Rudi i Pysia IV :) Dużo fot

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 19, 2013 10:59 Re: Rudi i Pysia IV :)

kluska też się spieniła za pierwszym razem, a ja padłam z rykiem na ziemię i wołałam: zabiłam kota, zabiłam ją! tymczasem "zabity" kot prychnął na mnie i poszedł sobie, a potem cały dzień się był obrażony. natomiast tz stwierdził, że jestem nienormalna tylko nie tak delikatnie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie maja 19, 2013 13:03 Re: Rudi i Pysia IV :)

A dzisiaj o zawał niemalże przyprawiła mnie Pyśka.
Rano TŻ stwierdził, że Pyśka zniknęła :strach: W nocy z nami nie spała, rano nie przyszła na mizianki przy kawie, na wołanie nie reaguje, nigdzie jej nie widać..... W przypływie paniki przetrząsnęliśmy całą chatę łącznie z garażem....nie ma! 8O Wołamy, kiciamy... nic....zaglądamy w szafy, szafki, rozgracamy kanapę....no nie ma :strach: Latam po podwórku, wołam, prawie ryczę - nie ma! 8O Pyśka zawsze odzywa się wołana, przeważnie przylatuje jak piesek..... W końcu TŻ jeszcze raz poszedł szukać na górę - znalazł zarazę - spała za kartonem w garderobie..... Odkrył też pieniste przyschnięte rzygi w górnej łazience :roll: Nie chciała jeść nawet rybki 8O, schowała się pod kanapą.... Ale po jakiejś godzinie zaczęła jak zwykle łazić i ględzic, jak to ona, pojadła chrupek, popiła, umyła się i przyszła miziać..... Już chciałam ją wieźć do weta, ale się chyba wstrzymam....może wylizała rudemu kark po odrobaczaniu? Jak myślicie?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie maja 19, 2013 13:38 Re: Rudi i Pysia IV :)

pewnie sobie liznęła
albo coś jej się w brzuszku nie ułożyło i musiała dospać, żeby na dno opadło :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 19, 2013 15:40 Re: Rudi i Pysia IV :)

mogła liznąć, możliwe całkiem. zobacz jak będzie jutro się czuła.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie maja 19, 2013 16:55 Re: Rudi i Pysia IV :)

Wygląda normalnie. Mnie w sumie bardziej przeraziło to zniknięcie - zawsze z nami śpi, chociaż część nocy, a już rano przy kawie mizia się i lansuje zawsze jak szalona a tu dzisiaj nic 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie maja 19, 2013 20:31 Re: Rudi i Pysia IV :)

Ech, ja wczoraj rano zamknęłam kota w szafie, dobrze, ze mam nawyk liczyć przed wyjściem. A kolega, Rudaoferma, strasznie się pod szafą awanturował :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon maja 20, 2013 17:36 Re: Rudi i Pysia IV :)

jak tam pysia?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon maja 20, 2013 17:45 Re: Rudi i Pysia IV :)

Wszystko ok, dziękuję :) Chyba faktycznie trafił jej się gorszy dzień po tym odrobaku :?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon maja 20, 2013 19:09 Re: Rudi i Pysia IV :)

uff
dobrze, że Ok.

Ja musiałam najpierw dawać węgiel, żeby toksyny pochłonął a potem dałam olej z pestek dyni i dopiero kotka mi odżyła. Ale ona chyba miała wszystkie robale tego świata. A to było już drugie odrobaczanie.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 21, 2013 20:55 Re: Rudi i Pysia IV :)

No tosz Wam Pysia ciśnienie podniosła, wiem coś o tym - moje też tak robią czasem :mrgreen:
Ale chwała, że się znalazła i wszystko już gra :ok:
Na pewno się wzajemnie wylizały. Te spoton'y mają w sobie substancjępo której koty się pierońsko slinia, wrecz pienią.
Dzień, dwa i wróci wszystko do normy.
U mnie też się doooorne wylizywały, więc przeszłam na drogę dopyszczną, no bo ile pawii mozna znieść :mrgreen:

A psin przemiły, tak mi się skojarzył z kłapouchym z Kubusia Puchatka :mrgreen: :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 22, 2013 13:38 Re: Rudi i Pysia IV :)

Oj tak, napędziła nam niezłego stracha :roll: Co do wylizania to Rudi jej nie liże w ogóle, tylko siebie, sobek jeden :mrgreen: Ona chętnie, każdego kto się da, ze szczególnym uwzględnieniem TŻetowej fryzury :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro maja 22, 2013 14:47 Re: Rudi i Pysia IV :)

Tak, niektóre tak dziwnie mają, że zalizują czypryny, moja Pchła uwielbia myć fryzę mężowską :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro maja 22, 2013 18:07 Re: Rudi i Pysia IV :)

Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw maja 23, 2013 5:56 Re: Rudi i Pysia IV :)

:love: puchacze :)
cudne te twoje futerka shiro
aż chciałoby się nos w nie wtulić i tak już zostać

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 23, 2013 6:21 Re: Rudi i Pysia IV :)

Jakie dupiny słodkie 8)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 73 gości