Szajka - wątek się toczy a moderatorzy nie chcą nas zamknąć

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 09, 2013 21:12 Re: Szajka mały dzielny kotek!

ab. pisze:PON - Power of Nature - to karma bezzbożowa ma ponad 90% mięsiwa i wszystkie dodatki, których kotek potrzebuje.
Uznawana za jedną z najlepszych. Przed wzięciem Szajki przeczytałam chyba większość wątków o karmach, więc wolałabym żeby futerko to doceniło i chciała jeść, a nie zakopywać.


Znasz moje perypetie z karmami... przy PON nie dość, że Tośce nie przeszło, to jeszcze Bazyl zaczął krwawić 8O :?

Ja rocznik '81 :wink:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw maja 09, 2013 21:41 Re: Szajka mały dzielny kotek!

ab. pisze:PON - Power of Nature - to karma bezzbożowa ma ponad 90% mięsiwa i wszystkie dodatki, których kotek potrzebuje.
Uznawana za jedną z najlepszych. Przed wzięciem Szajki przeczytałam chyba większość wątków o karmach, więc wolałabym żeby futerko to doceniło i chciała jeść, a nie zakopywać.

Dzięki :) znam tą karmę ,ale niezbyt z puszki kotka chciała z kawiorem :x i trudno, już tylko na swoich wetowych jedzie. Skrót mnie zmylił :lol:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 09, 2013 21:43 Re: Szajka mały dzielny kotek!

NatjaSNB pisze:
ab. pisze:PON - Power of Nature - to karma bezzbożowa ma ponad 90% mięsiwa i wszystkie dodatki, których kotek potrzebuje.
Uznawana za jedną z najlepszych. Przed wzięciem Szajki przeczytałam chyba większość wątków o karmach, więc wolałabym żeby futerko to doceniło i chciała jeść, a nie zakopywać.


Znasz moje perypetie z karmami... przy PON nie dość, że Tośce nie przeszło, to jeszcze Bazyl zaczął krwawić 8O :?

Ja rocznik '81 :wink:

Małolata no :twisted: ja też chcę być tym rocznikiem i z tego co piszesz o karmie moja kotka dobrze że tego nie chciała bo jej problem to krwawienie z jelit.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 10, 2013 7:47 Re: Szajka mały dzielny kotek!

My jedziemy na bez zbożowej Almo Nature, Porta 21 lub w wersji najtańszej Brit. Kotecki chętnie jedzą, a raczej Naluni chętnie je bo Lilek teraz dostaje chrupki renal. Oczywiście oby dwoje jedza je tylko o 5 rano jak jeszcze człowiek nie wie co się dzieje. Generalnie przestawiani są na barf'a z racji nie do końca zdrowych nerek u Lilka.

Mój rocznik 86. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 10, 2013 12:03 Re: Szajka mały dzielny kotek!

vailet pisze: dobrze że tego nie chciała bo jej problem to krwawienie z jelit.


Tak? Tosia ma ten sam problem. Wpadnij czasem do mojego wątku, może coś doradzisz :|

A Ty, Szajka daj sobie znowu jakieś zdjęcia pstryknąć! Pstryknij ładne, to zrobię sygnaturkę Twojej Dużej ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 10, 2013 14:56 Re: Szajka mały dzielny kotek!

NatjaSNB pisze:
vailet pisze: dobrze że tego nie chciała bo jej problem to krwawienie z jelit.


Tak? Tosia ma ten sam problem. Wpadnij czasem do mojego wątku, może coś doradzisz :|

A Ty, Szajka daj sobie znowu jakieś zdjęcia pstryknąć! Pstryknij ładne, to zrobię sygnaturkę Twojej Dużej ;)

Tak Bejbi ma zapalenie jelit i nawet to widać jak chodzi bo kot jest przygarbiony. Nie chodzi wyprężony z główkę do góry i prościutkim kręgosłupem. Mam filmy i tam widać to. Trzy dni temu znalazłam artykuł po czym można właśnie poznać że to może być zapalenie jelit, gdzieś go mam na FB to potem postaram się znaleźć i wrzucić linka. Oczywiście zajrzę tylko nie wiem jak długo kotka to ma, od której stronki czytać bo nie dam rady zbyt dużo na raz. Dziś padam,ale może tak pod wieczór zajrzę :ok: Może być krew w kale od alergii pokarmowej nie koniecznie to co ma Bejbi. znajomej miot norweskich tak miał i kotkę mamę musiała wysterylizować. Ma hodowlę ruskich i norweskich.

Pozdrawiamy Szajkę z zakochaną po uszy Dużą :D
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 10, 2013 19:20 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Napisałam nowy wierszyk
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 10, 2013 20:55 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Kurcze , boję się odezwać bo się staro poczułam :ryk: W poniedziałek do Zus -u po emeryturkę sie zgłoszę :ryk:
Rocznik 75 pozdrawia ! I kto mnie przebije ? :ryk: :1luvu:
I jeszcze błędy robię :oops:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt maja 10, 2013 22:26 Re: Szajka mały dzielny kotek!

barbarados pisze:Kurcze , boję się odezwać bo się staro poczułam :ryk: W poniedziałek do Zus -u po emeryturkę sie zgłoszę :ryk:
Rocznik 75 pozdrawia ! I kto mnie przebije ? :ryk: :1luvu:
I jeszcze błędy robię :oops:

1970...i niestety Zus mnie już od dawna dopadł...renta nie emeryturka.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 11, 2013 6:18 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Hmmm. 75 czy 70 wcale takie stare nie jesteście. Moja siostra jest rocznik 73 i głównie z tym rocznikiem się wychowywałam. Do dziś ciężko mi jest się dogadać z rówieśnikami i 90% moich znajomych jest już po 30 stce.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 11, 2013 14:41 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Dyktatura pisze:Hmmm. 75 czy 70 wcale takie stare nie jesteście. Moja siostra jest rocznik 73 i głównie z tym rocznikiem się wychowywałam. Do dziś ciężko mi jest się dogadać z rówieśnikami i 90% moich znajomych jest już po 30 stce.

Ja raczej dogaduję się ze starszymi niż ja, ale bywa że i z młodszymi da się pogadać :mrgreen: Wczoraj w autobusie dwóch nastolatków mnie mile zaskoczyło. Oni nie przeklinali co chwilkę k... i ogólnie temat ich rozmowy był na wysokim poziomie że byłam w szoku.Dawno nie spotkałam ludzi koło 18-stki by się tak super zachowywali 8O
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 11, 2013 18:38 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Melduję się na wątku baaardzo spóźniona :oops: :oops: :oops:

Może się zrehabilituję podziwiając Szajkusię? Słodziutka, śliczniutka, miziaczek malutki :1luvu: Piękność z niej. A że z ADHD - cóż, ciekawie będzie :wink:
Przesyłam dużo głasków dla nowej ogoniastej Koszalinianki :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35152
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 11, 2013 19:14 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Dyktatura pisze:Hmmm. 75 czy 70 wcale takie stare nie jesteście. Moja siostra jest rocznik 73 i głównie z tym rocznikiem się wychowywałam. Do dziś ciężko mi jest się dogadać z rówieśnikami i 90% moich znajomych jest już po 30 stce.

Dziękujemy :mrgreen:
A poważnie : w dużej mierze wiek ma się w głowie . Znam kobiety po 50-tce jeżdzące na rowerach dla sportu i oglądające horrory i dziewczyny po 20-o bardzo ,,skostniałych poglądach . Czyli ,,to wypada , tamto nie a w ogle , co ludzie powiedzą ?".
Mizianki dla Szajeczki :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 12, 2013 13:31 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Witam MB, fajnie, że ty też do nas zajrzałaś :ryk: Szajka tak jak twoja Mala Czarna, chuda i skoczna :D

barbarados ja rocznik 76 więc nie ma co się martwić o rok wcześniej na emeryturę pójdziesz :ryk:

Zdjęcia postaram się wrzucić, ale tej torpedzie trudno coś pstryknąć, jak się rozkręci to szaleje po 2-3 godziny. Jak nakręcona piłeczka. Skacze w górę, w tył i na boki. Ostatnio hitem są nakrętki od butelek, biega z nimi po całym domu, chowa w różna miejsca, a później znajduje i radość na całego :ryk:
W piątek tak się cieszyłam, że pogoda ją uspokoiła i normalny kotecek się zrobiła :twisted: odbiła to sobie wieczorem od 22 prześladowała mojego młodszego syna (bo nas nie było w domu), zadzwonił 23.30 "Mamo wracaj, bo Szajka skacze na mnie, a ja chcę już spać". Jak przyjechaliśmy to biedne dziecko łzy w oczach miało. Szajka szalała jeszcze przez 1.5 godz. Musiałam złapać koteckę i przytrzymać żeby się wyciszyła :twisted:
A w sobotę od rana powtórka z rozrywki i jak ona ma przytyć? :cat3:
Właśnie moja pannica podczas swojej toalety postanowiła mi buzię wylizać, pewnie niedomyta byłam. Zrobiła mi piling twarzy,
już drugi po w łazience sama robiłam. :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 12, 2013 13:46 Re: Szajka mały dzielny kotek!

Witaj ab. i Szajko :kotek: Co ja czytam młoda dziecku spać nie daje :cat3: biedne dziecko trochę Was wymęczy mała Szajka.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Sigrid i 415 gości