Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmieniu!

[ewaw]

Mam też wielką prośbę, do wszystkich, którzy bywają na cmentarzu, karmią etc. -
jeśli widzicie chorego kota albo kotkę w ciąży, piszcie od razu!!!
Opisujcie dokładnie - gdzie widzieliście, jak kot wygląda.
Wtedy łatwiej łapać na leczenie i sterylki.

[mziel52]

Może by się udało w azylu w Milanówku przetrzymać tego biedaka? Tam były dwa nasze wolszczaki, zanim znalazły dom. Czy ktoś ma do nich kontakt?

[ewaw]

Jest jeszcze sprawa Rysia.
Rysio - na górce - jest bardzo chory.
Meldował o tym pan L., pani Bożena potwierdza.
Trzeba go złapać na leczenie, albo chociaż codziennie dawać mu Unidox.

Kot wychodzi rano, między 5 a 7, później się nie pojawia.
Pani Bożena nie ma teraz możliwości podawać mu leku, bo zaczęła rehabilitację,
przez co na cmentarzu jest tylko 3 razy w tygodniu (śr, pt, ndz). Wtedy też karmi.

Czy ktoś mógłby złapać Rysia do leczenia? Renata ma talony do dwóch lecznic.
Prosimy o pomoc!!!

[ewaw]

Może by się udało w azylu w Milanówku przetrzymać tego biedaka? Tam były dwa nasze wolszczaki, zanim znalazły dom. Czy ktoś ma do nich kontakt?

Czy to tam działa Tajemniczy Wujek? Chyba w Milanówku właśnie.
Ktoś ma kontakt z Rafałem? Na forum się już niestety nie pojawia.

[mziel52]

Przeklejam namiary na Milanówek z wątku Pafnucego:

viewtopic.php?f=1&t=139977

kontakt:
Kontakt w sprawie adopcji: Monika
Tel.: 500 367 537 email: dt-monikah@wp.pl

[bagheera]

Deklaruję się być w ten piątek na górce. Mogłabym trochę suchego zostawić przy domkach dla p.Ani (mam zadołowane dwie torby catessy dla wolszczaków - trochę to lepsze niż pupil , no i wiem, że ona nie może dużo nosić). Mogłabym też pomóc w łapance (choć raczej trzeba by wcześnie rano bo teraz jednak znacznie więcej ludzi na cmentarz chodzi) . Rysio raz do mnie wyszedł jak byłam w okolicach 11tej - ale to było ponad miesiąc temu i już wtedy biedaczysko nie wyglądał dobrze pisałam... ale wtedy była kwestia chorego czarnego

[ewaw]

W pierwszym poście zamieszczam bieżące rozliczenie z konta Wolszczaków.
Serdecznie dziękuję Darczyńczom w imieniu Wolszczaków!!!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ROZLICZENIA WPŁAT I WYDATKÓW
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
kwiecień 2013

Wpłaty:
- J.J.: 50 pln
- Kotydwa12: 50 pln
- meggi 2 (przekierowanie wcześniejszych wpłat od key_west i Tajemniczego Wujka): 150 pln
- Agneska: 30 pln
- patkazal: 50 pln
- Petroniusz: 35 pln
- Justyna25: 30 pln
- neron: 50 pln
- Fleur: 200 pln

Wydatki:
- Świat Karm, zakup puszek: 232,50 PLN

maj 2013

Wpłaty:
- Kotydwa12: 50 pln
- Agneska: 30 pln
- key_west: 100 pln

Wydatki:
- Felis Klinika dla Zwierząt, ul. Osowska, zwrot kosztów leczenia i eutanazji kotki Balbinki: 454 pln

Stan konta na dzień 14 maja 2013: 138,50 pln

[ewaw]

Deklaruję się być w ten piątek na górce. Mogłabym trochę suchego zostawić przy domkach dla p.Ani (mam zadołowane dwie torby catessy dla wolszczaków - trochę to lepsze niż pupil , no i wiem, że ona nie może dużo nosić). Mogłabym też pomóc w łapance (choć raczej trzeba by wcześnie rano bo teraz jednak znacznie więcej ludzi na cmentarz chodzi) . Rysio raz do mnie wyszedł jak byłam w okolicach 11tej - ale to było ponad miesiąc temu i już wtedy biedaczysko nie wyglądał dobrze pisałam... ale wtedy była kwestia chorego czarnego

Dziękuję!!!
Ja mam już część puszek i czekam jeszcze na 50 sztuk oraz 4 worki z suchym (to wszystko od alysia).
Będę się wybierać na Wolę samochodem zapewne 26 maja, wtedy zawiozę karmę dla Pani Ani i resztę dla Pani Bozeny.
Niestety jestem uzależniona od mojego ojca z samochodem. Poza tym Krakvet nie przysłał wciąż jeszcze części zamówienia.
Jak mówiłam, w sobotę byłam na cmentarzu i zawiozłam część karmy Pani Bożenie.

Pani Bożena mówiła mi, że leczyła przez tydzień Unidoxem czarną kotkę z piwnicy.
Nie podawała natomiast antybiotyku Rysiowi, bo nie mogła i nie może tego robić codziennie.
Unidox schowany na cmentarzu przez mziel52 jest więc wciąż do użycia. Problem w tym,
że trzeba go podawać codziennie, żeby zadziałał, a tego chyba nie damy rady ogarnąć.
Dlatego lepiej by było złapać Rysia do leczenia na talony w lecznicy.
Pani Bożena oraz Tajemniczy Wujek mówią, że Rysio zazwyczaj wychodzi bardzo wcześnie, a potem jednak boi się ludzi,
więc szanse na złapanie go w ciągu dnia sa marne.

[meggi 2]

Teraz zadzowniła pani Wiesia z informacją, że dziś przyszedł przelew do dr Wojciechowskiej.

[alysia]

A czy rachunek za czarna kicie z ropniem miedzy oczami nie moze byc splacony talonami? Panie, ktore kicie lapaly sa zarejestrowanymi karmicielkami i na pewno tez takimi talonami dysponuja. Czy to byloby rozwiazanie kwestii kwestii finansowej ? . przynajmniej na razie...

[ewaw]

A czy rachunek za czarna kicie z ropniem miedzy oczami nie moze byc splacony talonami? Panie, ktore kicie lapaly sa zarejestrowanymi karmicielkami i na pewno tez takimi talonami dysponuja. Czy to byloby rozwiazanie kwestii kwestii finansowej ? . przynajmniej na razie...

Nie da się rachunku spłacić talonami. Leczenie na talony ustala się z góry.
I musi to być lecznica, która ma umowę z gminą.

Wciąż czekam na maila, ile dokładnie długu zostało.
Mamy teraz 138,50 pln, trzeba bedzie po prostu poczekać na wpłaty, aż się uzbiera.

[ewaw]

Teraz zadzowniła pani Wiesia z informacją, że dziś przyszedł przelew do dr Wojciechowskiej.

Cieszę się, że się wyjaśniło. Czekam na informację na piśmie (tzn. w mailu) z lecznicy,
ile jeszcze mamy do zapłaty.

[ewaw]

Może by się udało w azylu w Milanówku przetrzymać tego biedaka? Tam były dwa nasze wolszczaki, zanim znalazły dom. Czy ktoś ma do nich kontakt?

Mówiłam o tym właśnie Renacie, skontaktuję się z Milanówkiem.
Może się uda.

[alysia]

A czy rachunek za czarna kicie z ropniem miedzy oczami nie moze byc splacony talonami? Panie, ktore kicie lapaly sa zarejestrowanymi karmicielkami i na pewno tez takimi talonami dysponuja. Czy to byloby rozwiazanie kwestii kwestii finansowej ? . przynajmniej na razie...

Nie da się rachunku spłacić talonami. Leczenie na talony ustala się z góry.
I musi to być lecznica, która ma umowę z gminą.

Wszystko jasne, rozumiem. Moze warto teraz rozeznac sie, w ktorych lecznicach lecza na talony na sterylke? Czy ma ktos taka wiedze? Najlepiej ma sie rozumiec na Woli, bo najblizej cmentarza. (rozumiem, ze na Ossowskiej nie ma takiej mozliwosci?)

[ewaw]

Wydaje mi sie, ze jak sie dostaje talony, to juz w nich jest wpisane, do której lecznicy one sa.