Tymczasy u horacy7-Basia patronką nowej kociarni w Szczytnie

Dla wyjaśnienia,to ja nie dzwonię do Basi codziennie po kilka razy,wykonałam jeden telefon w ciągu ostatnich dni i dobrze rozumiem,jeżeli nie miała siły rozmawiać,dlatego zadzwoniłam do jej przyjaciółki z pracy-Marzeny,która jest w stałym kontakcie z Basi starszym synem i poprosiłam,aby pomogła nam w odebraniu książeczek.
Od Marzeny dowiedziałam się także,że Lord ma się świetnie,jest królem domu i ta rola mu bardzo odpowiada :1luvu:

Co do Zosi,to nic nie wiem i się martwię.Będę dzwonić do Danusi,która miała ją zabrać do siebie,choć z ostatniej naszej rozmowy wywnioskowałam,że Danusia nie jest zdecydowana na 100proc. i że jak coś pójdzie nie tak,to odniesie ją chłopcom.Nie wiem jakie są oczekiwania Danusi wobec Zosi :roll:

Boże, nie znałam tego wątku.
Wszelkie słowa zbędne.
Zażalenie do Opatrzności. Dlaczego??? Dlaczego takie rzeczy dotykają najlepszych z dobrych, cudownych ludzi???

Basieńko z całej duszy, z całej mocy za Ciebie :ok:

ACHA13 pisze:
Co do Zosi,to nic nie wiem i się martwię.Będę dzwonić do Danusi,która miała ją zabrać do siebie,choć z ostatniej naszej rozmowy wywnioskowałam,że Danusia nie jest zdecydowana na 100proc. i że jak coś pójdzie nie tak,to odniesie ją chłopcom.Nie wiem jakie są oczekiwania Danusi wobec Zosi

to koniecznie się dowiedz jaka jest sytuacja Zosi i czy trzeba jej szukać dt. Trzymam kciuki! :ok:

Dziewczyny a może na początek RC calm by kocurkom ułatwił życie. Moim bardzo pomógł na odstresowanie.

Rano chłopacy byli jeszcze wycofani.
Pierwszy przełamał się Tuptuś (myślę, że głuchota w tym wypadku ułatwia mu troszkę życie). Tuptuś daje się wziąć na ręce, akceptuje głaskanie. Nawet buziaka dostałam. Asia też wygłaskała chłopaka.
Jeszcze z jedzeniem kiepsko, ale głaskany coś tam skubnie.
Atomek siedzi za łóżkiem. Na szczęście daje się głaskać i nie ucieka, nie wciska się w kąty. Niestety jeszcze nic nie przekąsił.

Niedawno Asia przywiozła chłopakom uspakajające obróżki. Mamy z nimi dobre doświadczenia, także myślę że efekty się pojawią. Tyle pysznej karmy zagwarantowały Asia i Zosia, że chłopacy na pewno z apetytem zabiorą się za konsumpcję.

Mam u siebie koty,którym się świat zawalił, bo stracili domy. Leoś po 7 latach, Marcusek po 4. Nie mam jednak takiego doświadczenia jak Asia - jerzykowka, wydaje mi się jednak, że zmierzamy w dobrym kierunku.

Za Bąbla i pozostałe koteczki cały czas :ok:

zaciskamy.

Myślami cały czas jesteśmy przy Tobie Basiu :1luvu:

Petka - Tuptusiowi możesz założyć obróżkę, jak będzie przy bracie siedział to na obu będzie działać.
Atomkowi na zassanie kup szynkę drobiową albo tuńczyka

Gibutkowa chłopacy mają już założone obróżki, założyłyśmy z Asią.
Na razie tuńczyk też jest beee.

Całe czas trzymam :ok:

Nic dziwnego, świat im się wywrócił.

Kochane,napiszcie co to są za uspokajające obróżki,bo nigdy z czymś takim nie miałam doświadczenia,a są problemy ze Śnieżynką.
Jak widzieliście na zdjęciach z wczoraj wszystko było dobrze,kicia chodziła po domu i nic się nie działo,a nad ranem podobno tak strasznie płakała-jak człowiek,a dziś ciągle atakuje domowników,podobno dotkliwie ugryzła opiekunkę.Ludzie nie wiedzą co robić.Strasznie się martwię.

Co do Zosi to na 95% trzeba szukać dt/ds.

Np. taka

http://animalia.pl/produkt,18991,164,se ... 38-cm.html

albo taka

http://www.kar-ma.pl/dla-kotow-zdrowie- ... _4329.html

może Śnieżynka nie chciała być dotykana...
nie wiadomo. Też się martwię. I o Zosię się martwię.

ACHA13 pisze:Co do Zosi to na 95% trzeba szukać dt/ds.

Dane do kontaktu ustal a ja uruchamiam KAA.

Dla Śnieżki obróżka a jeśli sama obróżka nie pomoże to dodatkowo Kalm Aid (taki syropek, kupisz i u weta i w necie, tylko polecam ten kocio-psio-fretkowy bo jest bardziej skuteczny niż ten tylko koci - w żelu)

Dzięki za rady,obrożę już zamówiłam,wybrałam tą:

http://animalia.pl/produkt,18991,164,se ... 38-cm.html

O syropie powiem.Oby wszystko się unormowało pomalutku.Głowa mi pęka,martwię się o Basię i teraz jeszcze Śnieżynka spędza mi sen z powiek.

Spróbujcie jeszcze tego
http://allegro.pl/5-htp-5htp-200-mg-60- ... 63685.html
To zalecała u nas behaviorystka.
To jest to co jest w calmach.
Tylko trzeba popatrzeć na zawartości. amiętam, że jamnik miał dostawać 1/6 kapsułi ale nie wiem o jakiej zawartości. Ale w tych kalmach można poczytać jaka tam jest zawartośc i odpowiednio podzielić.

ACHA13 pisze:Co do Zosi to na 95% trzeba szukać dt/ds.

a gdzie jest teraz Zosia? W domu czy u pani Danusi?

Tymczasy u horacy7-Basia patronką nowej kociarni w Szczytnie

Kto przegląda forum