Co wiem o FIPie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 02, 2013 20:51 Re: Co wiem o FIPie

Moj ukochany Rudolfik nie zyje od 3 tygodni... Wciaz nie moge przestac o nim myslec, wciaz serce mi peka na jego wspomnienie i wciaz nie moge sie pogodzic z jego smiercia. Dzis obchodzilby 3-cie urodziny... Pozdrowienia dla wszystkich ktorzy utracili swoje ukochane zwierzatka.

li-lla

 
Posty: 33
Od: Pt kwi 05, 2013 23:02

Post » Czw maja 02, 2013 21:06 Re: Co wiem o FIPie

Mój Czorcik odszedł 3 lata temu przez FIP, wczoraj miałby urodziny, 6 lat ... Teraz tylko jego brat przypomina o tym (szczególnie 1-go maja), ze było ich kiedyś dwóch :(
Tego sie nie zapomina.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro maja 08, 2013 22:48 Re: Co wiem o FIPie

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności,Ja straciłem Borysa z powodu FIP w tym samym czasie co Adwokatka(ok. 6 tygodni temu).Nie wchodziłem na tą stronę,bo nie mogłem powstrzymac łez czytając o tej strasznej chorobie i cierpieniu naszych pupili.Jeszcze w tej chwili popłakuję.Wspólczuję bardzo wszystkim,których spotkała ta tragedia,wiem dokładnie co przeżywacie.Gdy tylko spojrzę na zdjęcia Borysa łzy lecą jak grochy.Od 3 tygodni mam nowego kota-jest cudowny ale nie jest to Borys i chyba nigdy nie będzie.Każdy kot ma swoją osobowośc jak każdy człowiek-tak jak żadnego człowieka nie jest w stanie zastąpic ktoś inny,tak samo jest z kotami.Wieki żal jednak pozostanie na zawsze.Borys miał przed sobą jeszcze całe życie-miał tylko 11 miesięcy!
Adwokatko:cieszę się bardzo że masz dwa nowe kotki-na pewno chociaż w części wypełnią Ci pustkę po Romeo ale już wiesz ,że nie jest to to samo, kiedy żył Romeo.Trudno jest pogodzic się ze stratą członka rodziny.

kociofil

 
Posty: 54
Od: Czw mar 14, 2013 0:37

Post » Czw maja 09, 2013 12:21 Re: Co wiem o FIPie

Kociofil, załóż wątek z kotami swoimi :kotek:

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 09, 2013 12:46 Re: Co wiem o FIPie

Witam,
Piszę żeby od Was dowiedzieć sie może wiecej o zdrowiu mojego kota
ma podejrzenie FIPa, przeczytalam dużo wątku, ale nie cały i zdecydowalam sie zarejestrować, może ktoś z was coś doradzi...

Mamy z chłopakiem 2 koty wzięte ze schroniska. Pierwszy (Porter) we wrześniu tamtego roku, następny (Burbon) w październiku. Na początku Porter był chorowity, miał biegunki, dostawał antybiotyki i mu przeszło. Po jakimś czasie po pojawieniu się Burbona Porter znowu zachorował, miał trochę temperatury, katar, dostał antybiotyki i kiedy już zdrowiał Burbon dostał takich samych objawów i także dostał antybiotyki aż do wyleczenia. Na początku stycznia oba kotki wykastrowaliśmy. Są zaszczepione i odrobaczane. Porter ma około roku a Burbon koło 9 miesięcy.

i teraz się zaczyna ;(
w poniedziałek poszłam z Burbonem do weterynarza (od początku chodzimy do tej samej przychodni), ponieważ od jakiegoś czasu zauważyliśmy, że jest bardzo chudy. Oprócz tego nie wykazuje żadnych innych objawów. Burbon ogólnie od początku jest raczej wystraszony, do nas sie już przyzwyczaił i przychodzi sie głaskać, ale w porównaniu z szaleńcem Porterem to jest spokojny i z dystansem. W każdym razie zaniosłam go do weta, bo zaczęła nas ta jego chudość niepokoić. Doktor nie stwierdził żadnych anomalii i jedyne co mógł doradzić to morfologia i biochemia. Następnego dnia rano poszłam z nim na badanie, a wieczorem zadzwoniła doktor z wynikami... strasznie dużo nieprawidłowości
http://img42.imageshack.us/img42/7354/sdc14453o.jpg
rano znowu do weterynarza, pani wezwałą kolege, który się zna na USG i zrobili - opis:
http://imageshack.us/a/img507/7695/clipboard01tt.jpg
ani pani doktor ani pan doktor od usg nie chcieli diagnozować ze 100% pewnościa, ale przychylali się do FIPa
kot dostał antybiotyk i lek przeciwzapalny oraz kroplówkę z glukozą

dzis znowu z nim byłam na następny zastrzyk
wet powiedział, że z wyników wychodzi FIP, ale trzeba być dobrej myśli
po doedukowaniu sie w internecie trochę z panem porozmawiałam, powiedział, że na razie nie ma co pobierać tego płynu, bo jest go malutko. Dostaje antybiotyki przez 10 dni i potem jeszcze raz biochemia i morfologia

martwię się strasznie, że można coś jeszcze dla niego zrobić...
Ostatnio edytowano Czw maja 09, 2013 13:21 przez alix76, łącznie edytowano 2 razy
Powód: zbyt duże zdjecia zamieniłam na linki

myrdawplyda

 
Posty: 8
Od: Czw maja 09, 2013 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 09, 2013 13:50 Re: Co wiem o FIPie

on nie gorączkuje?
popatrz, czy nie jest zażółcony.
Rozumiem, że tego wolnego płynu jest na tyle mało, że weterynarz nie podjął się jego pobrania.

Wyniki ma rzeczywiście okropne.
Trzymam kciuki, oby nie to nie było to świństwo.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 09, 2013 14:38 Re: Co wiem o FIPie

no właśnie nie ma gorączki
zażółcony jest, lekarze zobaczyli, cieżko żeby nie był przy tak tragicznych wynikach
poza chudością nic innego nie wskazuje, żeby był na cokolwiek chory, zachowuje sie jak zawsze

dzięki za kciuki

myrdawplyda

 
Posty: 8
Od: Czw maja 09, 2013 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 10, 2013 17:47 Re: Co wiem o FIPie

Witam, piszę pracę inżynierską na temat FIV, FeLV oraz FIP. Gdyby ktoś z właścicieli kotków z FIP zechciałby ze mną porozmawiać, oraz pozwolić opisać przypadek swojego kota byłabym bardzo wdzięczna. Podaję swojego emaila ponieważ nie mogę jeszcze odpisywać na PW bo jestem nową użytkowniczką forum. Marta.Ski@interia.pl . Z góry dziękuję za pomoc! :)

MarthaQuattus

 
Posty: 4
Od: Czw mar 28, 2013 8:45

Post » Pon maja 13, 2013 11:53 Re: Co wiem o FIPie

drugi kot miał morfologie i na jakiś niewielki stan zapaln, jednak wet powiedział żeby się nie martwić
żeby się martwić raczej o Burbona.... Może to dlatego, że teraz go uważniej obserwujemy, ale wydaje mi się , że jest bardziej niż zwykle osłabiony. Pozatym nic mu nei dolega. Ciagle nie mogę uwierzyć, że to tej FIP

myrdawplyda

 
Posty: 8
Od: Czw maja 09, 2013 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 20, 2013 7:39 Re: Co wiem o FIPie

Myrdawplyda jak się ma Burbon?

margola86

 
Posty: 17
Od: Czw kwi 25, 2013 17:09

Post » Pon maja 20, 2013 8:31 Re: Co wiem o FIPie

Burbon bez większych zmian, ciagle chudy, ale z zachowania mniej więcej jak wcześniej. W czwartek wet skierował mnie do innego lekarza (na kliniki przy Uniwerku Przyrodniczym) na biopsje wątroby lub węzłów chłonnych. Umówiłam się na jutro rano. Zobaczymy co mi powie.

myrdawplyda

 
Posty: 8
Od: Czw maja 09, 2013 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 20, 2013 9:05 Re: Co wiem o FIPie

Żeby to tylko nie był FIP.
Mocno zaciskam kciuki za Burbona
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 20, 2013 17:30 Re: Co wiem o FIPie

może to jednak nie FIP oby tak było

margola86

 
Posty: 17
Od: Czw kwi 25, 2013 17:09

Post » Wto maja 21, 2013 13:22 Re: Co wiem o FIPie

właśnie wróciłam z Klinik
doktor pobrał płyn, zrobił test Rivalta i wyszło, że to FIP... pobrali jeszcze krew, surowice oddałam do innego laboratorium, wysyłają ją do niemiec, chyba to to badanie przeciwciał
przykro, ale co zrobić...
dopóki jest w dobrym stanie to się cieszę

myrdawplyda

 
Posty: 8
Od: Czw maja 09, 2013 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 21, 2013 19:24 Re: Co wiem o FIPie

myrdawplyda, bardzo współczuję :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Tundra, włóczka i 67 gości