nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 15, 2013 16:11 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Rozmawiałam z panią doktor - Dyziaczek już pojechał do Kotyliona :)
dostał tobołek z lekami :) może je dostawać raz dziennie,
na kartce jest wszystko rozpisane, to są 3 różne tabletki (w różnych proporcjach)
w lecznicy dostawał je w całości (tzn. nie rozkruszone) do mokrej karmy

bardzo dziękujemy wspaniałym paniom doktor :1luvu: :1luvu:
za troskliwą opiekę nad Dyziem i za uratowanie mu życia :1luvu: :1luvu:

bardzo dziękujemy przemiłym dziewczynom z Kotyliona za przewiezienie Dyzia :1luvu: :1luvu:
i za to, że on może tam być :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 19:34 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

:1luvu: :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 15, 2013 19:41 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

:1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 20:17 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Duszek :1luvu: powiedziała, że Dyzio jest w klatce,
ma w środku budkę, żeby mógł się schować i wylegiwać :)
ciekawe czy mu się spodoba.

oprócz Dyzia w lokalu jest też Majeczka (w klatce)
i na kanapie albo za kanapą ;) czarny Oskar z niedowidzącym Wojtusiem
- koty po zmarłym właścicielu.
Emirek został na razie w lecznicy, ponieważ ma stan zapalny uszka.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 20:33 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Uściślę - Dyzio dostaje 4 rodaje leków. Idealnie byłoby, gdyby dwa z nich dostawał dwa razy dziennie.
karteczka z rozpiską jest na klatce, torba z lekami w szafie obok klatki Dyziulka.
Dostał piękny domek-drapaczek, który od razu zaanektował (nie ma jak zaciszne własne M ;))

Ale muszę coś napisać, przepraszam, jeśli oschle zabrzmi, po prostu staram się być konkretna.
Jako posiadaczka nerkowca powiem tak. Jemu potrzebny jest dt lub ds, nie zimny lokal.
Niestety pomieszczenie jest poniżej gruntu i temp. dziś była w nim jakieś 16-18 stopni. Przy nerkowych kotach należy unikać przeciągów, zaziębień pęcherza. Stan Dyzia jest na dziś stabilny. I ma szansę na wyjście z problemów nerkowych - pod troskliwą opieką, pilnowany, czy zjadł leki i o odpowiedniej porze. W tej chwili to ok. 1,5 miesiąca po otruciu. Za wcześnie by wyrokować o PNN (w literaturze podaje się 3 miesiące złych wyników nerkowych, po których można postawić diagnozę PNN). Czyli może być teraz traktowany jako kot wychodzący z ostrej niewydolności.
end wymądrzania się ;)

Prośba, by wpisywać koniecznie w dyżurny zeszyt w lokalu, jakie leki dostał i czy dostał. Żeby przypadkiem nie zdublować dawek.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 15, 2013 21:10 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

:( nie wiedziałam, że tam jest tak chłodno :(

ja w tygodniu mogę być rano u Dyzia

Sis bardzo Ci dziękuję za te informacje i za opiekę nad Dyziem :1luvu:

ja niestety nie znam nikogo kto mógłby wziąć niewykastrowanego kota :(
mimo że Dyzio to taki słodziak ... nie wiem jakie jest rozwiązanie dobre dla Dyzia ... :(
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 21:19 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

Cuda są. I cud dla Dyzia jest potrzebny.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 15, 2013 21:24 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

W upały to będzie miodzio. W sezonie grzewczym też.
Tylko tak jak dziś, trochę średnio.
Napisałam maila :)
Jutro będę jakoś 16-17, cięzko mi zdeklarować godzinę.

A on nadal jest niewykastrowany?
My czasem piszemy, że będzie wykastrowany przed wydaniem do ds.
Jego stan wygląda całkiem nieźle. Bym nie powiedziała, że coś mu dolega.

Warto byłoby zrobić mu wydarzenie na fb, jeśli jeszcze nie ma. fb to potęga.

Najlepszy to jest dom, niezależnie do stanu kota :kotek:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 15, 2013 21:41 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

No wlasnie to takie zamkniete kolo :( zeby byl zdrowy potrzebny mu domek a ze nie kastrowany to ciezko znalezc nawet tymczasowy, a zeby zostal wykastrowany musi byc zdrowy i tak w kolo macieju :( Sis a czy uwazasz ze w jego obecnym stanie kastracja jest ryzykowna? Po zabiegu mialby na pewno wieksze szanse na dt...
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 15, 2013 21:56 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

O kastracji musi zdecydować lekarz.
Ale Asia dobrze pisze - w ogłoszeniach można napisać, że przed wydaniem do domu zostanie wykastrowany.
Jeśli to nie będzie możliwe z powodów zdrowotnych - to w najgorszym wypadku potencjalny domek zrezygnuje.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 15, 2013 22:29 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

trzym się Dyziontko kochane :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 16, 2013 8:48 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 16, 2013 9:14 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

dziękuję Wam kochane, że jesteście :1luvu:

nie wiem czy ogłoszenia już są czy dopiero będą,
zapytam CatAngel czy można jeszcze dopisać
o kastracji Dyzia przed wydaniem do domu

na fb jeszcze nie ma nowego wydarzenia z Dyziem
może jak dzisiaj będziemy u Dyziaczka zrobimy nowe zdjęcia
i to będzie aktualizacja jego historii
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 16, 2013 9:21 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi



a na poprzedniej stronie w/w wątku są zdjęcia lokalu :D

:D dziękuję dziewczyny za dźwiganie Dyzia Torcika :1luvu:
za Wasze poświęcenie i miłość do kotów :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 16, 2013 9:35 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - filmi

właśnie napisała do mnie CatAngel :1luvu:
można jeszcze dopisać o kastracji przed wydaniem do domu :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 717 gości