Witam,
Piszę żeby od Was dowiedzieć sie może wiecej o zdrowiu mojego kota
ma podejrzenie FIPa, przeczytalam dużo wątku, ale nie cały i zdecydowalam sie zarejestrować, może ktoś z was coś doradzi...
Mamy z chłopakiem 2 koty wzięte ze schroniska. Pierwszy (Porter) we wrześniu tamtego roku, następny (Burbon) w październiku. Na początku Porter był chorowity, miał biegunki, dostawał antybiotyki i mu przeszło. Po jakimś czasie po pojawieniu się Burbona Porter znowu zachorował, miał trochę temperatury, katar, dostał antybiotyki i kiedy już zdrowiał Burbon dostał takich samych objawów i także dostał antybiotyki aż do wyleczenia. Na początku stycznia oba kotki wykastrowaliśmy. Są zaszczepione i odrobaczane. Porter ma około roku a Burbon koło 9 miesięcy.
i teraz się zaczyna ;(
w poniedziałek poszłam z Burbonem do weterynarza (od początku chodzimy do tej samej przychodni), ponieważ od jakiegoś czasu zauważyliśmy, że jest bardzo chudy. Oprócz tego nie wykazuje żadnych innych objawów. Burbon ogólnie od początku jest raczej wystraszony, do nas sie już przyzwyczaił i przychodzi sie głaskać, ale w porównaniu z szaleńcem Porterem to jest spokojny i z dystansem. W każdym razie zaniosłam go do weta, bo zaczęła nas ta jego chudość niepokoić. Doktor nie stwierdził żadnych anomalii i jedyne co mógł doradzić to morfologia i biochemia. Następnego dnia rano poszłam z nim na badanie, a wieczorem zadzwoniła doktor z wynikami... strasznie dużo nieprawidłowości
http://img42.imageshack.us/img42/7354/sdc14453o.jpgrano znowu do weterynarza, pani wezwałą kolege, który się zna na USG i zrobili - opis:
http://imageshack.us/a/img507/7695/clipboard01tt.jpgani pani doktor ani pan doktor od usg nie chcieli diagnozować ze 100% pewnościa, ale przychylali się do FIPa
kot dostał antybiotyk i lek przeciwzapalny oraz kroplówkę z glukozą
dzis znowu z nim byłam na następny zastrzyk
wet powiedział, że z wyników wychodzi FIP, ale trzeba być dobrej myśli
po doedukowaniu sie w internecie trochę z panem porozmawiałam, powiedział, że na razie nie ma co pobierać tego płynu, bo jest go malutko. Dostaje antybiotyki przez 10 dni i potem jeszcze raz biochemia i morfologia
martwię się strasznie, że można coś jeszcze dla niego zrobić...