[KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 17, 2013 12:43 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

A lekarz to białaczkę z czego stwierdził? Wywrózył? Bo skoro jej nie pobrał krwi to sobie tak wymyślił rozumiem?

Twoja kota ma już swoje lata więc jej zdrowie jak najbardziej może szwankować niestety. A z tego co piszesz, że dużo pije, a mało je to jest jeden z objawów choroby nerek, które w tym wieku mogą już nie dawać rady. Tylko, że żeby się o tym przekonać to przede wszystkim pobranie krwi i sprawdzenie poziomu mocznika i kreatyniny.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt maja 17, 2013 12:51 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Pierwszy raz słyszę taką bzdurę że kot nie przeżyje pobierania krwi, to jak on nerki będzie diagnozował bez tego badania... przecież się wkuł do kroplówki, upuszczenie małej fiolki krwi (bo dużo nie trzeba) nie zaszkodzi kotu.

Jeśli wet wymyśla taką głupotę i nie chce ratować kota, który do ten pory był zdrowy to... zmień weterynarza. iwoo i agula (tu z forum) wychwalają dr Pałys z Katowic. Ale nie wiem czy jesteś mobilna i w której dzielnicy mieszkasz, by było blisko. Niestety więcej nie zaproponuje bo wszystkie nasze koty leczymy w Sosnowcu.

Żółtko podnosi odporność, jest najlepszym źródłem witamin (w dodatku naturalnym), więc warto je podawać.
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 17, 2013 12:53 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Jeśli nerki są w bardzo złym stanie, to żółtko nie jest chyba najlepszym pomysłem? To bomba białkowa przecież.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 17, 2013 12:55 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Tak masz rację. O ile to nerki... fakt że to najczęstszy problem u wiekowych kociastych, ale stwierdzony bez potwierdzenia w tym momencie.
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 17, 2013 12:57 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

LadyStardust pisze:Pierwszy raz słyszę taką bzdurę że kot nie przeżyje pobierania krwi, to jak on nerki będzie diagnozował bez tego badania... przecież się wkuł do kroplówki, upuszczenie małej fiolki krwi (bo dużo nie trzeba) nie zaszkodzi kotu.

Jeśli wet wymyśla taką głupotę i nie chce ratować kota, który do ten pory był zdrowy to... zmień weterynarza. iwoo i agula (tu z forum) wychwalają dr Pałys z Katowic. Ale nie wiem czy jesteś mobilna i w której dzielnicy mieszkasz, by było blisko. Niestety więcej nie zaproponuje bo wszystkie nasze koty leczymy w Sosnowcu.

Żółtko podnosi odporność, jest najlepszym źródłem witamin (w dodatku naturalnym), więc warto je podawać.



W zasadzie mieszkam w Jaworznie więc jeśli możesz napisz mi kogo polecasz. Ja nie wiem na jakiej podstawie o stwierził białaczkę. Wiem że to idiotyczne ale jedyne co potrafiłam zrobić to ubłagać go by jej nie usypiał, żeby sprobował leczyć. Jutro dam mu ksiązeczke zeby mi tam powypisywał co jej dał. Bo nawet nie pomyślałam o takich rzeczach.

ps. jestem mobilna.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pt maja 17, 2013 12:58 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Ja bardzo lubię dawać żółtko, ale w tym momencie jest zbyt duże prawdopodobieństwo, ze to są nery jednak :(
Niestety bez badań to jak wróżenie z fusów.

Bardzo mi się nie podoba podejście weta.
Niby ciężko to oceniać nie będąc przy badaniu, ale nie podoba mi się

Białaczkę to niektórzy weci podejrzewają przy każdej okazji :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 17, 2013 12:59 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

LadyStardust pisze:Tak masz rację. O ile to nerki... fakt że to najczęstszy problem u wiekowych kociastych, ale stwierdzony bez potwierdzenia w tym momencie.



To jak myślicie co robic? podawać to żółtko? w sumie to nic innego nie je :( az sie boje jej cokolwiek innego dać - zaraz przewertuje forum żeby sprawdzić co ewentualnie moge jej dać.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pt maja 17, 2013 13:02 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Poproś o wpisy do książeczki, to będzie ważne jeśli zmienisz weta, bo ten następny będzie wiedział co jest podawane.
Zapytam koleżanki z Jaworzna, gdzie leczyła swoją kotkę, wtedy odpiszę.
I OKI ma rację jednak, bo w sumie po co ryzykować z tym jajkiem... jeśli wyniki krwi będą dobre, to może wtedy. Choć dziwne że ją tak ciągnie do tego jajka.
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 17, 2013 13:03 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Jeśli nic innego nie chce, to lepsze żółtko niż niejedzenie w ogóle.
Niektóre koty b. lubią, a jak są chore to korzystają :roll:

Ale spróbuj z czym innym

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 17, 2013 13:08 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Zwracam sie z ogromną prośbą o pomoc w sfinansowaniu tych kroplówek i choćby podstawowego badania krwi.

Jutro postaram sie jakoś wytargować cene z weterynarzem bo z tego co czytałam w innych lecznicach badanie krwi to 65 zł a nie 90zl. kroplówka dzisiaj mnie kosztowała 80 zł. ale był też antybiotyk. Na dzień dzisiejszy potrzebna mi kwota około 170 zł. Jeśli ktoś miałby wątpliwości - oczywiście ja rozumiem, moge udostępnić rachunek lekarza i nawet moje zaświadczenie o zarobkach.

Nigdy nie prosiłam o pomoc nawet gdy sama nie miałam co jeść ale teraz nie chodzi o mnie i moje błędy ale o niewinnego kota więc jesli ktoś mógłby wesprzeć mnie bede bardzo wdzięczna.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pt maja 17, 2013 13:14 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Cholera, ja to sama ledwo zipię :? Mam na głowie 12... Też nie chcą być zdrowe :roll:

Ceny badania krwi w Warszawie to od 60 do 80, a nawet 100 zł. Ale dużo też zależy, jakie i ile parametrów wet chce badać.
Jeśli podana cena 95 jest z testem na białaczkę (ok. 40-50 zł), to nie jest strasznie dużo. Jeśli tylko za najprostszy profil podstawowy, to zmień weta.
Za kroplówkę 80 dych to strasznie dużo, ale nie wiadomo, co w niej było, jaki antybiotyk był podany etc.
Łatwo się pomylić przy takim ocenianiu przez neta:?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 17, 2013 13:17 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

Agnes, dodaj w tytule prośbę o pomoc finansową i doprecyzuj w 1 poście, że chodzi o Twojego własnego kota, trudną sytuację życiową i jakiej pomocy potrzebujesz: darowizny, pożyczki, wpłaty na konto weta?
Możesz też wystawić jakieś niepotrzebne fanty na Kocim Bazarku :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt maja 17, 2013 13:29 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie

alix76 pisze:Agnes, dodaj w tytule prośbę o pomoc finansową i doprecyzuj w 1 poście, że chodzi o Twojego własnego kota, trudną sytuację życiową i jakiej pomocy potrzebujesz: darowizny, pożyczki, wpłaty na konto weta?
Możesz też wystawić jakieś niepotrzebne fanty na Kocim Bazarku :ok:




Bardzo dziękuje za rade. Poprawiłam.

Niestety nie mam nic do sprzedaży :/ ale przekopie mieszknie może coś znajdę :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pt maja 17, 2013 14:12 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Agnes181jaw wystawiła drapaczek na KB viewtopic.php?f=20&t=153162
Moze ktoś się skusi?
Wygląda na to, że jest w świetnym stanie :ok:

Obrazek
I jeszcze jedna fotka Kici :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 17, 2013 15:47 Re: [KATOWICE/JAWORZNO] Chory kotek- pomóżcie finansowo

Dziekuje za wstawienie fotek.

Kicia wlasnie zjadła 2-3 chrupki whiskasa i jedno zółtko. Wiec krok do przodu ale..... czy to zły obaw ze kotek podczas oddychania przez nosek "świszczy"?

Niestety moja kicia juz nie jest w stanie ani stac ani chodzic. Jak wrocila od weterynarza nawet cos tam sie umyła ale teraz to juz.... Boli :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, puszatek i 98 gości