała by się do spokojnego kotka lub jako jedynaczka .
Oczywiście ,poczekam aż malutka będzie zdrowa ,bo będzie ,musi być :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 15:04 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Obrazek
Obrazek
Tija ,może uda mi się pstryknąć jak się bawi :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 15:09 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Miło czytać dobre wieści w tak paskudny dzień
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt maja 24, 2013 15:11 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

zalało was czy co :crying:

ja jeszcze nie wyschłam ,a już muszę się szykować.
Zdzira nieustająco woła chętnych :strach: do Gadziny nie wchodzi bo jeszcze by go wykorzystała :mrgreen:
Pyzę zapisałam na sterylizację na 3 czerwca ,w ramach promocji.a tu trzeba myśleć o Zdziroszce :roll:
Zrobiłam dzieciakom ciepełko w domu ,leżą wyciągnięte jak struny ,dobrze im :1luvu:

dobrze że zajrzałeś ,bo już usycham z tęsknoty za ludżmi :oops:
w tym tyg,. również jedziecie do Schronu?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 15:13 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

W tym nie bo sobota robocza i w niedziele do Mamy na Dzień Matki
Ale jeśli mogę w czymś pomóc to podaję swój tel na PW
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt maja 24, 2013 15:16 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

dzięki . :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 16:22 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dzień dobry :1luvu:
U nas też zimno, właśnie włączyłam grzejnik olejowy bo wilgoć wchodzi do domu :evil:
Dobrze , że Tija powoli dochodzi do siebie , tak trzymaj kotusiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Luiza411 i 94 gości