Moderator: Estraven


quexiada pisze:Dzidziunia jest już w domu.
Amputacja razem z łopatką.
W tej chwili jest jeszcze mocno pobudzona, źrenice jak spodki, próbuje wstać, ale robi tylko fikołki z boku na bok.
Zjadła łapczywie porcję sheby, popiła trilaciem.
za szybki powrót do całkowitej sprawności 


Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, kota_brytyjka, marekdradom, masseur, nfd i 64 gości