Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 04, 2013 10:31 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

piano, Ty z Torunia ja spod Bydgoszczy no i mamy wspólne województwo..... to my krajanki jesteśmy co nie?

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Sob maja 04, 2013 11:41 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Jeszcze ciepłe bo z rana fotki z domku Śnieżka:ObrazekObrazekObrazek

i dla porówniania popdobieństwa - fotka Filemonka
Obrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Sob maja 04, 2013 13:39 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Tak tak :) mieszkamy w kocim województwie kociewsko-pomorskim :D


Fajny ten białasek taki dorodny...

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 04, 2013 13:51 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

a ten ostatni to Skrzacik teraz Filemon... są podobni zupełnie choć z innej rodziny. Mieli szczęście,że obydwu udało się znaleźć super domki.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Wto maja 07, 2013 14:20 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Dostałam z Bydgoszczy fotki Filusia (Skrzacika).
Jest bardzo energicznym kociakiem, uwielbia zabawy z człowiekiem a zwłaszcza ze swoją panią przy tym ostrzy pazurki na jej rękach. Na początku martwiła sie,że on nie mruczy, teraz robi to cały czas, do tego chodzi po mieszkaniu i śpiewa. Zaczyna też znaczyc teren w mieszkaniu i czeka go wkrótce ciachanko klejnotów.ObrazekObrazek

I parę słów o Śnieżku z jego domku:
Oddając małego kocurka w dobre ręce byłam pewna,że to biedne małe, nieporadne kociątko i bałam się,że udomowieni już tam koty będą się nad nim znęcać... jednak pozory czasem mylą a ja się dowiedziałam,że przy budkach wychował się koci bandzior. Śnieżek nie da sobą pomiatać ani odebrać żadnej zabawki. Napada na psa i pozostałe koty większe i starsze od niego i broni jak mu coś chcą zabrać co należało do nich. Warczy i zamienia się w tygrysa. Wczoraj mama bratanicy poszła by je nakarmić bo ona dogląda jak ich pani jest w pracy, chciała pogłaskać Śnieżka a ten się napuszył ,wyszczerzył kły i warcząc szykował się do gryzienia. Mały diabelec, głasków więc nie było. Od jakiegoś czasu przy budkach brałam go na ręce i był potulny jak baranek nie wiem skad nagle taka zmiana.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Wto maja 07, 2013 21:09 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Ludzie zmieniają zachowania i koty też. Dobrej nocy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 07, 2013 21:30 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

:1luvu:
MalgWroclaw pisze:Ludzie zmieniają zachowania i koty też. Dobrej nocy.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Czw maja 09, 2013 20:08 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

:ok: :piwa:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt maja 10, 2013 11:49 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Jak straci klejnoty - to pewnie zlagodnieje :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 10, 2013 18:17 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Pamiętam jak przybłąkał się na działkę w dniu kastracji olbrzym Znajdek (teraz jest w domku gdzie Śnieżek i jest Bacą), cały czas głośno gadał i tłukł się ze wszystkimi kocurami. Po kastarcji szybko gadanie mu minęło a teraz w swoim domku jest najmilszym i najbardziej przylepnym kocurem. Jedynie do krwi goni a potem walczy z dużym kocurem z sąsiedztwa kiedy ten włazi na podwórze i próbuje zaczepiać Bacusia kociastych domowników. Broni podwórza jak lew i często wraca pokieraszowany nadający się do poskładania przez weta ale doprowadził,że intruz na podwórze nie wchodzi a Bacuś wyczuwa go na odległość i zaraz biegnie za nim..
Bacuś na swoim podwórzu, szczęśliwy i kochany (fotki sprzed tygodnia)
ObrazekObrazekObrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Pt maja 10, 2013 18:22 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Bacuś piękny.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 10, 2013 18:39 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Śmieszny bo jest wielki i ciężki a ma takie krótki łapki, fajnie ponoć wygląda jak goni swojego wroga. Daje się wszystkim przytulać, głaskać do skutku. Musiał być chyba kotem podwórzowym bo więcej czasu spędza na dworze a na początku w ogóle nie chciał siedzieć w mieszkaniu nawet w nocy było trudno go dostać i zamknąć. jednak za daleko od domu nie odchodzi, ciągle na czatach dlatego został Bacą bo pilnuje przybytku.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Pt maja 10, 2013 19:18 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

wszystkie piękne bardzo dorodne :)

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 13, 2013 19:25 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

W sobotę byłam, chwilę w domku Śnieżka i Bacy. Nie wierzyłabym gdybym nie widziała na własne oczy....Śnieżek to wielki bandzior i króluje w całym mieszkaniu. Goni, tłucze sunię, odbiera jej zabawki, nie boi się nikogo i niczego.Koty wychodzące więc teraz rzadko siedzą w domu a jak są to Śnieżek zabiera im wszystko czym tylko zaczną się bawić a jak bronią swojego to dopada takiego i zaczyna bić pazurem i gryźć w kark, nawet szyję, trzeba szybko reagować. Przytula się, przeciąga na rękach swojej pani a za chwilę ugryzie w ucho czy w rękę. Jak pani w domu to biega po całym mieszkaniu jak oszalały, bawi się zabawkami. Zawiozłam suni maskotkę a małemu piłeczkę. Sara szczęśliwa w ząbkach trzymała maskotkę a mały podleciał, pacnął Sarę łapą i zabrał maskotkę.Dziś dostały ulubiony przysmak Bacusia - fileta z kurczaka. Śnieżek szybko zjadł swój i poszedł do miski Bacy. Kiedy olbrzym próbował bronić swojej miski, mały włożył łapę, wygarnął fileta i zjadł zanim Bacuś zdążył nawet warknąć. Widziałam jak umiejętnie łapą zgarnia jedzenie z brzegów miski by było mu wygodniej jeść. Choć Sara ma swoje miseczki w korytarzu a kociaki w kuchni ale wyjada kociakom, a raczej wyjadała jak małego bandziora nie było. Nie dopuści nawet psiny do misek kocich choć Sara warczy ale on i tak ją pobije pazurem.Już się boję co będzie dalej, terrorysta mały, gdybym go rozgryzła tu na dworze zostawiłabym koło budek a dałby sobie radę.Zaczynam żałowac ,że dałam go do domku pełnym innych zwierząt ale przy budkach wydawal sie grzeczny i to raczej on dostawał łapą od Szarusi, Burusi czy Mikusia bo z nimi trzymał.
Tu polowanie na Sunię, za chwilę wleje psu i zabierze maskotkę, nie zdążyłam nawet pstryknąć fotki to był moment:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
a to Sara:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Pon maja 13, 2013 19:27 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Ale żeby bandzior 8O :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 110 gości