KOCIA CHATKA i kociaki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 19, 2013 13:34 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

To przenieśmy Misię na kwarantanne - będzie mogła sobie spokojnie siedzieć w oknie cały dzień.
A tak w ogóle czemu Misi niema na stronie schronu. To ładna kotka - szybko znajdzie dom (nawet jeśli ma być bez innych zwierząt czy dzieci) - po co ma tyle siedzieć w chatce?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 19, 2013 16:30 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Dyżur spokojny
Na zdrowej wszystko w porządku, kuwety posprzątane , jeść kotom dałam , Buraska , siedziała za koszykiem , dałam jej jeść, ale nie zjadła Głaskałam i tez nie ruszyła.Piracik jak to Piracik, biegał po kociarni i zjadł wszystko za jednym zamachem Bella została w przedsionku
Na kwarantannie troszkę więcej pracy U kotki z 3 maleńtaskami było dość zabrudzone Maluchy obsrały nawet mamę Umyłam ja i cały boks. Bardzo spokojne te maluszki i ich mam też Wydaje się taka bardzo słabiutka :( U maluszków w niższym boksie bałagan okropny Boks również zasrany, suche wysypane po całym boksie To bardzo żywe kociaki, bawią się i męczą mamę :D Mama słodka , chciała się myziać i bardzo się łasiła :P
Ogólnie było spokojnie, wszystko posprzątałam, pomyłam i dałam jeść :P Po półtorej godziny pobytu wróciłam do domu

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie maja 19, 2013 21:01 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

masKotka? pisze:Jak nikt nie był wpisany na dzisiejszy wieczór to pojechały dwie :D Ja nie chciałam się deklarować bo mi się szykował powrót do domu po dzisiejszej pracy dopiero jutro wieczorem, ale plany lubią się zmieniać, dlatego zadzwoniłam do Teresy, że wpadnę wieczorem :) Oczywiście przyszłam na gotowe :) Posprzątałam tylko to co zdążyły narobić, a że nie było tego wiele to worek zostawiłam na jutro w przedsionku kwarantanny. Piracik ma ogromne rozwolnienie co mi zaprezentował podczas mojej wizyty.
Mam prośbę, czy ktoś mógłby mnie wprowadzić w tajniki podawania zastrzyków kotom? Jest opcja, że bym sobie poradziła, bo w szkole pielęgniarskiej zdążyli mnie tego nauczyć zanim z niej zrezygnowałam, ale nie miałam praktyki na kotach :D
Niestety jutro rano nie zrobię niespodzianki i nie przyjdę na dyżur, bo zawsze w niedziele rano jestem w pracy.

zastrzyki mały pikuś ;)
łapiesz skóre na karku gdzie luźniejza w dwa palce i pomiędzy swoje dwa palce wbijasz igłe,igła musi oczywiście przebic skóre i pomalutku podajesz zastrzyk :)
wiadomo zdarzają się koty które maja bardzo gruba skóre wiec wtedy trzeba grubsza igle wziasc bo cienka się skrzywi a skory nie przebije,tez zależy jaki antybiotyk niektóre sa geste i tez trzeba grubsze igły bo nie przedzie.
To chyba tyle ;)

The Szops pisze:A jak malce u Martyny?


jednakoteczka biało-szara pojechala wczoraj,niestety zaczyna w nowym domku kichac wiec niewiadomo czy się nie pochoruje
dziś miałam telefon o druga biało-szara pani chce przyjechać około wtorku ale to zobaczymy jeszcze
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie maja 19, 2013 21:24 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Wczoraj przywiozłam do kociarni ponad 10kg royala, rozsypalam go do wiaderek na kwarantannie i są dwie takei przezroczyste torebki z royala wystawione na półkę.
Byłam dziś na chwilę w kociarni , okien nie zamykalam całkowicie tylko na zasówkę. Tigra siedziała razem z Misią na oknie.
Zmeniłam Maszce i jej dzieciakom legowisko - wystawilam to plastikowe legowisko a zostawiłam im tylko kocyki.
W przyszłym tygodniu zrobię ogłoszenia dla 5 maluszków, Mara podam Twój numer telefonu, bo mnie potem nie będzie i nie będę odbierała telefnów.
Najwyższy czas zrobić zdjęcia Tajdze i Leonowi i zacząć je ogłaszać :!: :!:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 19, 2013 21:34 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

No i dobrze, że jest suchy royal, bo zaczyna się sezon sraczek. Zróbmy tak jak latem w zeszłym roku - dorosłe koty (poza karmiącymi matkami ) - tylko sucha karma. No chyba że trafi się jakiś zabidzony albo niejadek, który suchego nie ruszy ... ale to już insza inszość...

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Nie maja 19, 2013 21:36 Re: zakładam nowy wątek nie pisać proszę

Grafik dyżurów na tydzień od 20.05.2013r. do 26.05.2013 r.
20.05. pon. rano brak wiecz. Teresa
21.04. wtorek rano Mirka wiecz. Mara
22.05. środa rano Beatka wiecz. brak
23.05. czwartek rano brak wiecz. Ewa
24.05. piątek rano Beatka wiecz. Teresa
25.05.sobota rano brak wiecz. brak
26.05 niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 19, 2013 22:19 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

We wtorek trzeba z obydwoma mamuśkami i ich dzieciakami jechać do weta :!: :!:
Ja jeśli mogłabym to bym pojechała, ale we wtorek jadę na delegację z pracy i wracam w środę.
Kto pojedzie do weta??? proszę o deklaracje. :!: :!: :!:
I bardzo prosze o wpisy na dyżury nie czekajmy z tym do ostatniej chwili :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 19, 2013 23:00 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Mogę podjechać we wtorek do weta z mamuśkami, tylko proszę o instrukcję co przekazać lekarzowi. I czy pakować mamuśkę z "5" do jednego kontenerka?
I proszę o dyżur w czwartek rano.

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Pon maja 20, 2013 7:44 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Podjadę na szybki dyżur - w końcu koty muszą dostać leki...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 8:14 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Środa wieczór.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 20, 2013 9:05 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Dyżur zrobiony - tylko śmieci nie wywaliłam. Zostawiłam otwartą puszkę dla maluchów na blacie - można podać małej piatce i ich mamie. Przy przekładaniu maluchów na czas sprzątania do górnego boksu, nieźle sobie przywaliłam w łuk brwiowy drzwiami z boksu :evil:
Maszka dziś wyglądała lepiej ;). Na zdrowej jakiś kot znaczy! Poza tym była też taka sugestywna kupa zostawiona w wolierze :roll:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 9:06 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

masKotka? pisze:Mogę podjechać we wtorek do weta z mamuśkami, tylko proszę o instrukcję co przekazać lekarzowi. I czy pakować mamuśkę z "5" do jednego kontenerka?
I proszę o dyżur w czwartek rano.


O której byś jechała?
Ja brałam mamuśkę z malcami razem do kontenerka - zresztą kontenerek (mój prywatny), w którym je woziłam, stoi na boksach i ma przypiętą kartkę.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 9:21 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Mara S pisze: Na zdrowej jakiś kot znaczy! Poza tym była też taka sugestywna kupa zostawiona w wolierze :roll:

Bywało ponoć w domku Misi że jak była zestresowana to załatwiała sie poza kuweta. To może ona :?
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 9:24 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Mara S pisze:
masKotka? pisze:Mogę podjechać we wtorek do weta z mamuśkami, tylko proszę o instrukcję co przekazać lekarzowi. I czy pakować mamuśkę z "5" do jednego kontenerka?
I proszę o dyżur w czwartek rano.


O której byś jechała?
Ja brałam mamuśkę z malcami razem do kontenerka - zresztą kontenerek (mój prywatny), w którym je woziłam, stoi na boksach i ma przypiętą kartkę.


to może pojedziemy razem?
a poźniej zrobię dyżur
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76135
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 9:42 Re: KOCIA CHATKA i kociaki

Ale Kasia chyba popołudniu by jechała.... czy tak? Tak zresztą by było lepiej, bo w razie jakichś ważnych leków potem koty mają kontynuację wieczorem i nawet wobec braku dyżuru, ktoś może podjechać i choćby same leki podać

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 101 gości