2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 13, 2013 10:41 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Pani była Pingusiowa znów się zmaterializowała z zapytaniami co u małej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56105
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon maja 13, 2013 10:58 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

ASK@ pisze:Pani była Pingusiowa znów się zmaterializowała z zapytaniami co u małej.

A u Pingusiowatego diabełka świetnie ,dziękujemy
za pamięć :D
Diabełek będzie mieć osiatkowany balkon w tym tygodniu ,a balkon takiego samego typu jak u Ciebie
Asiu ,tyle że na 1 piętrze. Pingusia sypia razem z panią na kołderce ,razem się myją i gotują :mrgreen:
Wciąż lubi chrupki urinary ,mięsko to sporadycznie ,
sosik z saszetki ,wszystko do kuwety ,zero problemów ,ot taki normalny kochany gadatliwy kotek
:1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon maja 13, 2013 11:14 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Z cichą przyjemnością przekaże. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56105
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto maja 14, 2013 22:25 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Odrobaczanie na tapecie pawik o zawartości glizdy kociej spowodował moją oziębłość do buziaczków w kocie ryjki :mrgreen:
podejrzane są trzy osobniki ,Maleńtaska ,Trisia ,Baśka
dwie pierwsze dostały już po spocie profandera ,trzecia spitala tylko ogon furgocze ,złapię jutro :mrgreen:
Testujemy nową suchą karmę ,wild....... coś tam z rybą i czymś tam jeszcze :mrgreen:
Grube koty wróciły z woliery strasznie głodne ,myszami i trawą jakoś najeść się nie chcą :mrgreen:
a szkoda, zawsze taniej by wyszło :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto maja 14, 2013 22:31 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Szczęściara... tylko glisty ma :roll: :lol:
I można kropelkami. Zazdraszczam :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 9:16 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Rano wszystkie futra w dobrych nastrojach ,
dwa tłuste koty pobudziłam i wywaliłam za okno ,
Pyśka tylko została bo spała mocnym snem zmęczonego pracą kotka ,żal było ruszać :D
Najbardziej do woliery pcha się Trisia ,nic z tego
i choć łapką pukala w szybkę nie umiała otworzyć
ustrojstwa a na szczęście nie wpycha się na siłę :mrgreen:
Tosi zostawiłam otwarte drzwiczki ,zobaczę po powrocie gdzie będzie 8) ,może ją znowu do woliery
wypuszczę na pare dni ,zobacze jak pogoda :roll:
Dymka rozkręciła się z zabawkami ,tak już fest nie
po cichutku ,skoki na kuwetę i drapaczek z głośnym wrzaskiem z pełnym brzuchem .Wreszcie nadrabia
dzieciństwo :D
Baśka ta to dopiero aparatka ,chowa się w maleńki kartonik i wabi ogonem Maleńtasa ,póżniej jest
chwila paniki ,że coś wielkiego ją goni a to tyłek
w kartonie schowany :mrgreen:
Maleńtasa opiszę tak :1luvu:
nic dodać ,nic ująć ,tak :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw maja 16, 2013 10:19 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Z samego rańca Tosię wypuściłam do ogródka .
Ten kot rośnie w oczch jak jest na podwórku ,
jej sylwetka i sposób chodzenia ,radość z podrapania
kory na drzewie ,przeciągniecie się na drzewku,
szybka przebierzka po trawie ,jak podbiega do człowieka zawołana ona zdaje się mówić że dziękuje za wypuszczenie do ogródka :D
jak zawołasz zaraz wrocę .Tosia

:1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt maja 17, 2013 9:33 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Tosiaczek wieczorkiem była już w wolierze ,
grube koty w domu.
Dziś tylko dwa grubasy wyszły ,Agatka zachwycała się
nowym pachnącym bananem :mrgreen: i nie stawiła
się przy okienku ,będzie siedzieć w osiatkowanym oknie razem z małolatami :mrgreen:
Baśka zgarnięta na ręce zrobiła taki wrzask ,że sama
się wystraszyłam i wypuściłam :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob maja 18, 2013 22:02 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Sobotnie odfutrzanie domku zrobione ,kocyki i inne pod dupniki poprane .
Jacek z Agatką dziś cały dzień spędzili na zewnątrz ,Jacek obserwował Tośkę ,a ta chyba po złości
ganiała za jakimś zwierzem w trawie.
Wyjaśniło się gdzie znika kicia .Śpi sobie pod łódką :mrgreen: wiec postawiłam dodatkowe miski z żarełkiem.
O 21,30 Tośka wmeldowała się na noc do woliery ,śpi w kociej budzie na nowym legowisku :mrgreen:
Dymniaczka zapakowana w szelki ,zwiedzałyśmy razem łazienkę ,ona na podłodze :ok:
Jutro do weta na szczepienie ,wreszcie :oops:
Malizna dziś mnie uśpiła ,tak się ładnie wtuliła mi w szyję ,że usnęłam :1luvu:
Trisia też była na kolankowa ,nawet troszkę wyszczotkowałam grzbiecik.
Baśka ,ech Baśka muszę poczytać :evil:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie maja 19, 2013 6:49 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Malizna :1luvu: a co z Baśką, że musisz czytać?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 19, 2013 7:45 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Mając Gapcię nie mogłam zrozumieć czy ona już taka jest z natury czy to czynniki ludzkie
zrobiły jej tak .Z Baśką jest podobnie dlatego chcę poczytać i posiadaczem takiego z papierami pogadać :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie maja 19, 2013 7:51 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Witamy się niedzielnie :P
U Ciebie futra na trawce, a u mnie choć na balkonie :piwa:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 19, 2013 9:01 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Nie ma to jak szczesliwe koty na swiezym powietrzu, :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie maja 19, 2013 12:26 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Nie ma jak wizyta u weta w święto ,można sobie pogadać podzwonić z konsultacją na telefon :mrgreen:
Dymniątko zaszczepione łącznie z chlamydią ,była grzeczna ,supełek zdjęty ,pazury przycięte ,pytałam o zęby czy
z nimi też coś można ,ale nie :ryk: trudno :mrgreen:

Tłuste koty za oknem ,jak zwykle :mrgreen:
Nieletni w chałupie przy otwartym oknie.
Klatki przygotowane dla Malizny jak pojedzie na zabieg ,ale coś się plącze w terminach i chyba u siebie będę ją ciąć :|

Na piętrze od czwartku mamy gości ,Kynek i Kuba ,chłopaki specjalnej troski ,troski kulinarnej :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon maja 20, 2013 11:27 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Dymniatko nie ucierpiało z powodu szczepienia ,
wczoraj leżała mi na klacie a obok Malizna ,
wokalny popis pingwina mruczącego ,warczącego ,
myjacygo mordkę koleżance oraz mnie bez cenny :1luvu:
Szelki wiszą na klatce ,mała nie potrafi się w nich bawić :roll:
Tłuste koty o 5,30 zostały wywalone za okno :mrgreen:
Tosia zajeła strategiczne miejsce obserwacyjne ,
jak i blisko misek Rysia .
Goście nakarmieni ,wszelkie około kocie sprawy
ogarnięte .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, włóczka i 57 gości