Dzielne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 10, 2013 10:48 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Zaszczepię - przecież nigdy nie mówiłam, że w ogóle szczepić nie będę (boję się PP - nieszczepiony kot może na to zejść w kilka godzin, a calici też może kota ładnie wykończyć - kot zaszczepiony albo nie załapie, albo przechodzi dużo łagodniej; a PP to takie wredne, że można na ubraniu przynieść, a utrzymuje się chyba do pół roku - odkażanie virconem lub stężonym domestosem przez 60 minut, do załapania w każdej lecznicy na korytarzu o ile był jakiś siejący zwierzak).

Tylko zależnie od wyniku testu FeLV/FIV szczepionka z wirusami atenuowanymi lub zabitymi i tak raz na 3 lata (oczywiście pod warunkiem, że morfologia będzie dobra); za każdym razem będę robić test FIV/FeLV (i tak kłują na morfologię) - bez tego nie ma opcji zaszczepienia: u Mokate nie miałam tej wiedzy i jeszcze trafiłam na niedouczonych wetów, ale teraz już wiem, co jest ważne i czego dopilnować, bo nikomu nie zależy na moim kocie tak jak mi.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt maja 10, 2013 10:53 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Grażynko, a orientujesz się jaki to rodzaj wirusów w szczepionce Tricat?

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 10, 2013 11:37 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Nobivac® Tricat Trio (bo chyba o tę Ci chodzi) ma wirusy atenuowane (żywe, pozbawione zdolności namnażania - przynajmniej w momencie szczepienia, bo nikt nie da 100% gwarancji, że takie pozostaną); zresztą zobacz ulotkę. Magnolia taką dostała w schronie w grudniu i żyje (Mokate dali w schronie Versifel /jak Fel-o-Vax/ i pewnie tylko dzięki temu jeszcze pożyła; tylko te z zabitymi wirusami znowu mają zwykle adiuwanty, czyli znowu większe ryzyko mięsaka, więc trzeba umiejętnie szczepić i zaznaczać a karcie miejsce podania szczepionki), ale wtedy mogła nie mieć FeLV, a teraz może mieć, więc i tak w ciemno nie pozwolę podać bez badań.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt maja 10, 2013 11:48 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

moi rezydenci taką dostali rok temu, muszę się wczytać, czy trzeba ponawiać po roku, czy później

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 10, 2013 12:21 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Twoje wychodzą, więc teoretycznie co roku, ale... w tej ulotce piszą, że na PP daje pamięć na 3 lata i tylko calici/herpes trzeba co roku (Nobivac Tricat Duo).


Poczytałam trochę o utykaniu w necie (może być z urazu, ale też z chorób wirusowych) i znalazłam też w tym wątku, post z Cz kwi 10, 2008 18:27 napisany przez KsieznaJoanna, gdzie czytamy:
jedna z wetek w mojej lecznicy opowiadała mi kiedyś, że jej kotka ma takie objawy z okazji jednego z kocio-katarowych wirusow. W sytuacji stresowej - np. kiedy wprowadzila do domu nowego kota, lub przy chorobie kotka utyka na jedna noge, ma problemy z poruszaniem. Wszelkie inne przyczyny zostały wykluczone...kotka po prostu zamiast dostac wysypu herpesa w buzi, dostaje rzutu na nerwy/miesnie...takie tło nerwowo/wirusowe
a Magnolka też ma herpesa i ostatnio trochę z noska podciekało (zimno trochę, kiepska pogoda dołująca, a do tego wylizywanie, czyli jakiś stresik); jakiś mocny skok w nocy też zaliczyła z tydzień temu, bo było mocno słychać, ale oprócz tego może właśnie jeszcze katarkowe przeboje; niestety tego herpesa to już wg wet będzie miała zawsze, bo jak Ją kiedyś dawno temu zaatakował, to organizm sobie z nim nie poradził i nie umie go zabić, a tylko uśpić, więc przy sytuacjach stresowych czy osłabieniu będzie wracać.

Dotykałam łapkę - żadnych bolesności (bo zero reakcji przy dotykaniu całej), żadnego obrzęku czy gorąca i jak odpocznie, to chodzi normalnie - jak znowu z większej wysokości zeskoczy, to gorzej. A niedawno miała drgawki mięśni - może to tylko magnez, a może u niej się tak też dodatkowo objawia początek ataku herpesa; jak przyjechała, to też drgawki i katarek - tylko wtedy było dużo silniej (i z drgawkami, i z katarem; nie kulała, bo tylko siedziała pod łóżkiem albo odrobinę chodziła - nie przeciążała łapek skokami na szafy i zabawą). Staram się już z nią bawić tak, żeby nie biegała i nie skakała, tylko leżała i biła łapką lub skakała tylko po łóżku, bo jak w ogóle nie będę się z nią bawić, to się zestresuje i będzie gorzej... normalnie to jakieś wariactwo!

Czytałam, że oprócz wspomagania odporności beta glukanem dobrze podawać preparaty z lizyną - sprawdziłam i w jednej dawce mają 250-500mg lizyny; jedno żółtko ma jej 300-500mg (kury znoszą nie do końca normowane jajka - szczególnie te z wolnego wybiegu), więc wracamy do żółtka codziennie aż do ustąpienia objawów; to już wiem dlaczego Magnolcia tak uwielbia żółtka (a że je mokre 1 szalkę dziennie niskotłuszczową dla kastratów 12% białka i 4% tłuszczu, to żółtko nie zabije wątroby jak jej do tej karmy 1 dziennie dodaję). Raz, że naturalnie, a dwa - smacznie.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt maja 10, 2013 17:01 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Grażynko, moje nie wychodzą :)

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 10, 2013 17:31 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Aha, no to wet mi mówiła co 3 lata jak niektórzy inni radzą, a kolejniinni mówią co rok; natomiast ulotka mówi: trio co 3 lata, a w latach bez trio raz na rok duo (czyli calici i herpes, bo na nie pamięć jest na rok, a na pp - 3 lata) - i to by tłumaczyło, dlaczego jedni sugerują tak, a inni tak: bo trzeba po prostu co rok, ale nie całą trójką :P na chlamydie chyba też jest rok odporność /ale sprawdź/ - wszystkie ulotki są w necie (nie wszystkie po polsku, ale dla Ciebie to akurat najmniejszy problem).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt maja 10, 2013 20:24 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Uciekam spać - oczy mam koszmarnie przeciążone, a w robocie tyły (od kilku dni mi łzawią, a wczoraj już w ogóle się nie dało i cały wieczór leżałam z kompresami; dzisiaj kropię, ale cudów nie ma - odpoczynek potrzebny). Katar też kosmiczny - pasujemy do siebie idealnie z Magnolcią :roll: 3majcie się - dobrej i spokojnej nocy!
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt maja 10, 2013 23:01 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

odpocznij i wyśpij się w końcu, papaa :kotek: :1luvu: <Magnolka też>

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob maja 11, 2013 6:56 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Dzisiaj od 2:20 negocjacje o michę - o 2:29 wymiękłam... rano chodziła ładnie, ale po zabawie znowu kuleje, a jak nie chcę się z nią bawić, to śpiewa żałośnie, od razu katarek i mina skazańca (ona tak ma jak się zestresuje). No nic - odpocznie i znowu będzie ładnie chodzić; w każdym razie dzisiaj jest lepiej niż wczoraj i przedwczoraj. Póki co to futra nie wydziera, a strupki na brzuchu się wygoiły i zarasta wszystko, więc obecnie nie ma łysych miejsc - co najwyżej słabiej ofutrzone. Mam nadzieję, że całkiem dojdzie do siebie niedługo. Czytałam, że herpes wprawdzie całe życie męczy kota, ale jak się wzmacnia odporność, dobrze karmi itd., to nawroty są coraz rzadsze i mniej dokuczliwe, więc choć tyle dobrze.

Ja dzisiaj dalej ledwo widzę na oczy, ale już umiem normalnie otworzyć i gałki oczne są tylko zaróżowione, a nie czerwone z popękanymi naczynkami. W weekend muszę skończyć kilka rzeczy... ale czarno to widzę - no nic: będą musieli poczekać jeszcze trochę albo iść do kogoś innego (swoją drogą to jakby nie zmieniali zdania co do działania aplikacji w trakcie jej wykonywania, to już dawno bym zapomniała jak wygląda ta robota i miała skończone z 2 tygodnie temu; urok usług - i później się ludzie dziwią, dlaczego w wielu krajach ludzie uciekają z usług do produkcji).

Nic, czas na zakupy (miałam wczoraj jechać z Mamą, ale oczy szwankowały, więc nie pojechałam - jazda z mrużeniem oczu to proszenie się o kłopoty).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie maja 12, 2013 11:33 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

W związku z utrzymującym się rozesraniem Tygryska powtórzyliśmy dzisiaj badanie kupki na pasożyty.
No i mamy giardię. W sumie to jak na pasku zobaczyliśmy dwie kreski, to się z wetami ucieszyliśmy. :roll:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie maja 12, 2013 13:22 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

To bardzo dobry znak, bo może jak się giardie skończą, to i w kuwecie się poprawi bez szczególnych wspomagaczy.

A Magnolka rano ładnie biegała (nawet pomyślałam, że jej przeszło), a po godzinie znowu zaczęła utykać - oczywiście to nie przeszkadza jej w rzucaniu obolałą łapką żwirku na metr w górę, polowaniu czy wytłumaczeniu mi łapą, że jednak teraz nie głaskaj, tylko jak chodzi to kuśtyka i jak stoi, to czasami ma łapkę zgiętą i podniesioną, więc chyba na razie dostanie coś na wzmocnienie stawów/pęcherza moczowego (glukozamina, żurawina i takie tam) i dużo odpoczynku (zrozumiała już, że jak się chce do góry lub an dól, to się wzywa windę do transportu w interesujące miejsce /moje plecy/ poprzez śpiewy i wskazanie łebkiem celu, a w nocy się do mnie przytula i wygrzewa, żeby szybciej się leczyło - przez to mam okropny ból barku od leżenia w jednej niewygodniej pozycji, ale nie miałam sumienia kotusia obudzić jak sobie tak usnął). Mama mówi, że jak przyjechała, to też chwilami jakby lekko utykała /ale wtedy mama nic nie mówiła, bo myślała, że jej się tylko wydaje/ - tylko wtedy tak mało chodziła (o zabawie nie było mowy ani skokach na szafę), że tak bardzo nie było widać i łapki tak nie przemęczała.

No nic - zobaczymy jeszcze kilka dni (na razie łapka w pełni ruchoma, nie czuć obrzęków, nie ma reakcji bólowej przy ruszaniu czy obmacywaniu - tylko stanie na dłuższą metę jej nie pasuje), gorączki brak, apetyt i chęci do zabawy są /do biegania też, więc zamykam ją w pokoju, żeby aż tyle po całym mieszkaniu nie biegała/; jakby co, to lecznicę mam całą dobę dostępną.

Kotuś w stanie "wszystko dobrze" chyba umie pozostawać bardzo krótko... no i podstawa: "nie chwalić kota" - Słupku, to powinnaś chyba opatentować jak super radę dla opiekunów :P
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon maja 13, 2013 10:46 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Wykrakane.....
u nas dzisiaj rano przed miską nastąpił "wyrzyg".... i żeby jeszcze jakiś kłak w środku był to bym sie ucieszyła....sama ślina i nic wiecej.... niczego nie podgryza nic nie jadł nieświeżego, na zewnatrz nie wychodzi...co za cholera???
a potem wcisnął pare kawałków wołowego serca wiec nie wiem o co biega....

Agop

 
Posty: 206
Od: Śro sty 23, 2013 12:33

Post » Pon maja 13, 2013 10:57 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Słupek pisze:W związku z utrzymującym się rozesraniem Tygryska powtórzyliśmy dzisiaj badanie kupki na pasożyty.
No i mamy giardię. W sumie to jak na pasku zobaczyliśmy dwie kreski, to się z wetami ucieszyliśmy. :roll:


to niczym szczęście w nieszczęściu normalnie,
mądrzy weci, że w takich charakterystycznych objawach schorzenia głównego pomyśleli o teście,
brawo dla nich :ok:

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon maja 13, 2013 13:23 Re: Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄ

Byłam u kici, trikolorek łamie mi serce :(
viewtopic.php?f=1&t=153071

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 9 gości