Tymczasy u horacy7-Basia patronką nowej kociarni w Szczytnie

[Marzenia11]

Wtrącę się, przepraszam.Basia jest bardzo chora, dałabym jej spokój z telefonami, sms-i.To miłe, tyle osób jej kibicuje, ale ona potrzebuje odpoczynku, snu, pewno i sił jej brakuje na gadanie.Kilka lat temu byłam w szpitalu, nie byłam bardzo chora, ale miałam dosyć odwiedzin, stereotypowych pytań, po prostu chciałam poleżeć i już.

Myslę, ze musimy sobie zdac sprawę, że Basia jest w bardzo poważnym, ciężkim stanie.
Basia jest w hospicjum.
Basia nie ma sił odbierac telefonów, czytać smsów.
Basia od długiego czasu nie je i to nie z powodu braku apetytu tylko rozwoju choroby.

Potrzebny jest cud.

[Dorota]

Wtrącę się, przepraszam.Basia jest bardzo chora, dałabym jej spokój z telefonami, sms-i.To miłe, tyle osób jej kibicuje, ale ona potrzebuje odpoczynku, snu, pewno i sił jej brakuje na gadanie.Kilka lat temu byłam w szpitalu, nie byłam bardzo chora, ale miałam dosyć odwiedzin, stereotypowych pytań, po prostu chciałam poleżeć i już.

Myslę, ze musimy sobie zdac sprawę, że Basia jest w bardzo poważnym, ciężkim stanie.
Basia jest w hospicjum.
Basia nie ma sił odbierac telefonów, czytać smsów.
Basia od długiego czasu nie je i to nie z powodu braku apetytu tylko rozwoju choroby.

Potrzebny jest cud.

Modlę się o cud.

[mamaGiny]

ja wierzę w cuda - modlitwy, ciepłe myśli i życzenia - wszystko w stronę Basi

[ASK@]

Basiu

[nelka83]

Całe morze cieplutkich myśli przesyłam Basiu

[Alienor]

Przesyłam i dobre myśli z nadzieją na cud

[Prakseda]

Nie ma miłosierdzia, nie ma sprawiedliwości.
Jest cierpienie i ból.
Basiu, obyś nie cierpiała.

[villemo5]

Póki życia, póty nadziei.
Akurat Basia na cud zasługuje.

[ewar]

Dzisiaj medycyna radzi sobie z bólem, Basia nie cierpi, więc to jest jakieś pocieszenie.Ale tylko jakieś, prawda?
Ile jeszcze kotów w domu Basi zostało do zaopiekowania?

[po_prostu_kaska]

Sytuacja ze zwierzętami wygląda obecnie tak

Zosia szylka - z tego co rozumiem p.Danusia najprawdopodobniej nie zabierze jej na ds. ACHA13 miała z nią jeszcze ustalić jak wygląda ostatecznie sytuacja. Niestety, ale pewnie będzie szukać dt/ds

Bąbel - w dt u meksykanki
Tuptuś i Atomek - w dt u Petki i jerzykowej

Lord - ma ds u koleżanki Basi z pracy
Śnieżynka - ma ds za pośrednictwem ACHA13

Falusia - jest zaopiekowana na terenie jednostki wojskowej, w której pracowała Basia

Rudy Bazyli - zostaje z chłopcami
Niuniek - zostaje z chłopcami
Kundelek Rocki - zostaje z chłopcami
bernenka Stella - zostaje z chłopcami

[ewar]

Dziękuję .Najpilniejsza jest więc Zosia.Myślę, że należałoby pomyśleć też o domku dla Niuńka i Bazylego.Chłopcy i tak będą mieli zajęcie z psami, a kotom jakoś łatwiej przystosować się do nowego miejsca niż psom.Jestem tutaj takim adwokatem diabła, ale cóż .Zapytam jeszcze o domek Lorda, coś wiadomo jak się kot miewa?

[meksykanka]

Dziewczyny,
Kto potrafi, niech modli się o Basię...
Ja nie potrafię pisać...
Jest trudno
Basiu, my jakoś ogarniemy... jesteś nam potrzebna...

Są złe wiadomości z domu Śnieżynki... to pewnie Acha napisze... ale informacje są złe i częste...
Kotka jest agresywna...

Bąbelek jest przerażony...
Nie mam czasu o nim pisać.

Proszę was trwajmy jak potrafimy

[Marzenia11]

Jeżeli kot od początku nie zachowywał się agresywnie to znaczy że coś się dla niej stało w tym domu już w trakcie pobytu. Wartoi delikatnie z nimi o tym pogadać, delikatnie w sensie: w jakim momencie nastąpiła zmiana zachowania, co się wydarzyło dla kota a gdy na to powiedzą, ze nic to: "proszę spojrzeć oczami kota i powiedzieć o wszystkim co się wydarzyło, a potem ocenimy każdą rzecz jakie mogła miec znaczenie" itp.

Bardzo rzadko koty sa agresywne z samych siebie Mogą się zachowywac agresywnie z przerażenia. I to jest najczęśćiej.

[ewar]

Nie będę wklejała linku do wątku Milusi, ale kotka miała łatkę agresywnej, nawet została wyrzucona z domu.Jest u Alyss, miziaczek z niej okrutny, miała kłopoty zdrowotne.Podobnie było z rudaskiem od sroka7, atakował, gryzł..itd.Ma super dom i jest bardzo grzeczny.Marzenia11, też nie wierzę w agresję ot, tak samą w sobie.Przykro mi, że pomóc nie mogę, mam w domu FeLV i tymczasowanie odpada, chyba, że takie bardzo awaryjne-kot w łazience, bardzo z resztą małej.
Zosiu, Bąbel jest przerażony, nie czuje się pewnie, musi mieć czas.Obróżkę feromonową ktoś już proponował, karma Calm i spokój, czas, a będzie dobrze.Jest zaopiekowany, podobnie jak białaski.Jest trudno, ale dacie sobie radę, jestem pewna.
Śnieżynce potrzebny jest nowy domek i szylci Zosi.Nowe ogłoszenia, FB?

[Marzenia11]

Stan Basi pogarsza się z godziny na godzinę. Dzisiaj dzwonił do synow lekarz z bardzo złymi wiadomościami.