Atlasik już w kochającym domku pod Łodzią :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 07, 2013 19:09 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

Dwutygodniowy kot nie ucieka. Dwutygodniowy kot ledwo pełza i często ma jeszcze zamknięte oczy. Jeśli kot naprawdę ucieka, to jest dużo starszy. Takie maluchy udaje się przywołac udając mrauczenie i miauczenie kotki, takie typowe nawoływanie dzieci. Nawet starsze i dzikie kocięta się na to nabierają, co dopiero mówić o małym, głodnym niemowlęciu. Możesz nagrać z internetu i puścić np. z komórki.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2973
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto maja 07, 2013 19:10 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

:cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto maja 07, 2013 19:12 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

kropkaXL pisze:Kasiu-Bananowy kot nikogo tam nie zna-dopiero sie przeprowadziła!
BTW ja tez nie ma sekatora, bo nie jest mi do niczego potrzebny!
Tu potrzebna jest przynajmniej druga osoba do pomocy, która ma jakies doswiadczenie w łapaniu!

Ja też jak się przeprowadziłam, nie znałam nikogo, ale potrzebowałam przedłużacza i po prostu chodziłam w klatce od mieszkania do mieszkania i pytałam, przedstawiając się ...
Dziewczyny, no proszę ...jaka klatka łapka 8O 8O ... Kij od mopa (miotły) do rozgarniania krzaków ...? rura od odkurzacza ... np. z dużym sitkiem przymocowanym na końcu .... przecież to maleństwo ... zmieści się żeby nakryć i przyciągnąć ... Maluch dwutygodniowy nie ucieka ... on się jeszcze na łapkach ledwo trzyma, zazwyczaj nawet głowa jest za ciężka, żeby ją długo w górze utrzymać ... Miałam oseski od pierwszego dnia życia ... i jako tako zaczynały chodzić dopiero od 3 tygodnia ...A przy takim maluszku, niestety godziny się liczą ... Jak do rana nie dostanie jedzenia (a siedzi tam co najmniej kilka godzin), to nie będzie już co ratować ... :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 07, 2013 19:21 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

haaszek ja miauczałam do niego tak jak kotka, na początku się zaciekawił, ale potem nic...
Mogłam źle ocenić jego wiek, może w takim razie ma 3 lub 4 tyg. jest bardzo mały, ale nie musi szybko biegać, żeby wymykać mi się w takim gąszczu.. To krzewy wysokości człowieka, zwarto rosnące, w dodatku pod górkę, bo to wał.
Potrzebuję kilku osób, żeby go złapać. Kto pomoże??

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 19:26 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

Jak jest starszy, to spróbuj z jakimś piórkiem na kiju, czymś, co może go zainteresuje jako zabawka??
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 07, 2013 19:35 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

No właśnie Kasiu, to mi nie przyszło do głowy, byłam tak zdenerwowana...
Tylko teraz jest ciemno, leje deszcz i grzmi.. Sama nie dam rady.

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 19:42 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

O matko!-nikt nie pomoże??? :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto maja 07, 2013 19:43 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

kurcze najgorsze ze jest już ciemno :(

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 19:47 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

No właśnie Aniu, pójdę tam z latarką, bo byłam przed chwilą na balkonie, a słychać jego miauczenie, leje, grzmi, a Ty Aniu gdzie mieszkasz?

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 19:49 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

Nawołuj jak kotka-mmmruuu?-to naprawde pomaga!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto maja 07, 2013 19:57 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

no niestety na drugim końcu Łodzi na Dąbrowie, coś może uda sie na niego wrzucić jakiś polar i cos do jedzenia co silnie pachnie, wiem ze dziewczyny próbują puszki tuńczyka , ale nie wiem , czy taki mały załapie , bo nie zna tego smaku. Kurcze nie masz kompletnie nikogo kto poszedłby z Tobą???? Może do straży miejskiej zadzwonić, oni czasami mają ludzkie odruchy

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 20:01 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

Jeśli go złapiecie i jest samodzielny, zapytałabym jutro w zaprzyjaźnionej lecznicy, czy by go nie przyjęli, w łapaniu nie pomogę.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto maja 07, 2013 20:01 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

No po prostu nie wierzę,że nie ma tu nikogo, kto pomoze dziewczynie-no nie wierzę! 8O 8O 8O
Kocina przemoknięty, głodny-Jezu!-gdybym nie mieszkała tak daleko rwałabym tam z pomocą! :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto maja 07, 2013 20:12 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

bananowy kot chcę Ci pomóc, ubieram sie i jadę,
podaję numer telefonu na pw
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 20:14 Re: Pomocy! Łódź, Krzemieniecka, 2-tyg kociak straci oczy!

Ludzie, straszne to!!!! ja sie wczlogalam pod 4 samochody, sama, w deszczu o 5 rano, bo slyszalam placz kociaka za oknem (cholera, to byl dorosly kocur, wolajacy kotki-btw kocur wolal z wlasnego balkonu). Na prawde nie ma nikogo, kto by pomogl?nagranie miauczenia kota z internetu-super pomysl, koty naprawde na to reaguja!!!!!

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 103 gości