Koty z kopalni,cz.II: Chuda Berta, Gruba Berta i Lolek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2013 15:33 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Za Kleksikową łapkę :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto kwi 09, 2013 7:31 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Z łapką już lepiej, chodzi na niej, opuchlizna zeszła, ale chyba wychodzi ropień. To podobno normalne, w czwartek idziemy na kontrolę. Teraz tylko domku potrzeba :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto kwi 16, 2013 7:10 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Łapka Kleksa ok, ale kocurek trochę kicha i dostanie antybiotyk na kilka dni. Dzisiaj idę na wizytę przedadopcyjną, proszę trzymać kciuki za jego domek! :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro kwi 17, 2013 7:38 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Kleksik w piątek jedzie do swojego domu, będzie mieszkał w Tychach, domek bardzo fajny, tylko żeby się z kotami dogadał :ok: Po drodze zabierzemy go na sprawdzenie do weterynarza. Mam nadzieję, że to kichanie przejdzie.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro kwi 17, 2013 7:51 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Kleksiku :ok: :ok: :ok:

Zdzichowy dom

 
Posty: 188
Od: Nie paź 16, 2011 17:50

Post » Czw kwi 18, 2013 9:37 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

a na kopalni przez 3 tygodnie Miśka była tylko raz, Bengalska 2 razy, a tak to koty gdzieś się wygrzewają, wcale ich nie widuję

a myślałam, że teraz Bengalska i Miśka będą odważniejsze, a gdzie tam, pogoda jest to już mnie nie znają
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto kwi 23, 2013 7:28 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Kleksik od piątku w swoim nowy domu :) Bardzo szybko się zaklimatyzował, jeszcze na wstępie wciął suchego royala rezydentom z miski, zwiedził 2 kuwety i kazał się swojej nowej pani głaskać po brzuchu. Rezydenci spokojni, ale "Nowy" został obsyczany z każdej strony, była trochę obraza bo starszy 13 letni Pers z szylkretką Zulą siadły pod stołem i obmyślały plan co tu z nim zrobić. Ale obeszło się bez przeganiania młodego oraz jakichkolwiek łapoczynów. W nocy koty spały na kanapie i Kleks też miał tam swoje miejsce z Persem nos w nos. Na drugi dzień już razem siedziały na parapecie.
Kleks raz się umiejętnie schował pod szafką w kuchni, którą po paru godzinach trzeba było rozmontoważ i sprawdzić czy kot żyje. Kleks był zadowolony z wyciągnięcia ze skrytki prosto na ręce - zaraz zaczął mruczeć. Od pierwszego dnia jest pieszczochem i do syna Pani również podbiega żwawym krokiem na "kici kici."

Koty mają zamówioną kocią fontannę i nowy drapak i po weekendzie majowym jestem zaproszona na wizytę :)

Jak ja się cieszę, że go zabrałam z poprzedniego domu.
Oczywiście Kleks po naszym DT u p. Oli jest tak podtuczony i wybredny, że kupiony truskawkowy jogurt został najpierw zignorowany, pewnie jadał inną "markę." :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro kwi 24, 2013 13:08 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Szczęśliwe zakończenie! :ok:

A kto zajął miejsce Kleksa i rządzi teraz na hali?

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 24, 2013 13:46 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Betaka pisze:Szczęśliwe zakończenie! :ok:

A kto zajął miejsce Kleksa i rządzi teraz na hali?


NIKT :) jakiś kot w nocy trochę zje chrupek, ale tak to kotów wcale nie widuję, Miśki miesiąc juz nie widziałam, a karma na zewnątrz znika.

Aha, Kleks w nocy znalazł sobie kocią skarpetkę z dzwonkiem i sobie tak dzwonił jak Św. Mikołaj o 2.30 :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro maja 08, 2013 7:50 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Kotów prawie nie widać odkąd jest ciepło, widuję tylko regularnie Pinokia, Bengalską tak raz na tydzień, a Miśki już nie widziałam ponad miesiąc i trochę się martwię :(

Jedzenie jest zjadane i nawet któryś mi rozwala miski, gałgan jeden. Z drugiej strony kopalni to tez widuję tylko jednego kocura nie kastrowanego (bo są do złapania tylko 2 w sumie na całym terenie). Starej Bengaskiej nie widać, ani nowego przychówku, więc pewnie to ona nie żyje, ale mogę się jeszcze zdziwić jednego dnia.

Z wesołych wieści, Kleks pozdrawia ze swojego domu :) Bardzo dobrze dogadał się z innymi kotami, zachęca je do zabawy :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw maja 09, 2013 6:54 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Wczoraj udało się podać Bengalskiej Fiprex, nareszcie miałam i Fiprex i kot też sie pojawił :)

Teraz muszę tak co 2 tygodnie do jedzenia podawać odrobaczenie, bo koty tak rzadko widuję, że muszę chyba dawać w ciemno.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw maja 09, 2013 12:19 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Kleksik to jeszcze jeden szczęściarz :1luvu: :ok:

Zdzichu też dobrze się miewa :kotek: i jest kochany.

Zdzichowy dom

 
Posty: 188
Od: Nie paź 16, 2011 17:50

Post » Czw maja 09, 2013 12:43 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Pozdrawiamy Zdzicha, pewnie całymi dniami leży teraz, jak jest ciepło :) :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt maja 10, 2013 13:57 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

O przepraszam, ale Zdzichu często uprawia galopady po całym mieszkaniu, wskakując na meble i parapety. Uwielbia też polować na swoje kolorowe myszki, które codziennie wycięgam spod tapczanu i fotela. Jedną cechę ma niezmienną, "gada" jak najęty :1luvu: I oczywiście poleżeć też luuuuuuubi. Szczególnie na kolankach :D W ogóle jest :ok:

Ciekawe co tam u Zaka
Oooo ! jest
Dziękuję za instrukcję. Łopatka to dobry pomysł

Obrazek

Zdzichowy dom

 
Posty: 188
Od: Nie paź 16, 2011 17:50

Post » Pon maja 13, 2013 7:20 Re: Koty z kopalni,cz.II: Miśka, Benia, Kleksik, Pinoko, Len

Zdzichu ty wariacie :)

O Zaka muszę się zapytać, ale jak jest wszystko OK to rzadko piszą :)

Na kopalni mokro i nie wiem co z Miśką, widuję Bengalską i Pinokia. A co do Lenki, to mam niezłe wieści :) Muszę to tylko jeszcze potwierdzić, ale hycel ją złapał na polach za kopalnią na środek usypiający. Co lepsze, to nie pojechała do schroniska, bo ma dom w gminie, podobno bardzo dobrze trafiła, jakiś pan wrócił z zagranicy i ją adoptował. Jak dostanę numer do hycla to wypytam o szczegóły :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 395 gości