Przyszedł do mnie kot

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 14, 2013 4:56 Re: Przyszedł do mnie kot

Astra, ok 3 lat, uwielbia człowieka, chodzi, zagaduje, patrzy w oczy. Dość stanowcza, jak nie to nie i po łapach. Niezbyt lubi branie na ręce, ale wije się się głaskana - rozpływa się cala w mruczeniu.
Wyraźnie domowa kotka, porzucona :( , ma bliznę po sterylce ... uwielbia wyglądać za okno, jest smakoszką mięska i mokrego jedzenia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Natomiast niezbyt lubi inne koty :(
Magda, 603-750-303 :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto maja 14, 2013 6:19 Re: Przyszedł do mnie kot

Ja mogę zareklamować moją Olę (ok. 1,5-2 lata).
Drobna szarawa buraska o ślicznych okrągłych oczyskach.
Sterylizowana.
Chodzi za człowiekiem jak piesek i wciąż do niego gada -uprzedzam, że może to nawet być ciut męczące :mrgreen:
Najchętniej weszłaby na ludzia i tak została :D
Śpi oczywiście w łóżku wtulona w człowieka.
Inne koty toleruje na odległość, ale generalnie na nie buczy -woli być jedynaczką dla Swojego Człowieka.
Dom musi być niewychodzacy.

Obrazek

Kontakt do mnie: Hania 602 462 501

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 14, 2013 11:22 Re: Przyszedł do mnie kot

Ja polecam Olę, ale poza tym w JoKocie są jeszcze:

Biało-bura Lilo:
Obrazek

LILO

Marmurkowa Lilo uwielbia przytulać się do człowieka, lubi się bawić – ale to typowe dla większości młodych kotów. Radzi sobie w towarzystwie innych kotów, chociaż potrzebuje domu, w którym poświęci się jej dużo czasu i miłości. Prawdopodobnie chętnie zostanie jedynaczką kocią, bo w gronie innych kotów nie umie przebojowo walczyć o swoje miejsce, czasem się po prostu wycofuje.
Lubi ganianie piłek, odkrywanie nowych zakamarków w domu, ściganie się z innymi kotami. Lubi również dobrze podjeść i widać, że dosyć szybko zaokrągliła kształty mimo bardzo młodego wieku. Trzeba jej zapewnić sporo ruchu i nie dopuścić do nudy w domu.
Lubi również spać na kanapie, oglądać telewizję i wtulać się w człowieka. Potrafi okazać wiele czułości, chociaż jest bardzo delikatna. Grzeczna koteczka, nie niszczy nic w domu, nie rozrabia.
Zdjęcia: http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 088&type=3

Kontakt ws. adopcji:
ag.jarosinska@gmail.com
tel. 505 780 239

Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 14, 2013 11:24 Re: Przyszedł do mnie kot

Didi - też u Agnieszki :)

Obrazek

Didi to jeszcze młodziutka kociczka, która została złapana podczas łapanki w Powsinie. Jest filigranową cętkowaną [!] burasią, która najchętniej byłaby bez przerwy głaskana i miziana. Ma niesamowicie długi ogon, który śmiesznie zadziera do góry
Domaga się pieszczot i mruczy jak tylko wyciągnie się do niej rękę. Uwielbia ocierać się o nogi i przybiega jak tylko się ją zawoła
Bardzo chciałaby znaleźć swój nowy domek, gdzie będzie dopieszczana i kochana
Obecnie leczona jest na zapalenie oskrzeli, a także będzie poddana sanacji zębów, z powodu zaawansowanego kamienia. Nie będzie jej to jakkolwiek przeszkadało w życiu i będzie mogła jeść zupełnie normalnie
Więcej zdjęć Didi tutaj: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 088&type=3
A tutaj filmik idealnie pokazujący jej charakter : http://youtu.be/zhMwpBh1Bz0

Kontakt w sprawie adopcji:
Agnieszka, 505 780 239 lub ag.jarosinska@gmail.com

Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 14, 2013 11:26 Re: Przyszedł do mnie kot

I pani z 2005 roku, więc już na pewno dorosła ;)

Obrazek

BERTA

Sympatyczna pani w średnim wieku, o wyrazistym charakterze. Lubi pieszczoty i zabawy myszką na sznurku, uwielbia też głaskanie po głowie i plecach (za to nie znosi dotykania do brzucha, za to można dostać łapą!). Kotka mocno wysokopienna, spędza sporo czasu na szafkach kuchennych. Czeka na SWÓJ dom, gdzie nie trzeba będzie przepychać się w tłumie innych chętnych, by władować się opiekunowi na kolana.
Inne koty w miarę swych sił przegania. Nie atakuje ich, ale nie przepada za ich towarzystwem.
Zdjęcia: http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 088&type=1

Kontakt w sprawie adopcji: adopcje@jokot.pl

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 14, 2013 11:27 Re: Przyszedł do mnie kot

No i staruszka - dla konesera. Jakieś 13-14 lat ma.

Obrazek

POŚWINKA

Starowinka znaleziona w stanie krytycznym - połamane i zgniłe zęby oraz długo nieleczone wrzody w pyszczku powodowały olbrzymi ślinotok i ból.Leczenie zajęło prawie pół roku, ale teraz na języku są już tylko blizny, sierść odzyskuje dawny blask, a tam gdzie futro było żółte - jest już z powrotem białe. Usunęliśmy jej resztki połamanych zębów, nie został jej ani jeden - ale znakomicie radzi sobie również z suchym jedzeniem. Uwielbia też żuć palce ;) Zaskakujące jak na taką staruszkę ma wyniki krwi - wszystko jest w normach!

Kotka bardzo lubi głaskanie, ale jest zwierzęciem nienarzucającym się. Czeka na pogłaskanie, ale sama raczej nie wpycha się na kolana. Inne koty i psa toleruje, acz zupełnie nie próbuje się z nimi zaprzyjaźnić. Chciałaby po prostu swojego człowieka, który miałby dla niej sporo czasu.
Więcej zdjęć: http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 088&type=3

Kontakt w sprawie adopcji: adopcje@jokot.pl

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 14, 2013 12:50 Re: Przyszedł do mnie kot

Dziękuję, przesłałam potencjalnemu Domkowi :)

Delph

 
Posty: 53
Od: Nie lut 01, 2009 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 14, 2013 15:40 Re: Przyszedł do mnie kot

jeszcze my jeszcze my .... a my powinniśmy mieć fory bo:
czas nam się kończy w lokalu
i..... ostatnio nam się psy rozmnożyły i to całkiem od razu dorosłe :mrgreen:

A tak serio. Gang ma mało czasu - lokal w którym są jest tylko do końca czerwca .... potem.... nikt nie wie co będzie. Staram się nie myśleć o tym. Ale optymistycznie szukamy domków.

Na już domku potrzebuje 4 burasy:
Bafi - 3-4 letnia kicia, bardzo inteligentna i taktowna. Uważna na człowieka i bardzo miziasta. Spokojna i pogodna, zrównoważona, bardzo zrównoważona.
Obrazek

Córeczka Bafi - Prada. Prada jest kocią, która bardzo, bardzo źle zniosła sterylkę. Jest na etapie: patrz nie dotykaj. Spokojna, obserwująca, taki trochę "niewidzialny" kot.
Obrazek


Dyzio - miziasty miziak i przylepek okrutny. Chodzi za człowiekiem i domaga się głaskania i zainteresowania i zaczepia. Ciekawski i inteligentny - w locie wyczuwa emocje, uważny na gesty.
http://img341.imageshack.us/img341/9656/dsc01195c.jpg
http://img199.imageshack.us/img199/1145/dsc01194j.JPG

Zyzio - ukochany braciszek Dyzia. Spokojny śpioszek - idzie w pakiecie ze swoja kołderką. Kot dla konesera. Spokojny, zrównoważony, uważny i bardzo inteligentny. Lubi mizianki - ale masz mieć w tym umiar. To mały arystokrata, bardzo kulturalny i niekłopotliwy.
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Wto maja 14, 2013 16:12 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: za duże zdjęcia zamieniłam na linki
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 21, 2013 16:07 Re: Przyszedł do mnie kot

Limonka już w nowym domu, jestem w stałym kontakcie z właścicielką, szybko się aklimatyzuje. Tęskni za mną, ale ma tam o wiele lepsze warunki, więc myślę, że za chwilę nie będzie widziała świata poza swoimi nowymi Opiekunkami. To wspaniałe Osoby, Limonce na pewno niczego tam nie zabraknie. Dziękuję Wam bardzo za pomoc i wsparcie, mam też nadzieję, że przy okazji któraś z Waszych koteczek znajdzie Dom.

Delph

 
Posty: 53
Od: Nie lut 01, 2009 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 21, 2013 23:22 Re: Przyszedł do mnie kot

Delph, zrobiłaś dla niej wszystko co najlepsze. Przygarnęłaś, wysterylizowałaś, wychuchałaś i znalazłaś nowy dom. To bardzo piękne :1luvu: Limonko, bądź szczęśliwa słodka koteczko :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 22, 2013 6:35 Re: Przyszedł do mnie kot

Dziękuję, było ciężko, bo bardzo się z kicią związałam, ale jak pisałam mam stały kontakt z nowym Domkiem, wiem, że wszystko w porządku, Limonka bawi się, apetyt jej dopisuje, dostała świetne nowe akcesoria, którymi jest zachwycona, no i najważniejsze, że nowe Opiekunki poświęcają jej mnóstwo uwagi i uczuć. Będzie dobrze, muszę tylko oswoić się z tym, że żaden kotek za mną nie chodzi i nie gada mi do ucha. Za to psy teraz zastępują ją po trzykroć, nie pozwolą mi się smucić, więc mam co robić.
Chciałoby się zatrzymać wszystkie te istoty, ale rozsądek nie pozwala, muszę mieć wystarczającą ilość czasu dla każdego futrzaka, a nie dawać im tylko niezbędne minimum. Wiem to chociażby dlatego, że Limonka w nowym domu ma uraz do łazienki i boi się, że nowe opiekunki ją w niej zamkną, tak jak ja to robiłam ze względu na psy. U mnie nie protestowała, może dlatego, że wiedziała, że tak trzeba, a może po prostu mi ufała i godziła się z losem, ale w nowym domu burczała przy próbie wniesienia do łazienki (w celu pokazania kuwetki) i teraz ucieka, gdy np. ktoś wychodzi z domu bądź zbliża się z nią do łazienki. Mam nadzieję, że niedługo jej przejdzie i zrozumie, że teraz ma całe mieszkanie dla siebie, nie ma psów i może robić to na co tylko ma ochotę.

Delph

 
Posty: 53
Od: Nie lut 01, 2009 19:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 9 gości