Tymczasy u *aniki*. Bukiew, Kongo i Malwa w DS! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 13, 2013 14:43 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Uczę Lilę chodzić w szelkach i na smyczy. Nie wiadomo kiedy ta umiejętność się przyda ;)

Dziś pierwszy raz (z godzinę temu) założyłam jej szelki. Na chwilę się przewróciła, ale przez większość czasu chodzi ładnie i nie pamięta, że ma coś dziwnego na ciele ;)
Przypięłam też na chwilę smycz flexi i również umie chodzić :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 10, 2013 15:05 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Codziennie w Twoim podpisie podziwiam zdjęcie Kongo i widząc w Nim kogoś całkiem innego zastanawiam się co tam robi Nero :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 10, 2013 15:23 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Ale to nie Kongo :P

To czarne w podpisie to Maniusia :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 8:47 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Kongo mruczy głaskany na lodówce, w stanie absolutnie nie zaspanym i świadomym :!:
A już od jakiegoś czasu pozwala się głaskać jak siedzi gdzieś wyżej niż podłoga i wtedy nie ucieka :mrgreen:
Chociaż na podłodze też się pozwala głaskać, ale raczej wtedy gdy sam podejdzie.

Oswaja się kotek :1luvu:


A u weterynarza ostatnio (miał wszczepiany mikrochip) zachował się bardzo ładnie: pozwolił się mi wyjąć z transportera, nie szarpał się, w ogóle nie wyrywał, pozwolił weterynarzowi obmacać brzuszek, zajrzeć w oczy, uszy, paszczkę, zmierzyć temperaturę, obciąć pazurki, a przy wszczepianiu chipa (bardzo gruba igła) nawet nie pisnął ;)





Uwaga! Trwa akcja "Podziel się posiłkiem". Zachęcamy do wzięcia udziału w akcji:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 10:57 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

czyli postępy są :ok:
zastanawiam się a cóż to za dziwny kot z ..kotami :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 15:34 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Letnie lenistwo:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Na zdjęciu Maniusia ze szczurem Myszaczkiem ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 8:14 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Kongo daje się podnosić na ręce i całować w czółko :!:

Nie zawsze, ale przynajmniej nie straciłam rąk i twarzy :mrgreen:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 11:27 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Czarne kocurki z białymi paluszkami TRZEBA jak najczęściej całować w czółka :!: :!: :!:

Choć i tak na nic to nie pomaga, u Plu jak dotąd nie wykiełkowała ani jedna komórka, choć całuję go już od jakichś 5 lat :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon cze 03, 2013 12:38 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Maniusia groźny kot - goni Konga. Kongo ucieka, syczy i się chowa. Biedny.

Maniusia - niecałe 3 kg z tłuszczem
Kongo - duży, długi kocur, ze 4 kg :mrgreen:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 23, 2013 22:19 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Kongo daje się głaskać czterem osobom :!: Daje się też przenosić na rękach dwóm osobom :!: Mruczy wszystkim znanym i każe się głaskać ;) Wręcz namawia miauczeniem go głaskania :1luvu: Taki dziki kotek ;) Tylko jeszcze zwiewa jak chciałam mu pazurki obciąć. Obcięłam w sumie dwa :mrgreen: Ale chwilę później już znów ufa ;)

Szufla za to przerażająco namolna jest. Przepycha inne koty, żeby tylko na rękę ludzką trafić. Ociera się o ludzi kiedy tylko może. Gada. Podskakuje do ręki. Śpi przytulona plecami do moich nerek (dziś - upał :? ). Dla obcych totalnie ludzi jest... jeszcze milsza i bardziej namolna :twisted: Nawet moich dziadków się nie boi (ich się boją prawie wszystkie koty, w dodatku nie wiem czemu, bo oni koty lubią).

Kogno jest u mnie już 7 miesięcy.
Szufla się zasiedziała już 6 miesięcy.
Domków nie widać :?
Ogłoszenia ciągle wiszą, na ile się da świeże (nie wszystkie portale pozwalają tak ciągle usuwać i wstawiać nowe co kilka dni, trzeba czekać aż same odświeżą co 2 tygodnie).
Czemu? :?
Przecież to miłe młode zdrowe kotki są. Lubią ludzi, psy i koty.
Ładne nawet. Kongo szczególnie. Z resztą Szufla też przecież.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 18:25 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Tak. One nadal u mnie są :roll:
Ile można!? :twisted:



Szufla z każdym dniem coraz milsza, mimo że już wydawałoby się że to niemożliwe, bo jest miła do granic możliwości, a jednak :P
Co gorsza - Kongo też się robi coraz milszy :roll: Dopomina się miauczeniem o głaskanie, pozwala się już miziać dwiema rękami na raz po obu policzkach i pozwala w tym samym momencie przytykać twarz do jego główki i - nadal mruczy 8)
Taki dziki :mrgreen:

Szufla nadal wierzy, że może upolować chomika :mrgreen:
Nadal też myśli, że polowanie na szczury to dobry pomysł :roll: mimo, że zawsze się to kończy gonieniem kota przez szczura 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 18:42 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Kongo, brawo :mrgreen:
Szufla, brawo za wytrwałość :ok: gwizdy za korzysta wnioskowanie z doświadczenia :wink:
Anika, nie wiem, ile ... Szpachla też siedziała bez sensu, tyle czasu, miła fajna, zsocjalizowana, towarzyska ... tylko nieciekawie umaszczona :(
Może jesień zaowocuje domkami?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 31, 2013 20:07 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Zamówiłam sobie taką miskę:
http://animalia.pl/produkt,12246,trixie ... -17-l.html

Gdyż:
a) Maniusia kopie w dużej misce z wodą jak w kuwecie :roll: a nawet gorzej...
b) Kongo oraz Szufla, ale szczególnie Kongo regularnie, dzień w dzień, wylewają CAŁĄ zawartość miski z wodą (najczęściej jak jest pełna i świeżo nalana) poprzez naciśnięcie tylną łapą na jej brzeg i wywrócenie miski w cholerę :twisted:
c) mam tylko jedno jedyne miejsce na miskę z wodą - każde inne grozi jeszcze większą powodzią i zniszczeniami (panele podłogowe nie lubią wody), ale te miejsce jest akurat na trasie biegów i podskoków wieczorno-porannych tymczasowych kotów (moje o dziwo grzeczniejsze jakieś są :roll: ). Miska stoi na biurku (które po zalaniu wodą się nigdy nie niszczy), pod parapetem pod oknem - czyli tam gdzie wieczorem pojawiają się ćmy, a przecież na ćmy trzeba polować nie patrząc na nic więcej :roll: efekt wiadomy.
d) miska litrowa i tak im wystarcza tylko na jakieś 12 godzin, muszę dolewać 2x dziennie, a nie miałam do tej pory żadnej niewywracalnej dużej miski - mam same małe po najwyżej 0,3 litra :roll: a taka wystarcza na max 5 godzin, jak im się akurat zachce pić.


Ciekawe czy się sprawdzi i czy rzeczywiście jest taka super jak w opisie...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 31, 2013 20:16 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

Anika, a takie jak na Gersona są używane dla psów i kotów, z ciężkim dnem? Naprawdę stabilne ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 31, 2013 20:29 Re: Tymczasy u *aniki*. Obecnie: Kongo i Lila/Szufla.

alix76 pisze:Anika, a takie jak na Gersona są używane dla psów i kotów, z ciężkim dnem? Naprawdę stabilne ...


stabilne, ale na Maniusię nie pomogą ;)

tyle, że nie wywrócą...

ale brzydkie jak cholera :mrgreen:


PS: a w ogóle to im zrobiłam dziś drapaczek z kartonu, w tym stylu: http://www.planetjune.com/blog/homemade ... scratcher/
własnoręcznie pocięłam duże pudło kartonowe i paski wpakowałam do niskiego pudełka po ciastkach (25x35 cm coś w tym stylu).

Maniusia od razu zaczęła drapać, a Kongo później bawił się w mordowanie kartonowego drapaka - gryzł i szarpał :mrgreen:
Teraz na nim leży. Kotom się podoba.

Czas wykonania: jakieś pół godziny. Potrzebne spore pudło i najlepiej nożyk do tapet (najłatwiej się tnie). Koszty: 0zł :mrgreen:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, puszatek, zuza i 1511 gości